|
love0space.moblo.pl
Superr
|
|
|
Część 7. Nogi oczywiście zaniosły mnie do parku . Miałam ziarenko nadziei,jednak i ono pomniejszyło się z chwilą gdy pojawiłam się w parku a tam nikogo nie było. Pognałam jak najszybciej do domu zła na siebie że nie wyciągnęłam żadnej konkretnej wiadomości o brunecie. Przecież nie będę chodzić po całym sopocie i wszystkich budynkach mieszkalnych aby znaleźć tylko jednego kolejnego beznadziejnego faceta. Szłam przez miasto i spoglądając na każdego mężczyznę wyklinałam płeć brzydszą. Same problemy z nimi . Gdy doszłam do domu pierwsze co zrobiłam rzuciłam JEGO książkę gdzieś w kąt i stwierdziłam że sobie tam trochę poleży. Zdjęłam makijaż przebrałam się w zwykły dres nałożyłam szlafrok i stwierdziłam że resztę niedzieli spędzę przed historią... mój przedmiot przewodni .Eh i ona dzisiaj strasznie mnie frustrowała . Spojrzałam w kalendarzyk bo może nerwy trzymały się mnie pod wpływem zbliżającego się okresu ale do niego były jeszcze 2 tygodnie więc niestety.Problem tkwił w panu x.CDN
|
|
|
Tyle twarzy , tyle osób . Każdy czegoś innego pragnie ,każdy chcę zdobyć inny szczyt. Tyle ludzi gubi się co dzień w labiryncie swoich planów które miały być realizacją ich marzeń. Tego się nie da naprawić. Aby dojść do celu trzeba wycierpieć .Należy przejść przez masę problemów które stoją nam na drodze . Nie należy co dzień żyć snami bo one są tylko wizją naszego nierealnego świata.Trzeba zejść na ziemię aby myśleć rzeczywiście. Nie powinniśmy od razu narzucać sobie wyzwań bez liku .
|
|
|
Część 6... Miasto tego dnia było dość wietrzne,czego ja się spodziewałam po rozpoczynającej się jesieni.Sala nr 204 ...204 ...204 szukałam już owej sali w której miała znajdować się biblioteka.Gdy już w końcu na piątym piętrze ujrzałam wielką salę oznaczoną nr 204.Weszłam do niej szybko jednak niepewnie .Czy był w niej On.? ten który był przyczyną mych iskierek w oczach .Ogromne pomieszczenie było wypełnione różnorodnymi książkami ,szłam przed siebie spoglądając między szafami wypełnionymi literaturą. Kręciłam się miedzy nimi z jakąś godzinę.Nigdzie go nie było...Zrezygnowana wyszłam z budynku.Założyłam słuchawki i odpaliłam emepka. Głośna muzyka wprawiła mnie w odpowiedni nastrój tego dnia. CDN
|
|
|
Część 5...Z samego rana gdy tylko otworzyłam oczy , wstałam wzięłam prysznic , zjadłam szybkie śniadanie,nastawiłam chłopakom wodę na kawę zrobiłam im jajecznice i zawołałam na śniadnie,oczywiście spali,Wparowałam do nich do pokoju otworzyłam szeroko okno piękny zapach kawy i jajecznicy obudził braci.-No nie siorka zrobiłaś nam śniadanie?1-powiedział zdziwiony Kamill -jeden z dwóch mych kochanych braciszków-Michał masz rację naprawdę coś jej jest-Nie róbcie sobie jaj ze mnie ruszcie swoje tyłki na tą jajecznice bo wystygnie - powiedziałam i wyszłam z pokoju - za sobą usłyszałam tylko żarty tych wariatów że zapomniałam dodać "zgrabne tyłki" ...Cdn
|
|
|
Część 4 ... przez którego masz te świecące gałki oczne ? - zaśmiał się delikatnie. - jakie świecące ? - spytałam zdziwiona i zerwałam się do lustra przywieszonego na wielkiej garderobie. -Mój Boże. - powiedziałam na głos - me bardzo nasycone niebieskie oczy były jeszcze bardziej żywsze niż co dzień. Oblane były wręcz świecącą granatową obwódką . -Ha mówiłem- uśmiechnięty brachol cieszył się od ucha do ucha że mnie rozszyfrował. - Michał słuchaj nie znam go wcale , wiem tylko jak wygląda , nic więcej . Pożyczył mi tylko książkę i nic więcej o nim nie usłyszałam bo się śpieszył- opowiedziałam mu ową skróconą wersję poznania bruneta. -Jak nic nie wiesz o nim ? przecież pożyczył Ci książkę no i wiesz jak wygląda - no i co że pożyczył mi książkę ? - wydukałam .-To że wiesz jakie książki go ciekawią. A Teraz idź młoda spać a jutro pędź do biblioteki publicznej , bodajże piętro drugie sala nr 204. -podając mi wskazówki walnął mnie jeszcze poduszką na dobranoc i wyszedł.CDN
|
|
|
Część 3. Nie wiem kiedy wskazówka zegara zmieniła się z godziny 18 na 1 w nocy . Pochłonęłam książkę w całości . Dziwiłam się sama sobie . 7 godzin wystarczyło abym przeczytała 328 stron książki.Główny bohater rzeczywiście nie umarł. A Więc brunet nie kłamał .Zamknęłam powieki . Pod nimi ujrzałam Jego. Otworzyłam je i roześmiałam się wystarczająco Głośno aby obudzić w sąsiadującym pokoju jednego z braci . Michał wszedł do mnie bez wahania , usiadł na łóżku dziwnie się mi przyglądając , przyłożył rękę do mego czoła ... - nie mam gorączki wariacie - powiedziałam odpychając jego dłoń. A więc siorka co jest , rozłożył się na mym wielkim łóżku i spojrzał mi w oczy ... - Ooo rany . Tylko nie bujaj ... kogo dzisiaj poznałaś ?!- zapytał wytrzeszczając oczy.
- Nikogo - odpowiedziałam pośpiesznie- Ha. Błagam Cię mała jesteś moją siostrzyczką od 17 lat i myślisz że Cię nie znam ? ejj praktycznie to ja Ciebie wychowałem . A Ty mi teraz nie chcesz powiedzieć kim jest owy szczęściarz? ...CDN
|
|
|
|