Przecież to ja, popatrz na zakątek dna serca. Tak, właśnie tam, w tym miejscu, nadal trwa miłość do Ciebie. Spójrz, mój najdroższy, proszę tylko o to. Halo! Przecież Cię wołam, słyszysz moje krzyki? Słyszysz głuche szepty i pragnienia? Przecież jestem tu, tuż obok Ciebie. Chcę Cię dotknąć, spojrzeć w oczy, złożyć pocałunek na Twych sparzonych przez życie ustach. Odezwij się, błagam. Zrób coś do cholery! Nie możesz teraz umrzeć, przecież czas tyka dla nas. Przecież życie podarowało nam własną scenę, gdzie odgrywamy główne, najważniejsze role. To my, nasz czas, nasze miejsce- raj na ziemi. Nie umieraj najdroższy, mamy w jedność być scaleni.
|