|
katajiina.moblo.pl
To dziwne że kiedy przyjaciółka ma problem z chłopakiem radze jej zostawić tego frajera bo ewidentnie nim jest. Kiedy zaś ja mam problem z chłopakiem ona radzi mi to
|
|
|
To dziwne, że kiedy przyjaciółka ma problem z chłopakiem radze jej zostawić tego frajera, bo ewidentnie nim jest. Kiedy zaś ja mam problem z chłopakiem, ona radzi mi to samo, bo bez dwóch zdań koleś jest frajerem. Tylko, że każda z nas potrafi pięknie mówić, ale nie słucha rad drugiej, mimo, że są takie same jak jej. /katajiina
|
|
|
Na początku był czuły, troskliwy, kochany, wręcz idealny. Był takim jakiego zawsze chciała. Jedyną jego wadą było to, że w końcu ja zranił i jak się potem okazało, zranił także każdą z jej koleżanek, jej przyjaciółkę, jej znajome. Był idealnym draniem. Typowym facetem. /katajiina
|
|
|
Pożegnała się, powiedziała dobranoc, wyszła z GG. Nie zdążyła ułożyć głowy na poduszce kiedy zabrzmiał jej telefon "Myślę o Tobie i tęsknie :*!". Nie wiedziała czy to miłość, ale wiedziała, że to szczęście. /katajiina
|
|
|
- czemu ty masz tylko 1000 pkt w Icy Tower? - bo nie umiem w to grac... - jo, w WoW'a to leje jak wściekła, lupie te skille lepiej niż wysoce rozwinięta ruchowo małpa na sterydach a tu o, 3 klawisze za trudne xD | trzeba być w temacie :P /katajiina
|
|
|
To ze sie czasem klocimy nie znaczy ze sie nie kochamy. To normalne. Jestesmy z innych swiatow. Kazde z nas ma za soba inne doswiadczenia. Ale to ze sie klocimy to nic. Musimy sie dotrzec. Jeszcze nie raz będziemy w takiej sytuacji. Ale razem damy radę. /katajiina
|
|
|
a kiedy ktoś w kim pokładałeś całą nadzieję nagle okazuje się kłamca, Twój cały świat opada na dno. Twoja metrpolia zatapia się, Twoja wiara traci skrzydła, Twoje nadzieje umierają, Twoje ostatnie światełko gaśnie. Bezskutecznie próbujesz z tego wyjść, ale Twoja ostatnia deska ratunku jest już dawno na dnie, razem z całą masą wspomnień, które kiedyś budowały uśmiech na twarzy, a teraz są tylko otwierającymi rany obrazami. /katajiina
|
|
|
Wszystko co wydawało się snem, co było piękna jawą, wszystko to co dawało radość do życia teraz jest przyczyną myśli samobójczych. A wszystko przez jedno zdanie. Przez prawdę, która boli. Przez wypowiedziana z Twych ust "przez całe dwa lata kłamałem' /katajiina
|
|
|
Byłeś wszystkim w co mogłam wierzyć, całym światem, który miał setki barw, byłeś radością, szczęściem, uśmiechem. Byłeś kłamstwem, które pozwoliło mi uwierzyć w szczęście. /katajiina
|
|
|
I takie wieczory jak ten, oraz ten poprzedni, i jeszcze wcześniejszy, takie wieczory, w których się wciąż uśmiecha, warte są nieprzespanych nocy. /katajiina
|
|
|
A chyba najbardziej boli fakt, że czasem mając wszystko tak naprawdę nie ma się nic. /katajiina
|
|
|
Lubiła z nim rozmawiać. Miał podobne poczucie humoru. Rozbawiał ją do łez. Rozumiał jej dowcipy. Wyłapywał jej dwuznaczności w każdym z tekstów. Miał tylko jedną wadę. Zbyt dobrze było im razem. Bała się, że zbliżenie zniszczy wszystko. /katajiina
|
|
|
Zostawił ją w sposób dość dziwny i mało czuły, w sposób chamski i nie ludzki, w sposób na jaki nie zasługiwała. Przez pół roku słuchała jego filozofii na temat tego, że muszą budować wspólną drogę, że tylko będąc ze sobą szczerzy coś osiągną, a potem nagle zadzwonił, powiedział, że chyba im nie wyjdzie, oznajmił, że powinna sobie znaleźć lepszego i rozłączył się. A teraz dzwoni i pyta co u niej. Mógł się tym interesować gdy była jego. /katajiina
|
|
|
|