|
laluska21.moblo.pl
c.d On tez nie był zadowolony z tego ze wyjeżdża tez sobie nie poradzi bez niej przecież ona była dla niego najwspanialsza osoba na świecie i będzie za nią straszn
|
|
|
(c.d) On tez nie był zadowolony z tego ze wyjeżdża tez sobie nie poradzi bez niej przecież ona była dla niego najwspanialsza osoba na świecie i będzie za nią strasznie tęsknic. Siedzieli tak przytuleni aż w końcu ona z płaczu i zmęczenia usnęła mu w ramionach położy ja delikatnie i przykrył kocem. Usiadł obok niej i zdał sobie sprawę jakie ma ogromne szczęście ze ma ją ten jego mały skarb który oddał mu swoje cale maleńkie serduszko. W pewnym momencie zadzwonił telefon odebrał szybko aby jej nie obudzić i usłyszał ze nie jedzie do żadnego ojca ze zostaje tutaj w Polsce i że jej nie zostawi. Miał ochotę skakać z radości łzy pociekły mu po policzku. Położył się koło swojego szczęścia pocałował ją i poszedł spać.
|
|
|
Zaprosił ją do swojego domu. Była bardzo zdenerwowana, choć mieli być sami. zadzwoniła dzwonkiem a on jej otworzył. Weszła do domu zdjęła kurtkę i buty. Weszła do pokoju i zobaczyła piękne świeczki ułożone w kształt serce a w okol nich rozsypane płatki róż obok tego wszystkiego stal jej wymarzony książę. Nie mogła uwierzyć ze coś takiego ja spotkało łzy stanęły w jej oczach aż w końcu zaczęła niesamowicie płakać ze szczęścia. Przytuliła się mocno do niego i powiedziała mu ze nic lepszego nie mogło jej w życiu spotkać i ze nie może bez niego żyć. Dzień w którym go nie widziała jest dniem dla niej straconym. Nie wytrzymała by bez niego, bo bardzo go kochała całym swoim sercem i cala swoja dusza.
|
|
|
Zadzwonił do niej, żeby wyszła bo właśnie stoi przed jej domem. Założyła na siebie jakąś starą wyciągniętą bluzę i trampki. Wniebowzięta wybiegła z domu i gdy go zobaczyła rzuciła mu się na szyje całując namiętnie. Nie mogła doczekać się tego momentu, gdy go zobaczy. Tak bardzo się za nim stęskniła. Poszli na ich ulubiona ławkę i zaczęli rozmawiać i oglądać zachodzące słonce w pewnym momencie położyła głowę na jego ramieniu i usnęła. On wziął ją na ręce i zaniósł do domu, gdy trzymał ją na rękach miał wrażenie, ze niesie najdrobniejsza istotę na ziemi i nie może dopuścić do tego aby ktoś ja zranił bo nie zniesie tego była za bardzo delikatna i dlatego musiał ja chronić.
|
|
|
Był wieczór. Siedziała na fotelu trzymając w jednej ręce butelkę wina, a w drugiej papierosa. Pijąc i rozmyślając nad sowim życiem zaczęła płakać, bo chciała żeby było jak kiedyś, znów chciała być przy nim czując jego oddech na plecach i usta na swojej szyi. Załorzyła swoje ukochane szpilki i wybiegła z domu. Idąc powoli po ulicy, patrzyła na rozgwieżdżone niebo, w ogóle nie zwracała uwagi na jadące samochody. W pewnym momencie czyjaś ręka pociągnęła ja na chodnik. To był on zapytał się co ona wyprawia. (c.d nizej)
|
|
|
(c.d) Wytarł jej policzki mokre od łez i przytulił, wiedziała ze bardzo go zraniła i żałowała tego, bo dopiero teraz zdała sobie sprawę z tego jak bardzo go kocha i jak bardzo za nim tęskniła przez te wszystkie samotne dni. Łkając wydusiła z siebie słowo - przepraszam. Przytulił ja jeszcze mocniej i powiedział jej cicho do ucha ze ja kocha. Ona popatrzyła na niego zaszklonymi oczami z niedowierzaniem jak mógł ją dalej kochać skoro tyle przez nią wycierpiał, jednak to byla prawdziwa miłość, która mimo cierpienia przetrwała.
|
|
|
Patrzyli tak na siebie aż w końcu powiedział ze zadniej innej dziewczynie nie udało się coś takiego, ze żadna inna dziewczyna nie doprowadziła go do łez, bo żadna dziewczyna nie była taka wyjątkowa jak Ona dlatego tak bardzo Ją kocha i nigdy nie opuści .
|
|
|
Ciągle mi powtarzałeś ze nie lubisz dziewczyn ktore dużo pija -wiec teraz ja upije sie w trzy dupy i to wlasnie przez ciebie i tak mnje juz nienawidzisz.
|
|
|
On myślała o Nim Bog wie co, a On tratował Ją jak zwykłą koleżankę, z która czasem można porozmawiać czy pójść na piwo!
|
|
|
Dziękuje Ci za to ze zawsze mogę z Tobą porozmawiać, ze mogę Ci powiedzieć o wszystkim, ze jest mi źle i smutno, chociaż Ty i tak zawsze wiesz lepiej w jakim jestem nastroju bo znasz mnie bardzo dobrze nawet lepiej niż ja samą siebie. Mam nadzieje ze zawsze będę mogła do Ciebie przyjść popłakać, wyżalić się, powiedzieć największa tajemnice, która na zawsze zostanie tylko miedzy nami. Dziękuje za to ze zawsze poprawiasz mi humor, chociaż nie zawsze miedzy nami było idealnie, dziękuje ci za to ze jesteś ;* dla losemylove
|
|
|
|