|
lavli.et.moblo.pl
mogłabym na ciebie czekać tysiąc lat ale i tak nic się nie zmieni to dalej będzie inny świat .
|
|
|
|
mogłabym na ciebie czekać tysiąc lat, ale i tak nic się nie zmieni, to dalej będzie inny świat .
|
|
|
teraz dopiero jest ciepło. / lavli.et
|
|
|
i znowu to uczucie tęsknoty pomieszane z ogromnym podekscytowaniem,wrażenie, że czekasz na coś, sam nie wiedząc na co. budzisz się z uśmiechem i w z takim samym zasypiasz. żyjesz dla siebie, co daje innym powód do życia. jesteś. jesteś szczęśliwa. / lavli.et
|
|
|
|
pomiędzy naszymi jesiennymi spacerami, zimowymi uśmiechami, wiosennymi długimi rozmowami i letnimi żartami zakochałam się w nim .
|
|
|
Wszyscy kłamią.Piękne dziewczyny robią to najlepiej.
|
|
|
Uśmiech - wyraz twarzy, powstający przez napięcie mięśni po obu stronach ust, oraz napięcie mięśni wokół oczu. Jest wspólnym dla wszystkich ludzi wyrazem takich emocji jak szczęście i rozbawieni. --> głupi skurcz mięśni, a znaczy tak wiele. / lavli.et
|
|
|
- Wejdziesz tam, przywitasz i się uśmiechniesz, nic więcej. To przecież nic wielkiego, później pójdziesz na górę. - Obiecałeś, że nie będę się z nim widzieć. - Wiesz jaka jest mama.. - Obiecałeś. Nie chcę mieć z nim nic wspólnego, nie lubię zjazdów rodzinnych, ani przyjacielskich.. - Dasz radę. ---> tak dla nich to było proste. A dla mnie to stawienie czoła z koszmarem nocy i przeszłości. To przypomnienie tego co najgorsze i co zmieniło moje zdanie co do samej siebie... Tak idź i uśmiechnij się do kogoś kto zniszczył Ci życie.. / lavli.et
|
|
|
Some days I can't even trust myself.
|
|
|
- Masz być w domu w przeciągu godziny. Jeśli nie, sama po Ciebie przyjadę. - Nigdzie nie jadę, jestem z tatą. - Nie obchodzi mnie to, wiesz jakie mam zdanie, kiedy tata wcina się do naszych planów. Wujek przyjechał, także po to, żeby Cię zobaczyć. - Ale ja nie chcę go widzieć. - Jak to nie ? Nie tak cię wychowałam. Nie zachowuj się jak dzieciak i wracaj do dom.. *piiik*. ---> nie zamierzałam dłużej słuchać mojej mamy, proszącej o spotkanie z koszmarem przeszłości. Proszącej, żebym moje złe samopoczucie znowu wróciło. Chciałam uciec, przed tym co ma nastąpić. Myśl, że miałabym teraz wracać do domu przerażała mnie z każdą sekundą coraz bardziej. I znów ten sam strach. Ten sam smutek. I te same łzy w oczach, których pod żadnym pozorem nie chciałam ujawniać. / lavli.et
|
|
|
A czego boję się najbardziej ? Miłości. Prostego, choć niezwykle wyjątkowego uczucia. I niezwykle strasznego. Miłość pokazuje wnętrze człowieka, zrywając z niego powierzchowną szatę wszelkich dobroci. Sprawia, że ludziom zaczyna zależeć, że ich oczekiwania co do drugiej osoby wzrastają. Z czasem dostrzegamy, jak inni nas ranią, tylko dlatego, że ich kochamy. Przejmujemy się każdym ich ruchem. Miłość wydobywa z nas to co najszczersze, nie zawsze najlepsze. Tylko po to, by na końcu zostawić nas samych, zupełnie samych i nagich, bez tajemnic, szukających schronienia przed bólem. Taka właśnie jest miłość. / lavli.et
|
|
|
znasz to uczucie, kiedy jest Ci źle i dopiero wtedy dociera do Ciebie, że nie masz się do kogo z tym zwrócić ? / lavli.et
|
|
|
|