|
jolcia68.moblo.pl
z poziomu 'przyjaciele' spadliście na poziom pt. 'fałszywe szmaty i chuje'
|
|
|
|
z poziomu 'przyjaciele' spadliście na poziom pt. 'fałszywe szmaty i chuje'
|
|
|
|
Jak mam Ci powiedzieć że Cię kocham że myślę o Tobie dnami i nocami , ale się boje kolejnego rozczarowania ..
|
|
|
pamiętam tą laskę. dlugie blond włosy zawsze spięte w wysoki kucyk, mocny makijaż, kolczyk w nosie, niesamowicie kobieca figura kontrastująca z szerokimi baggyami i luźnymi bluzami. to była jedna z tych panien, która nie miała problemu z dostaniem się do zamkniętego auta na parkingu, która częściej odwiedzała komendę niż szkołę, a wódkę zawsze piła bez popity. kręciło się wokół Niej całe grono zajebistych kolesi - w sumie miała ich na pęczki, jednak nigdy nie widziałam by z jakimkolwiek szła za rękę. gdy kiedyś podczas imprezy spytałam 'dlaczego' , popatrzyła w ziemię i ze smutkiem w oczach odpowiedziała 'kochałam tylko raz, tylko ten jeden jedyny'. popatrzyłam na Nią, a w moim oku zakręciła się łza - z pozoru tak silna kobieta, a zniszczył ją jakiś mało znaczący sukinsyn. / ogarnij_ziomek
|
|
|
|
- Nie napiszę do Niego, bo jeszcze pomyśli, że mi zależy - pomyślała.
- Nie napiszę do Niej, bo pomyśli, że jestem natrętny - powiedział sam do siebie.
Życie jest dziwne...prawda?
|
|
|
|
- Cholera !
- Co się stało ?
- Tęsknie. wiesz ?
- Jak to ?
- Przecież to normalne jak się kocha.
|
|
|
|
Z jednej strony tak bardzo Cię kocham , a z drugiej tak bardzo nienawidzę.
|
|
|
|
Przechodzili obok siebie ona pomyślała : A może teraz mu powiem , że go kocham. Nie on pierwszy! On pomyślał: Już jej mówiłem , że ją kocham , jej kolej.
|
|
|
|
Dlaczego zawsze zakochuje się w chłopakach , którzy mnie nie kochają?
|
|
|
|
Głupi skurwysyn pozwolił mi się zakochać
|
|
|
|
Jeśli się zabije, to może ktoś zatęskni za mną. Ktoś zrozumie, że mnie kochał. A tak... lubią gdy potrzebują. Odwracają się, kiedy Ty jesteś w potrzebie. A kiedy Cię zabraknie żałują, i to ich męczy. I to będzie moja zemsta... może wtedy otworzycie oczy. Spojrzycie na mnie... na moje ciało bez życia... na moją trumnę... na mym pogrzebie. Wydusicie kilka łez...
|
|
|
|