głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
justi95 Wyrosłam na betonie pośród bloków wśród chłopaków. Pamiętam do dziś jak latałam za piłką zabawę na trawniku wieczne gry w chowanego cztery ulice. Czasy się zmie

justi95

justi95.moblo.pl
Wyrosłam na betonie pośród bloków wśród chłopaków. Pamiętam do dziś jak latałam za piłką zabawę na trawniku wieczne gry w chowanego cztery ulice. Czasy się zmieniają
Wyrosłam na betonie pośród bloków... teksty

justi95 dodano: 7 grudnia 2011

Wyrosłam na betonie pośród bloków, wśród chłopaków. Pamiętam do dziś, jak latałam za piłką, zabawę na trawniku, wieczne gry w chowanego, cztery ulice. Czasy się zmieniają teraz młodzi chowają się by wypić, zapalić.. Dziś już tego nie ma tego co kiedyś, ośka się zmieniła w szare bloki, ulice świecą pustkami. Nie słychać bawiących się dzieci na placach zabaw. Ale to właśnie osiedle nauczyło mnie czym jest na prawdę życie. Dzięki chłopakom przekonałam się, że nie zawsze przegrana musi zakończyć się płaczem. Nauczyłam się patrzeć na świat z drugiej strony. Korzystam z życia dopóki jest.

Zaczęłam od fot.. Skasowałam. Nie... teksty

justi95 dodano: 7 grudnia 2011

Zaczęłam od fot.. Skasowałam. Nie wytrzymałam długo,przywróciłam je znowu. Później numer telefonu. I tak znałam na pamięć, więc nic to nie dało. Zapisałam Cię inaczej,ale kurcze odczytywałam tak jak przedtem. Przed snem myślałam o innych,ale i tak widziałam Twoje źrenice. Wyprałam ' Twoją ' ulubioną bluzę.. Ale nadal pachniała Tobą. Skasowałam nr gg.. Ale na chwilę, musiałam przecież widzieć Twój opis. Chciałam zapomnieć, ale zapukałeś do drzwi. I znowu ten sam rzeczy stan.

Nie lubię chodzić spać zaraz po... teksty

justi95 dodano: 7 grudnia 2011

Nie lubię chodzić spać zaraz po kłótni z Tobą. Najpierw przez pierwsze dwie godziny nie mogę zasnąć, bo rozsadza mnie irytacja na Ciebie i cały świat. Potem urządzam sobie zawody na stworzenie łóżka wodnego z potoku moich łez. I dopiero wtedy, gdy mogę już zacząć uczyć pływać się żabką,spoglądam na zegarek i wściekła stwierdzam, że za godzinę znów będę pomykać po ulicach z czerwonymi, zapuchniętymi oczami rodem z horrorów.

Siedzieli u niej w domu. Oglądali... teksty

justi95 dodano: 7 grudnia 2011

Siedzieli u niej w domu. Oglądali jakiś bezsensowny program. Nagle ona wypaliła 'Pamiętasz tego Konrada z imprezy?' Zesztywniał. 'A bo co?' Uśmiechnęła się. 'Był ostatnio na urodzinach Kamila. Powiedział, że chce ze mną być i będzie na mnie czekał.' Wyszedł na taras. Zapalił papierosa. W momencie, gdy do niego podchodziła wybuchnęła śmiechem. Spojrzał na nią pytająco 'Przepraszam Kochanie, ale uwielbiam, kiedy się tak denerwujesz.' Znów zatruł płuca dymem. Wyciągnęła mu fajkę z dłoni. Pocałowała delikatnie i wciągnęła z powrotem do pomieszczenia. 'Zabiję go, mogę?' Zaczęła się śmiać. Rzuciła w niego poduszką. 'Ooo nie! Wiesz, że właśnie zaczęłaś wojnę?' Prychnęła. 'Że niby mam się bać?' Biegali po całym domu z poduszkami w rękach i uśmiechami na twarzach. W końcu ją złapał. Objął w pasie i podniósł wysoko. Zaczęła krzyczeć 'Puść mnie wariacie!' Postawił ją na ziemi, ale wciąż trzymał dłonie na jej biodrach. 'Nie puszczę Cię. Tym bardziej, że czeka na Ciebie jakiś frajer.

o pasterce. Nie chciało jej się... teksty

justi95 dodano: 7 grudnia 2011

o pasterce. Nie chciało jej się jeszcze wracać do domu. Poszła gdzieś w ciemny kąt i zapaliła fajkę. Zaciągając się dymem zobaczyła, że ktoś idzie w jej stronę. Wystraszyła się i schowała za siebie papierosa. Akurat jechało auto i poznała twarz chłopaka. Zaparło jej dech w piersiach. Podszedł do niej i poczuła, jego zapach. Chrząknęła znacząco. 'Co?' Zapytała z niepokojem. 'Chciałem złożyć Ci życzenia.' Spuścił głowę. Wyklepał standardowe 'Szczęścia i pomyślności.' Stała w ciszy. Dokończyła fajkę. Już miała go minąć, ale zatrzymała się na sekundę. Stali ramię w ramię. Szepnęła mu do ucha 'A ja Ci życzę miłości. Cholernie dużo miłości, przez którą będziesz krzyczał do nieba z bólu. W tamtym roku bym Cię pocałowała, dziś wolałabym napluć Ci w twarz.' Miał najsmutniejsze oczy świata. 'Wesołych Świąt!' Rzuciła na odchodne czując, jak kolejne łzy zamarzają na twarzy.

