|
lunaticcaravan.moblo.pl
Czasem mam wrażenie że mój umysł to zbiór aforyzmów błysku pomysłów oderwanych spostrzeżeń przy jednoczesnym braku umiejętności ciągłości myślenia.
|
|
|
Czasem mam wrażenie że mój umysł to zbiór aforyzmów, błysku pomysłów, oderwanych spostrzeżeń, przy jednoczesnym braku umiejętności ciągłości myślenia.
|
|
|
Victor Hugo "Największe szczęście to pewność, że jesteśmy kochani ze względu na nas samych, albo raczej pomimo nas samych."
|
|
|
Skoro Cię nie znam... Czyż mogę poruszyć serce Zagadki?
|
|
|
Jednak do końca wcale tak nie uważam.
|
|
|
pod tym względem makro i mikro kosmos niewiele się od siebie różnią.
|
|
|
Człowiek nie zna siebie tak samo, jak nie wie co jest ponad chmurami. Właściwie tylko się domyśla. Widzi tyle ile jest w stanie dosięgnąć ręką. Liczy że kiedyś się dowie. A zarówno tak jak sam dla siebie, tak zagadki kosmosu zostaną niezgłębione.
|
|
|
Człowiek pozostaje niezgłębioną zagadką sam dla siebie. Czasem oczekuje, że ktoś mu pomoże ją zrozumieć. Wyjaśnić. Jednak nie zawsze.
|
|
|
Przygotowałem wodę, zaparzyłem doskonałą herbatę, dosypałem pół łyżeczki cukru, wycisnąłem idealną ilość soku z cytryny, przeniosłem wrzący i pełny kubek do salonu. Usiadłem do stołu. nieopacznie machnąłem ręką i wylałem na siebie herbatę. Jednym machnięciem ręki, można zmazać wcześniejsze sukcesy.
|
|
|
Taki jeden, nie ja, ale tamten, lubił sobie czasem poudawać, że jest panem świata. Poniekąd, jego marzenie stało się faktem. Nie pytaj jak, w każdym razie- Narkotyk jest jak miłość- uzależnia. Jednakże, wracając do mnie. Bo o to się rozchodzi. Ja udawałem, w tajemnicy przed sobą, że to o czym myślę jest możliwe. Wystarczyło chwilę poczekać, a niemożliwe stało się osiągalne. A potem nawet więcej.
|
|
|
spotkałem w dziś wieczór, wracając z dworca, starego znajomego. Pogadaliśmy chwilę, a on powiedział, że tamto miasto jest Piekielnie daleko. Pomyślałem, że czasem to co jest najdalej, jest nam najbliższe.
|
|
|
Raz, gdy za oknem panowało niepodzielnie -2o stopni: Rzekł mi wówczas blat biurka: "to utopia, bo ludzie poznają się przez uściśnięcie ręki, a nie wysłanie PW". Blat biurka nie pojechał więc do Bdg. A ja owszem. Wystarczyło poczekać, gdy za oknem zapanowało niepodzielnie +20 stopni.
|
|
|
|