|
kropeczka7127.moblo.pl
Przez Ciebie przepłakałam 34421 nocy . Przez Ciebie potłukłam 345 talerzy . Przez Ciebie 46546 razy pokłociłam sie z najlepszą przyjaciółką . Przez Ciebie znanawidziła
|
|
|
Przez Ciebie przepłakałam 34421 nocy . Przez Ciebie potłukłam 345 talerzy . Przez Ciebie 46546 razy pokłociłam sie z najlepszą przyjaciółką . Przez Ciebie znanawidziła mnie połowa znajomych bo nie miałam dla nich czasu . Przez Ciebie zaczełam palić szlugi , i to jeden za drugim . Przez Ciebie zaczełam uciekac na noc z domu . A przez to wszystko tak sie uzależniłam od Ciebie że z dnia na dzien pragne Cie coraz bardziej . Łobuzie !
|
|
|
I przez to że Tobie do szczęścia potrzebna jest tylko flaszka wódki i paczka fajek ja siedze dniami i nocami zastanawiając sie kiedy staniesz sie prawdziwym człowiekiem i zapragniesz mnie do szczęścia . wiesz ?
|
|
|
Tak bardzo Cie nienawidze , że jestem w stanie zrobić dla Ciebie wszystko !
|
|
|
-ale przeciez wczoraj mówwłes , że mnie kochasz ! a dzisiaj mówisz , że odchodzisz i jednak to nie to !? - mała wczoraj to wczoraj . dziś to nowa historia . żegnam . -aleee .... prosze Cie zostań jeszcze chodz na krótką chwile ! - nie chce mi sie na Ciebie patrzec . powiedział to a z oczu dziewczyny wylało sie morze łez które tak dzielnie starała sie trzymac w sobie - to wypierdalaj ! wypierdalaj i nigdy wiecej sie na mnie nie patrz ! skoro ... . i nie dokończyła nie miala sił . a chłopak obórcił sie puscił jej oczko i odszedł .
|
|
|
tak ! teraz to Ty kochanie bedziesz moją marionetka ! obiecuje dodatkowe aktrakcje ! nie bój sie wezme przykład z Ciebie . bedzie miło !
|
|
|
czekał na nią pod starym debem . jak zawsze . dziewczyna podeszła do niego - Ty znowu piłeś ?! zaczeła krzyczeć - przeciez mi obiecałeś , że już wiecej nie bedziesz ! że wiecej tego nie dotkniesz ! że z tym skończyłeś ! obiecałeś , że nie bede musiała juz patrzeć na Ciebie pijanego ! że zmienisz sie dla mnie . że już bedziemy lepiej zyć ! dziewczyna mówiła i krzyczała . - no odpowiedz cos do cholery ! - przepraszam to sie silniejsze ode mnie . cichym głosem odpowiedział chłopak. dziewczyna spoliczkowała go i uciekła , nie mogła sie patrzec na niego . chłopak stał bezradnie i mówił dalej - bo wiem , że kiedy pije Ty sie o mnie martwisz . że jak przychodzisz a ja ledwo co stoje to siadasz obok mnie przy łózku i czekasz aż zasne . że wieczorami kiedy nie odpisuje boisz sie , że znowu sie uchlałes i coś mi sie stanie . to silniejsze ode mnie . boje sie że jak przestane pic to ode mnie odejdziesz bo po prostu nie bedzie sie czym martwić . szkoda , że ego nie słyszysz... kochanie ....
|
|
|
- mowisz , że zachowuje sie jak dziecko ? tak ?! to ja Ci pokaże kurwa co to dziecko potrafi ! dziewczyna wstała złapała pierwszego nadchodzacego chłopka za ręke i powiedziała ' pocałuj mnie ' i chłopak to zrobił . skończył powiedziała ' dzieki ' a chłopak odszedł ' no i co ? ładnie mnie mama wychowała prawda ? ' zapytała i popatrzyła na chłopaka który siedział na ławce ze spuszczoną głowa . ' odpowiedniednio sie zachowałam by wtopić sie w definicje Twojego stwierdzenia , że zachowuje sie jak dziecko ? ' pytała dalej tojać nad chłopakiem . podniósł głowe w jego oczach dostrzegła łzy . wstał . spojrzał na nie . powiedział ' Przepraszam ' i odszedł . a dziewczyna usiadła na ławce podwineła nogi pod siebie i płakała. nie wierzyła , że była wstanie coś takiego zrobić tylko po to by zrozumiał jak bardzo go kocha .