założyła emu   chwyciła jabłko... teksty

justi95 dodano: 7 grudnia 2011

założyła emu , chwyciła jabłko , ubrała psu sweterek i wyszła na długi spacer . włożyła w uszy słuchawki , żeby nie słyszeć tego miejskiego gwaru , który przyprawiał ją o mdłości . usiadła na murku , machając beztrosko nogami . pod wpływem radosnej piosenki , patykiem rysowała coś przypominającego serce . nie zauważyła go . nie zauważyła , że wraca ze szkoły z kolegami . ponieważ miała słuchawki nie usłyszała tych wszystkich wyzwisk , które wykrzyczał . uniknęła więc bólu , który towarzyszyłby jej , gdyby była świadoma tego , że nadal , po tylu miesiącach wciąż myśli to samo , co kiedyś . nie liczyło się dla niego nawet to , że spędzili razem cudowne chwilie . ponieważ jej słuchawki były schowane pod długimi włosami , myślał , że go po prostu olała . poczuł ból . ogromny ból .

Otwórz  mój pamiętnik. na... teksty

justi95 dodano: 7 grudnia 2011

Otwórz, mój pamiętnik. na pierwszych stronach, zobaczysz, swoje imię, pisane miliony razy oraz, tysiące, serduszek. na kolejnych stronach, nie zobaczysz, nic. są mokre, od łez. nie byłam, w stanie nic, napisać, płakałam, rzewnymi łzami, nad tymi stronami. na kolejnych stronach, zobaczysz, krew. samookaleczenie, było, dla mnie ukojeniem, w trudnych chwilach, gdy mnie zostawiłeś. na kolejnych kartkach, znów, jest twoje imię, w milionach, linijkach, ale nie ma już przy nich, serduszek, są tylko wyzwiska. kolejne, strony, są trochę upalone. raz, spadł, mi papieros, podczas, rozmyślania, jakim, jestem sukinsynem. i ostatnia strona. zobaczysz, na niej, mój list pożegnalny, i słowo 'wspomnienia', pisane, drukowanymi literami. na końcu, napisałam, jak bardzo Cię kocham. wręczyłam, Ci ten pamiętnik, z nadzieją, że sumienie, nie da Ci żyć. że nie będziesz, się dławić, wyrzutami, aż do końca. że docenisz, to jak wiele znaczyłam, zanim nacisnęłam, spust, pistoletu

Weszła na siłownię. Akurat... teksty

justi95 dodano: 7 grudnia 2011

Weszła na siłownię. Akurat podciągał się na drążku. Dojrzała pracę jego mięśni i rąk. Skończył. Stał tyłem i wycierał twarz ręcznikiem. Podeszła bliżej i pocałowała go delikatnie w plecy. Wystraszył się i po chwili uśmiechnął. 'Cześć,Kochanie. Miałaś być wieczorem.' Objął ją w pasie. 'Chciałam tylko zajrzeć, co robisz i sobie pójść, ale sam wiesz, jak reaguję na Twój widok.' Zaśmiał się głośno. 'Pociągam Cię?' Przygryzła wargę i spuściła głowę. 'Hahah, buraku mój.' Odwróciła się na pięcie. 'Gdzie idziesz?' Zawołał wciąż się śmiejąc. 'Byle dalej od Ciebie.' Spojrzała naburmuszona. 'I skończ się wreszcie nabijać! Nie moja wina, że...że wywołujesz u mnie takie reakcje!' Podbiegł do niej i złapał za nadgarstki. 'Też Cię kocham.' Szepnął i ujął jej twarz w dłonie, by ją pocałować. 'Nie! Poczekaj do wieczora.' Powiedziała słodko i wyszła z pomieszczenia. Złapał się za głowę i wywrócił oczami. 'Kocham ją, no normalnie ją kocham!'

  patrz  to ta Jego laska. co ta... teksty

justi95 dodano: 7 grudnia 2011

- patrz, to ta Jego laska. co ta debilka ma w sobie, czego nie mam ja? - tapetę.

a gdy układałyśmy do zdjęcia... teksty

justi95 dodano: 7 grudnia 2011

a gdy układałyśmy do zdjęcia serce z rąk, dziwnym trafem nie chciało wyjść. teraz wiem dlaczego - ta przyjaźń była fałszywa.

  wiesz od kilku dni nie mam w ogóle... teksty

justi95 dodano: 7 grudnia 2011

- wiesz od kilku dni nie mam w ogóle poczucia czasu - pewnie się zakochałaś - nie . przecież kurwa wakacje są .

Całymi nocami siedzę nad telefonem... teksty

justi95 dodano: 7 grudnia 2011

Całymi nocami siedzę nad telefonem i czekam. Zastanawiam się, czy ty coś do mnie czujesz czy jednak nie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć