siedziałyśmy w jej pokoju na łóżku i jak zwykle śmiertelnie poważnie rozmawiałyśmy. - jak myślisz, czemu ludzie zazwyczaj zamykają oczy, jak się całują? - spytała. - hmm. bo w życiu tak jest, że zamykamy oczy, żeby coś czuć. - no ale jak nie zamknę oczu, to przecież będę czuła, że ktoś mi maca usta swoimi. - no tak, ale nie będziesz miała z tego przyjemności. - hm. chyba masz racje. / kazzy
|