|
iskiereczk_aa.moblo.pl
Byłeś zawsze tak blisko a jednak tak daleko. Widzieliśmy się tyle razy a nie mieliśmy okazji się nawet poznać. A teraz żałuję że traciłam czas dla innych dupków zami
|
|
|
Byłeś zawsze tak blisko, a jednak tak daleko. Widzieliśmy się tyle razy, a nie mieliśmy okazji się nawet poznać. A teraz żałuję, że traciłam czas dla innych dupków zamiast zwrócić od razu uwagę na Ciebie.
|
|
|
Po powrocie do domu usiadła na parapecie. Wpatrując się w gwiazdy zaczęła się zastanawiać czemu nic jej nie wychodzi. Wiedziała, że kiedyś jej bajka pryśnie i nic z niej nie zostanie, ale nie myślała że to wydarzy się aż tak szybko. Po chwili myślenia doszła do pewnego wniosku. Przyrzekła sobie, że już nigdy nie będzie kochać. Nie da się nabrać na parę miłych słówek, które nic nie znaczą. Nie da już nigdy więcej wykorzystać się ani chłopakom ani tej dziwce, powszechnie nazywanej miłością.
|
|
|
Możesz mnie nazwać jak tylko chcesz, ja i tak wybuchnę Ci śmiechem prosto w twarz.
|
|
|
Była najbardziej wredną suką jaką można być. Każdy znał ją dobrze z tej strony, a mimo to mogła mieć każdego chłopaka, który tylko jej się spodobał. Zawsze była w centrum zainteresowania tych najprzystojniejszych, najlepszych i najbardziej popularnych. Robiła z nimi co chciała. Kiedyś ktoś zapytał ją czemu jest taka. Wtedy ze łzami w oczach opowiedziała historię pięknej miłości, która mogłaby być wzorem dla każdego...poza jej zakończeniem. Oczywiście jej chłopak zdradził ją z inną po 2 latach, po tylu pięknych chwilach spędzonych razem. A teraz ona pokazuje innym co to znaczy ból.
|
|
|
I uwierz, że nie musisz mi tłumaczyć definicji słowa "samotność". Ja już poznałam je od strony praktycznej.
|
|
|
Uwielbiam te chwile, w którym jesteśmy razem i nie musimy udawać nikogo innego. Śmiejemy się ze wszystkiego i choć ludzie uważają po takich momentach, że mamy coś nie tak z głową ja i tak nie zamienię ich na żadne inne.
|
|
|
Tak bardzo pragnę ustać przed Tobą i powiedzieć Ci jak bardzo mnie bolały wszystkie Twoje czyny w stosunku do mnie. Jak bardzo mnie skrzywdziłeś, a na koniec wykrzyczeć Ci prosto w twarz, że przeklinam dzień, w którym Cię poznałam.
|
|
|
Tak bardzo błagałam Cię abyś nie ranił mnie nigdy więcej. Powiedziałeś, że spełnisz moją prośbę, a że się nie wywiązujesz ze swoich obietnic to już inna sprawa.
|
|
|
I kocham Cię za wszystko. Za to że nie mówisz mi co mam robić, kochasz mnie i akceptujesz w całości. Tolerujesz każdy mój napad głupawki i zmienne humorki. Gdy płaczę jesteś blisko i może nie mówisz, że "wszystko będzie dobrze" ale trzymasz mnie za rękę i mówisz, że jesteś i będziesz zawsze. Gdy się cieszę, cieszysz się moim szczęściem. Dlatego wiem, że nie jesteś taki jak moi poprzedni faceci. Bo widzisz od razu nachyla się jedna różnica. Oni byli bo wiedzieli, że zrobię dla nich wszystko a Ty byłeś, jesteś i będziesz. Tak po prostu.
|
|
|
Siedzieliśmy na przystanku. Zacząłeś tłumaczyć mojej koleżance, że jest w toksycznym związku. Doradzałeś żeby jak najprędzej to zakończyła bo to wszystko ją przerośnie a jej kochany, idealny i wymarzony facet po prostu ją zniszczy. Słuchałam dokładnie każde Twoje słowo myśląc o nim. Wiedziałam, że masz rację i że nie ma co z tego żartować. Również dobrze byłam przekonana do tego że sama na jej miejscu bym nie dała rady i tkwiłabym w tym aż do momentu gdybym nie wytrzymała, wzięła garść tabletek i połykała je z dokładnością. Tak, teraz wiem jak bardzo ważna jest obecność przyjaciół w tych chwilach i dlatego jestem pewna że będę przy niej aż się z tego nie wyrwie.
|
|
|
I nie rozumiem jak mogłam być tak bardzo naiwna. Tak okropnie zakochana w Tobie. Nic po za Tobą nie widziałam, a Ty robiłeś ze mną wszystko co chciałeś. Zdradzałeś, biłeś, a mimo to nadal chciałam być z Tobą. Wierzyłam, że się zmienisz. No ale cóż tacy ludzie jak Ty się nie zmieniają. Nawet nie wiesz jak mi było ciężko się od Ciebie odejść, odciąć się, w końcu pójść swoją drogą i zamknąć ten rozdział w moim życiu.
|
|
|
Pamiętam jak tłumaczyłeś mi, że po naszym rozstaniu i zmianie szkoły nie będziemy utrzymywać kontaktu, że będziemy się widywać, ale nawet już nas na głupie cześć nie będzie stać, a ja jak mała dziewczynka uparcie twierdziłam, że już na zawsze będziemy się kumplować a nawet przyjaźnić. Teraz wiem, że nie miałam racji. Po tym wszystkim co się stało nie przypominam już sobie nawet takiej chwili kiedy się ostatnio odezwaliśmy do siebie. Przecież Ty nigdy w niczym się nie myliłeś.
|
|
|
|