|
luckaa.moblo.pl
mówiłaś mi że mam się zmienić. lecz jak to zrobić gdy od lat sami jesteśmy w sobie uwięzieni. komu mam wierzyć co nazwać zaufaniem? czym jest honor szacunek du
|
|
|
mówiłaś mi, że mam się zmienić.
lecz jak to zrobić, gdy od lat sami jesteśmy w sobie uwięzieni.
komu mam wierzyć, co nazwać zaufaniem?
czym jest honor, szacunek, duma, prawda ponad prawem?
|
|
|
I'll believe all your lies, just pretend you love me.
|
|
|
byłeś zbyt idealny dla mojego umysłu i serca.
|
|
|
`kiedy byłam małą dziewczynką uwielbiałam rysować portrety książąt na białych rumakach i księżniczki w różowych, balowych sukienkach. Marzyłam o karocy i pałacu. Po tych kilkunastu latach różową sukienkę zamieniłam na glany i czarne ubrania, karocę na zdezelowany motor, pałac na mały dom z ogródkiem, a księcia na beznadziejnych facetów z kompleksami narcyzów. Tak, nigdy nie doznałam tej wymarzonej miłości.
|
|
|
`dzięki Tobie codziennie budziłam się jak na tęczowych skrzydłach, z uśmiechem do porannej filiżanki parującej macchiato, nuciłam piosenki lat. 60, a nawet moje ubłocone buty były powodem do radości. A teraz.? Teraz to wstaję lewą nogą, preferuję tylko smooth jazz, pije tylko herbatę i płaczę przez brudne tenisówki.
|
|
|
`a nocą podróżuję na białym koniu po krainach Gondoru, śpiewam pieśń Lorelai, zmieniam się w Yennefer i skradam się jak elfy. W dzień znowu jestem przysmutnawą, niską dziewczyną, która czyta książki z latarką pod kołdrą.
|
|
|
Piją tam litrami drinki z red bullem , szampanem veuve clicquot i chichoczą do siebie bo mają te upajającą świadomość, że są niewątpliwie najseksowniejszą parą w całym barze.
|
|
|
Bo mój pamiętnik bardziej przypomina jego biografię , niż zwykły dziennik .
|
|
|
Któregoś lipcowego dnia wyjdę z domu z butelką wódki pod pachą i tą zaufaną osobą przy boku. Zawędrujemy w park, usiądziemy na trawie i spijemy się oglądając chmury i chrzcząc je najdziwniejszymi w świecie imionami. Trzeźwiejąc wrócimy wieczorem do domów z odbitą na plecach zielenią. Szczęśliwe i od nowa puste. Puste a jednak przepełnione świadomością, że owe chwile są właśnie tymi które dają szczęście. Te chwile, podczas których na głos wypowiada się marzenia, by być bliżej nich choć o jeden krok.
|
|
|
Ubierzesz się ładnie- nazwie Cię cnotką... Ubierzesz się seksownie - nazwie Cię dziwką... Zadzwonisz do niego uzna, że się narzucasz... On do Ciebie zadzwoni uzna, że powinnaś być zaszczycona... Nie kochasz go - będzie robił wszystko by Cię zdobyć... Kochasz go - zostawi Cię... Kłócisz się z nim - mówi, że robisz problemy... Siedzisz cicho - mówi, że nie masz własnego zdania... Nie oddasz mu się uzna, że go nie kochasz... Zrobisz to - uzna, że jesteś łatwa... Powiesz mu o swoich problemach pomyśli, że jesteś słaba... Nie powiesz mu - pomyśli, że mu nie ufasz... Będziesz mu robić wymówki powie, że nie jesteś jego matką... On będzie Ci robił wymówki powie, że dba o Ciebie... Nie dotrzymasz danej obietnicy - straci do Ciebie zaufanie... On złamie dane słowo - to na pewno przez Ciebie... Zdradzisz go powie, że to koniec... On Ciebie zdradzi powie, że każdy zasługuje na drugą szansę.
|
|
|
` powiem ci prawdę - mam ciężki charakter,
i marne szanse by się zmienić !
|
|
|
|