|
luckaa.moblo.pl
usiadła na brzegu piaskownicy i pijąc tanie wino prosto z butelki oszukiwała samą siebie że wcale jej nie zależy. nie po raz kolejny. nie znów za bardzo.
|
|
|
usiadła na brzegu piaskownicy i pijąc tanie wino prosto z butelki, oszukiwała samą siebie, że wcale jej nie zależy. nie po raz kolejny. nie, znów za bardzo.
|
|
|
-dlaczego masz jego zdjęcie na drzwiach? przecież mówiłaś że go nienawidzisz...
-ale jak mi się nudzi to rzucam w niego lotkami
|
|
|
zakładam dresy, trampki biorę butelkę wina z parku paczkę papierosów i idę, nie czekając nawet na deszcz.
|
|
|
'Pod łóżkiem znalazłam mój stary pamiętnik . Z ciekawością zaczęłam go czytać . Z dnia 6.09.08 r. Widniał napis ` Kocham Cię , przysięgam Ci miłość po grób ` . Z oczu nagle zaczęły mi kapać łzy , nie wiem dlaczego , w końcu nie byłam smutna . Może dlatego, że tamte dni były najpiękniejsze w moim życiu.' ...
|
|
|
wypełznę spomiędzy klawiszy klawiatury, przeskoczę z K na O, potem na N, I, E i kiedy zapytasz co robię, położę się na C.
|
|
|
- ...Powiedz, że głosy z kibla słyszysz..
- Ciebie to Korba zupełnie pogięło...
- Nie no naprawdę dwa lata temu moja rura wpadła w taki rezonans,że mi Radio Maryja zaczęło obierać. Ja tu ten tego a tu z kibla słyszę "Żałuj za grzechy..."
|
|
|
pewnie w tej chwili 857346 ludzi na świecie , ucieka przed czymś , panicznie się tego bojąc . 747456 ludzi , płacze przez wspomnienia . 388948 jest chora na miłość , a ja , wyłożyłam nogi na biurko , zapaliłam papierosa i na wszystko mam wyje.bane .
|
|
|
Siedząc na parapecie, przy zgaszonym świetle, z kubkiem gorącej herbaty, który wręcz parzy mnie w dłonie, patrząc na krople deszczu odbijające się od okna, dochodzę do wniosku, że lubię być sama. Bez kogokolwiek obok. Czasami obecność innej osoby nie pozwala mi na bycie taką, jaką jestem w żadnym momencie. Często udaję, że jest dobrze, byleby uniknąć zwierzeń i pocieszeń. Jednak z drugiej strony dobrze mieć obok kogoś, kto wyciągnie nas z powrotem, gdy wypadniemy za burtę, i dobrze czuć się potrzebnym, by komuś innemu móc zawsze pomóc. Jakby nie patrzeć jest to zamknięte koło. Dla mnie bez wyjścia. Nie potrafię być bardziej w lewo, ani w prawo.
|
|
|
zauroczenie.
poznajesz chłopaka, podoba ci się, nawet bardzo. wstydzisz się zagadać ale cały czas o nim myślisz. zastawiasz się jaki jest, co lubi. stwarzasz w swojej głowie sytuacje w których moglibyście się bliżej poznać. ukradkiem patrzysz na niego gdy ten przechodzi akurat obok. wyłapujesz wszystkie informacje o nim z rozmów innych osób. stawiasz wnioski. kreujesz jego obraz w wyobraźni i nie jesteś świadoma tego ze to fikcja.
i wtedy on zwraca na ciebie uwagę. zaprasza na spacer. idziesz ze spoconymi dłońmi, z przyspieszonym biciem serca gotowa spotkać chłopaka o którym już przecież tyle wiesz.
wtedy następuje zawód. nie potrafisz dopasować obrazu z twojej wyobraźni z rzeczywistym. bo jest mniej romantyczny niż sądziłaś. bo to że gra na gitarze było tylko plotka. bo jest mniej idealny? bardziej normalny? więc cały czar pryska.
|
|
|
Ubierzesz się ładnie- nazwie Cię cnotką... Ubierzesz się seksownie - nazwie Cię dziwką... Zadzwonisz do niego uzna, że się narzucasz... On do Ciebie zadzwoni uzna, że powinnaś być zaszczycona... Nie kochasz go - będzie robił wszystko by Cię zdobyć... Kochasz go - zostawi Cię... Kłócisz się z nim - mówi, że robisz problemy... Siedzisz cicho - mówi, że nie masz własnego zdania... Nie oddasz mu się uzna, że go nie kochasz... Zrobisz to - uzna, że jesteś łatwa... Powiesz mu o swoich problemach pomyśli, że jesteś słaba... Nie powiesz mu - pomyśli, że mu nie ufasz... Będziesz mu robić wymówki powie, że nie jesteś jego matką... On będzie Ci robił wymówki powie, że dba o Ciebie... Nie dotrzymasz danej obietnicy - straci do Ciebie zaufanie... On złamie dane słowo - to na pewno przez Ciebie... Zdradzisz go powie, że to koniec... On Ciebie zdradzi powie, że każdy zasługuje na drugą szansę.
|
|
|
` oto masz tu : kilogram miłości , milion pieniędzy , 365 dni spokoju , tonę szczęścia , i cudownych przyjaciół . co wybierzesz? `
|
|
|
Pokazał mi, że jestem zdolna do miłości o jakiej mi się nawet nie śniło.
|
|
|
|