|
inspiruj_mnie.moblo.pl
Ej pomóż. Serce mi zamarza.
|
|
|
Ej, pomóż. Serce mi zamarza.
|
|
|
I tak zasypiała w wyimaginowanych objęciach jego ramion. A kiedy się budziła, jej dłonie bezskutecznie błądziły po pościeli w poszukiwaniu kogoś, kogo tak naprawdę nigdy tam nie było.
|
|
|
Zrozumiał, że jesteś idiotką? Ratuj związek, daj pomacać. [A.M.]
|
|
|
Ty pewnie nie wiesz, gdy się kładziesz na noc, iż dzień w dzień całuję cię na dobranoc.
|
|
|
Nie ma pojęcia jak każde jego słowo, każda literka, każdy debilny wpis na facebooku na mnie działa. Jak moje źrenice rozszerzają się, a serce przyśpiesza, kiedy widzę lub słyszę jego imię. Skłamałabym, mówiąc, że chcę o nim zapomnieć, ale pamiętać też jest czasem ciężko.
|
|
|
Rozłączeni - lecz jedno o drugim pamięta;
Pomiędzy nami lata biały gołąb smutku
I nosi ciągłe wieści. Wiem, kiedy w ogródku,
Wiem kiedy płaczesz w cichej komnacie zamknięta;
(...)
A ty - wiecznie zgasłaś nad biednym tułaczem;
Lecz choć się nigdy, nigdzie połączyć nie mamy,
Zamilkniemy na chwilę i znów się wołamy,
Jak dwa smutne słowiki, co się wabią płaczem. / J. Słowacki "Rozłączenie"
|
|
|
Z braku twojej obecności na utrzymanie pogody ducha najzwyczajniej w świecie wpierdalam czekoladę. I wiesz co? Nie pomaga.
|
|
|
Potrzebuję cię. Jak uśmiechu w złą pogodę. Jak śniegu w święta. Jak pięciu minut dodatkowej drzemki rano. Jak cyrkla na matematyce. Jak długiej przerwy w szkole. Jak "sto lat" w urodziny. Jak przynajmniej jednego kawałka czekolady dziennie. Potrzebuję po prostu twojej obecności, żeby wszystko było jak należy.
|
|
|
Wpatruję się czasem w niego, tak ukradkiem. Patrzę na jego uśmiech i przypominam sobie chwile, kiedy znaczył dla mnie wszystko.
|
|
|
Nie pamięta, jestem pewna.
|
|
|
Czy to jakieś fatum, że zawsze musimy urywać kontakt z osobami, bez których ciężko nam funkcjonować dla ich własnego dobra?
|
|
|
Tak tylko raz zjarałabym skręta, by choć przez chwile o niczym nie pamiętać.
|
|
|
|