|
|
|
cz III odpowiedział chłopak podchodząc do dziewczyny i przytulajac ja do siebie dodał ' zawsze marzyłaś o tym by siedzieć wieczorami i przygladać sie ze mna jak pieknie na niebie mienią sie gwiazdy . to spełnie Twoje marzenie . bedziemy mieli gwazdki kochanie za każdym razem jak sie położymy u Ciebie na łózku . tak centralnie nad głowami ' i pocałował dziewczyne w słodkie od czekolady usta ' moja Ty słodziudka' dziewczyna stała jak wmórowana ' a kochanie .... ' zaczeła mówić a on jest przerwał ' tak wiem mówiłaś już , że mnie kochasz ' ' oj Głuptasie . hehehe!' zaśmiała sie dziewczyna złapała go za reke i już w spokoju szli razem do jego domu by spedzić razem grudniowy wieczór
|
|
|
cz II ' kochanie po co ci farby i pędzle ? ' nie dawała za wygraną i pytała dalej ' oj nie musisz wszystkiego wiedzieć ' ' za to , że tak marzłam mi sie chyba należy co ? ' dziewczyna dodała pół z dowcipem pół z powaga ' no jutro przychodze i bede malował u Ciebie w pokoju ' dziewczyna zatrzymała sie na moment i zapytała ' misiek o czym Ty w ogóle gadasz co ? . hahaha ! możesz mi powiedziec po co Ci naprawde te farby i to wszystko ' ' no ale kiedy ja nie żartuje '
|
|
|
cz I ' Czekam jeszcze pięć minut i ide do domu ' mówiła do siebie dziewczyna telepiac sie ze zimna i tupiac nuszkami o snieg żeby rozgrzać nogi . ' jak on mi może tak robi ? ja tu stoje marzne a jego nie ma ponad poł godz ' myślałam ze smutkiem i żalem w sercu . ' dwie minuty ' powtórzyła . kiedy minął czas obróciła sie by wrócić do domu i sie ogrzać . naraz usłyszała krzyk ' kochanie poczekaj ! prosze poczekaj ' obróciła sie a on biegł do niej z jakims kubkiem w jednej rece a w drugiej trzymał worek dośc duży . podbiegł do niej i zaczął mówić ' kochanie przepraszam Cie najmocniej za to spóźnienie . prosze . mam tu dla Ciebie gorąco czekolade ' i dał do jej zmarznelyh dłoni kubek z goracą herbata . i dodał ' a później ogrzeje Cie już sam . jak tylko do mnie dotrzemy ' i zaśmiał sie do dziewczyny ' Dupek ! ' ' ej no kochanie przeprosiłem ' ' wiem . i za to Cie kocham ! a co tam masz w tej reklamówce ? ' zapytała dziewczyna ' a pare farb i pedzli . nic specjalnego ' odpowiedział chłopak
|
|
|
- no usmiechnij sie ! -nie potrafie ! - no ale dlaczego ? weź przestań ! - nie widzisz ? przecież on tam stoi ! - no i co z tego ? - no to , że on nie może widzieć jak sie usmiecham gdy jest gdzieś blisko mnie . bo mam juz dośc czytania sms-ów typu " mogłbys przestac już sie tak cieszyc na mój widok ! i tak do Ciebie nie wróce" albo " no śliczny masz ten usmiech ale nic z tego nie bedzie " Ja nie wiem co on sobie kurwa wyobraża ! przeciez nie ma opcji żeby było inaczej jak codziennie widuje mnie na szkolnym korytarzu . on ma chyba z głowa coś nie tak . - wiesz co raczej z sercem . Debil Cie kocha i nie wie jak Ci to powiedzieć ! - weź przestan gadac głupoty ! - głupoty ? hahahaha ! dobrze wiesz , że te moje głupoty zawsze sie sprawdzają . - taaaaa ! zaśmiałam sie do kumpeli zadzwonił dzwonek i poszłyśmy na lekcje
|
|
|
|