|
kazzy.moblo.pl
trudniej wybacza się bliskim.
|
|
|
kazzy dodano: 30 listopada 2010 |
|
trudniej wybacza się bliskim.
|
|
|
kazzy dodano: 29 listopada 2010 |
|
-nie podoba mi się sposób w jaki piszemy. te słowa. ja już nie wyrabiam psychicznie przez szkołę i się na Tobie wyżywam, Ty mimo anielskiej cierpliwości, też się wkurzasz po jakimś czasie i się wyżywasz. - zaczęłam narzekać. - już tak nie będzie księżniczko. - ja tak nie mogę powiedzieć. - cóż, przyzwyczaję sie. / kazzy
|
|
|
kazzy dodano: 29 listopada 2010 |
|
naucz się patrzeć, a nie tylko widzieć.
|
|
|
kazzy dodano: 29 listopada 2010 |
|
Prosto z serca gra głośno miłości dźwięk. ♥
|
|
|
kazzy dodano: 29 listopada 2010 |
|
zawsze jest trochę prawdy w każdym "ŻARTOWAŁEM", trochę wiedzy w każdym "NIE WIEM", trochę emocji w każdym "NIC MNIE TO NIE OBCHODZI" ..i trochę bólu w każdym "U MNIE W PORZĄDKU".
|
|
|
kazzy dodano: 29 listopada 2010 |
|
rozmawialiśmy o przyczynie rozwodu moich rodziców i gdy przyszedł na Ciebie czas, przytuliłam się i wyszeptałam - a jeśli mnie kiedykolwiek zdradzisz to kurde nie wiem co ci zrobię. a jej tym bardziej. - o, mój autobus. kocham cię, słodziaku. - pocałowałeś mnie i już Cię nie było. cała wkurzona, że się tym w ogóle nie przejąłeś, wracałam do domu. zjadłam, umyłam się, pościeliłam łóżko, spakowałam książki i wskoczyłam pod kołdrę. sms. nadawca: Ty. treść: jeśli bym Cię zdradził, to sam bym coś sobie zrobił, skarbie. - odpisałam zwykłe dobranoc, a niech trochę pomyśli. / kazzy
|
|
|
kazzy dodano: 29 listopada 2010 |
|
siedzieliśmy w skate parku na ławce. Ty, ona i ja. poszedłeś do kolegi, a do nas przysiadł się jakiś koleś. widziałam, że zerkasz w naszą stronę z nerwowym uśmiechem. chłopak nic nie mówił, ale słuchał. rozmawiałam z przyjaciółką i nagle powiedziałam: wczoraj podcięli mi skrzydła, a dziś każą latać, wtedy koleś powiedział, że chętnie zajmie się pomocą w uskrzydlaniu mnie, a ja uśmiechnęłam się i powiedziałm, że mam już swojego anioła. wtedy wróciłeś a ja wstałam i pocałowałam Cię prosto w usta. / kazzy
|
|
|
kazzy dodano: 29 listopada 2010 |
|
siedziałyśmy w jej pokoju na łóżku i jak zwykle śmiertelnie poważnie rozmawiałyśmy. - jak myślisz, czemu ludzie zazwyczaj zamykają oczy, jak się całują? - spytała. - hmm. bo w życiu tak jest, że zamykamy oczy, żeby coś czuć. - no ale jak nie zamknę oczu, to przecież będę czuła, że ktoś mi maca usta swoimi. - no tak, ale nie będziesz miała z tego przyjemności. - hm. chyba masz racje. / kazzy
|
|
|
kazzy dodano: 29 listopada 2010 |
|
"Kiedy byłam w podstawówce, kazano mi napisać kim będę, gdy dorosnę. Napisałam więc 'szczęśliwa'. Powiedzieli, że nie zrozumiałam o co chodzi w zadaniu, a ja powiedziałam, że nie rozumieją o co chodzi w życiu."
|
|
|
kazzy dodano: 29 listopada 2010 |
|
chodziliśmy wieczorem po mieście, gdy powiedziałam, że chciałabym czytać w myślach. Twój kolega powiedział, że pewnie zwróciłabym kolacje, gdybym się dowiedziała, jakie świństwa o mnie myślisz. Zatkałeś mi uszy i powiedziałeś, że przy damie nie wypada, ale jak tylko mnie odprowadzicie do domu, to ma wpierdol. Wszystko słyszałam, skarbie. Potem jakby nigdy nic dałeś mi buziaka w policzek i zacząłeś temat planów na sylwestra. / kazzy
|
|
|
kazzy dodano: 29 listopada 2010 |
|
leżałam z Tobą u mnie na łóżku. pisałam z kolegą ze świadomością, że ukratkiem czytasz każde słowo. tematem smsów były fajki. -palisz? - spytałam kolegę. -nie, nienawidzę papierosów. - i nigdy nie próbowałeś? - nie. a ty palisz? - dziewczynie nie wypada. - w dodatku takiej ładnej jak ty. - ;D odpisałam z uśmiechem na twarzy. rozmawiałam z Tobą, gdy telefon zakomunikował kolejną wiadomość od kolegi: kotku ;* poczułam, jak Twoje mięśnie zaczęły się napinać i jakby nieświadomie przyciągnąłeś mnie do siebie bardziej. odpisałam ;), odłożyłam telefon i wtuliłam się w mojego rycerza szeptając mu do ucha ; kocham Cie. z nadejściem następnej wiadomości, rzuciłam telefon na krzesło, a Ty z zadowoleniem dałeś mi buziaka. / kazzy
|
|
|
kazzy dodano: 29 listopada 2010 |
|
miej wylane , z gracją - bez hałasu . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|