|
luizia686.moblo.pl
mówią że chłopacy są z marsa a dziewczyny z wenus. ja mam wyjebane i uważam że urwałam się z choinki.! zakreconaa
|
|
|
mówią, że chłopacy są z marsa, a dziewczyny z wenus. ja mam wyjebane i uważam, że urwałam się z choinki.! // zakreconaa_
|
|
|
- No szybko! Odpisuj mu! - Nie. Odpiszę mu za pięć minut. Niech nie myśli, że czekam na wiadomość od niego i gdy usłyszę, że przyszedł sms, ręce mi się trzęsą i mam chęć jak najszybciej mu odpisać. - Przecież tak jest... - Ale on nie musi o tym wiedzieć. // kokardeczka98
|
|
|
NIE. Wcale nie jestem hardkorem. Nie lubię placków. Nie dam kamienia i nie urwę. Nie zgadnę co masz w środku. I co teraz? : DD / bieberovva
|
|
|
Za każdym razem kiedy zaczynam ten temat z Twoich ust pada zdanie "Gówno wiesz o miłości .. za młoda jesteś " a ja chodź mam "x" lat wiem o miłości więcej niż Ci się wydaje .. a dowodem na to jest kochanie takiego palanta jak Ty ! / ciamciaramciaa
|
|
|
w głośnikach pezet. esemes od Ciebie. zapowiada się starsznie.. "sorry, że tak przez esemeska, ale tak jakoś wyszło, inaczej nie potrafię. chcę Ci to powiedzieć, bo dłużej nie ma sensu takie oszukiwanie. lepiej jak to się stanie teraz niż poźniej, im dłużej będzie się to ciągło tym gorzej dla Ciebie. nie potrafię Cię dłużej zwodzić w końcu jesteśmy dorośli i napewno kiedyś to zrozumiesz. wiem, będzie Ci ciężko, ale wierz mi, mi jest też ciężko. piszę, bo ktoś Ci to musi powiedzieć - święty Mikołaj nie istnieje.. " o to skurczybyk, udało mu się. " kurwa. myślałam,że coś się stało.. pojebańcu.' pewnie ostro się ze mnie lałeś. 'haha.. wiem, za to mnie kochasz.' za to i za wiele innych. / kszy
|
|
|
- a co jak znowu się do mnie doj*bie ? - weź głęboki wdech i kichnij jak najmocniej prosto w jego twarz. ||
alwayssmiile
|
|
|
- Czego szukasz? - Miłości. - Ale w szafie? - A co kurwa, zabronisz? /
peaceandlove
|
|
|
Domówka u przyjaciółki. Ubrała gruby, wełniany sweter, zaparzyła sobie cynamonowo-jabłkową herbatę i siadła w fotelu obserwując każdego obecnego. Otworzyły się drzwi kuchni, zza których wyszedł nieziemsko arogancki, chamski, niebieskooki, wysoki blondyn. Wywróciła oczami na myśl o tym, że ten cham tak cholernie jej się podoba. /just_love.
|
|
|
wróciłam do domu trzaskając drzwiami . wzięłam jabłko i padłam na łóżko . przyszła mama . - znowu się pokłóciliście ? - spytała . nie patrząc na nią wzięłam duży gryz owocu . - zawsze masz kilka opcji . albo bierzesz psa i idziecie wydrapać dziewczynie oczy , pozbawiając ją przy tym włosów , albo nasyłamy na niego tatę - wiem , wiem , tylko telefon wchodzi w grę , albo stawiasz mu warunek : rozmowa , albo niech spada . - mamoo . - wywróciłam oczami . - chociaż nie , ta pierwsza opcja jest okej . - uśmiechnęła się i ruszyła w stronę kuchni . w pewnym momencie się zatrzymała . - tylko bez policji mi tu ! i ani słowa tacie , że cię demoralizuję . - ta jasne . - odpowiedziałam kończąc jeść jabłko . w tym momencie przyszedł brat . - daj mi posłuchać piosenek z brzydkimi slowami to nic nie powiem tacie . - znowu wywróciłam oczami . dalam mu swoją mp3kę , wywaliłam z pokoju i włączyłam telewizor mając wielkie poczucie winy , że teraz to ja sprowadzam dziecko na złą drogę . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|