|
legalove.moblo.pl
nie bez powodu chodzisz z takim pochlastanym ryjem.
|
|
|
nie bez powodu chodzisz z takim pochlastanym ryjem.
|
|
|
myślała, że wszystko się ułoży. oszukała samą siebie. doprowadziła swoją psychikę do najgorszej z możliwych opcji.
|
|
|
- nie mogę się doczekać ferii. - dlaczego? - bo znowu nie chce spać przez całą noc, myśląc o Nim i wylewając tonę łez. - przecież wiesz, że nie jest tego wart. - wiem, ale to mi daje ukojenie. to jest jak koka, która daje Ci mocnego kopa w tyłek i dyktuje warunki. wtedy łatwiej się żyje.
|
|
|
nikt nie zapytał się jej jak się czuję. nikt nawet na nią nie spojrzał, a przecież ona tonęła w swoich własnych łzach, przecież była najsmutniejszą dziewczyną na całym świecie, przecież została doszczętnie skrzywdzona. nikogo to nie obchodziło. była sama. sama ze swoimi problemami, wspomnieniami, miała żal do wszystkich.
|
|
|
wiesz jak to jest stracić zaufanie najbliższej ci osoby w jednej, pustej chwili. serce jest oplecione węzłami żalu i tej okropnie trudnej nienawiści, ale nie czujesz jej do tej osoby tylko do samej siebie. nadchodzą ci dziwne, straszne i nietypowe myśli. oczy wypełnione są strugami zimnych łez i to od ciebie zależy czy się poryczysz, ale uwierz mi lepiej jest wytrzymać. lecz nie zawsze się udaje , bo i tak kończysz pod ścianą , z podkulonymi nogami, cała rozmazana, tonąc we łzach.
|
|
|
nie jestem idealna. nikt nie jest.
|
|
|
i znowu ten jebany dylemat. niby zapomniałam, ale jak przyjdzie co do czego, to kurwa w głowie tylko jedno imię. a jak będę w przyszłości z kimś, to co wtedy? co, gdy wypowiem przypadkowo imię osoby, która mnie zraniła, ale którą kochałam przez długi czas? a może nadal kocham? nie umiem opisać tego, co teraz czuję. niby jestem zadowolona z siebie, ale mimo wszystko od środka zżera mnie jebane uczucie niepewności. przecież było zajebiście, i co się z tym stało? co się stało z tymi wszystkimi chwilami? co się stało z człowiekiem, który był MOIM przyjacielem. Nie, to nie za mocne słowa. Cóż, człowiek ten stał mi się cholernie bliski i go pokochałam, niepotrzebnie. Bo odszedł. i znowu ta jebana ewaluacja, 'co by były gdyby..'
|
|
|
zaczepka zaczepką, ale kiedy się w końcu odezwiesz.. :c
|
|
|
Jest takie spojrzenie, którym patrzymy tylko na Jedną osobę . ♥
|
|
|
wierzę, w te proste słowa i proste gesty, które ofiarujesz mi..
|
|
|
i za każdym razem gdy chcę się głupio uśmiechnąć, powiedzieć "jest zajebiście, kurwa! w pełni zajebiście." wracają te pieprzone wspomnienia i wszystko niszczą.
|
|
|
możesz odejść, zostawić mnie tak po prostu dla innej. ja będę chciała zapomnieć, wymazać przeszłość, ale to doprowadzi tylko do tego , że zacznę cię nienawidzić, będę pamiętać tylko ból , który zadawałeś łamiąc mi serce, strach przed utratą tak bliskiej mi osoby doszczętnie zniszczy moją psychikę. więc proszę zabierając mi siebie, weź także wspomnienia.
|
|
|
|