|
katherinex3.moblo.pl
kiedyś ? kiedyś było całkiem inaczej. dziś jesteśmy innymi ludźmi. nikt już nie przesiaduje na boiskach i ławkach jak dawniej. nie ma wspólnych ognisk podchodów i jazdy
|
|
|
kiedyś ? kiedyś było całkiem inaczej. dziś jesteśmy innymi ludźmi. nikt już nie przesiaduje na boiskach i ławkach, jak dawniej. nie ma wspólnych ognisk, podchodów i jazdy na rolkach. każde z Nas tak bardzo się zmieniło. jedni wyjechali, goniąc za forsą, inni utknęli w alkoholowym gównie, a jeszcze inni -jak ja - dorośli, i ogarnęli, że beztroskie życie to już przeszłość. najgorsze jest tylko to, że czasem bywa tak, że żyjąc w biegu po prostu się nie zauważamy. nie potrafimy powiedzieć sobie głupiego 'cześć' i zapytać jak leci - choć za małolata jadaliśmy razem śniadania, obiady i kolacje. byliśmy nierozłączni. / veriolla
|
|
|
kolejny raz się wszystko wali , wszystko jest bez sensu . mam ochotę zamknąć się w łazience leżeć we wannie do rana , ryczeć do ściany i zwierzać się jej z moich problemów . chyba tak zrobię . / grozisz_mi_xd
|
|
|
Czuję , że to koniec . jednak nic nie mogę zrobić , próbuję to naprawić , staram się ale kiedy jest już dobrze wszystko się wali . czuję jak ta przyjaźń się sypie i kruszy na małe cząsteczki , wiem że tego już nie da się posklejać , nie będzie jak dawniej . najbardziej mnie wkurza ta bezradność , że widzę to i nie dam rady tego zmienić . coraz częściej się kłócimy , coraz częściej brakuje nam tematów do rozmowy , coraz częściej mam tego dość , chciałabym się poddać , ale będę walczyć . drugiej takiej przyjaźni nie będzie . / grozisz_mi_xd
|
|
|
W pewnym momencie tracisz chęć do życia, żyjesz bo musisz, uśmiechasz się tylko po to aby inni nie pytali co ci jest, udajesz szczęśliwego ale od środka zżera cię smutek i złość. w pewnym momencie nie wytrzymujesz i pękasz. wybuchasz przeraźliwym szlochem. Zaczynasz olewać szkołę, rodzinę i przyjaciół. Masz wyjebane..!!! ./grozisz_mi_xd
|
|
|
Noc to czarny płaszcz, rozdzielany bez litością dnia. Noc to wolność ma, noc to wolność dnia!
|
|
|
Wbijam deski za okna... zasuwam swoje drzwi...Nie powinniście widzieć, że już nie mogę.! :(
|
|
|
A chuj z tym wszystkim, lepiej wezmę i zacznę się z tego śmiać . :D
|
|
|
Mam problem, a zresztą chyba jak każdy... Ale ja już nie wytrzymuje.Nie radzę sobie. Chciałabym mieć kogoś kto by mnie przytulił, wysłuchał i pocieszył. Kogoś kto by mnie kochał. Kogoś dla kogo byłabym wyjątkowa. No, ale nikogo takiego nie mam... W dodatku nie jestem ani bardzo szczupła, ani jakaś ładna. Tak poza tym to nic mi się nie chce, na nic nie mam ochoty...
|
|
|
Mówiłeś mi żyj...Mówiłeś mi walcz... Co powiesz, gdy sił mi brak...?
|
|
|
Srebrną żyletką na dłoni...Wycinam kolejne znaki, choć czuję jak to boli. Choć widzę jak krew z mych ran płynie, nie przerwę swego natchnienia, co razem z żyletką po dłoniach lekko płynie... Po fakcie ocieram ręce z ran krwawych śladów. Składam je równo w podzięce, że nie zabiłam się od razu. Że tym razem choć blisko kresu życia byłam. Powstrzymałam się. Dlaczego.? Może w coś wreszcie uwierzyłam...? Może ostatni raz szanse sobie dałam...? Wiem jedno! Następnym razem, końcem będzie i dla was, gdy znowu sięgnę po zbrodnię. Nie powstrzymam się na pewno. Zginę... Na ścianie krwią własną napisze"Kochałam Cię Królewiczu"
|
|
|
nie ma to jak piątkowy wieczór spędzić przed kompem.... ;/
|
|
|
Dlaczego mam takie dziwne uczucie, że mnie totalnie olewasz i cały czas okłamujesz?!
|
|
|
|