|
ilonka90.moblo.pl
99 9 powierzchni mojego serca należy do Ciebie wiesz?
|
|
|
99,9% powierzchni mojego serca należy do Ciebie, wiesz?
|
|
|
czasami chciałabym być kimś innym.czasami chciałabym być wredną,zimną suką dlatego,że może wtedy nic bym nie czuła.na niczym by mi nie zależało,do niczego bym się nie przywiązała,za niczym bym nie tęskniła .......
|
|
|
A co jeśli powiem Ci, że bez Ciebie nie wyobrażam sobie ani jednego dnia .?
|
|
|
chciałabym abyś któregoś dnia pomyślał sobie, że jest taka osoba na świecie, która myśli o Tobie nieustannie. chciałabym abyś umiał dostrzec różnice między jej myślami, a innych dziewczyn. Ona kocha Cię za to jaki jesteś, a nie za to kim jesteś. kocha Cię pomimo wszystkich sprzeczności swego serca, kocha Cię pomimo, że przez to ją znienawidzili, kocha Cię, bo jesteś jej życiem, nadzieją, światełkiem w ciemnym tunelu, w którym nie raz się pogubiła. Ona wie, że nigdy nie będzie Cię mieć, wie o tym doskonale. wciąż karmi swój umysł kłamstwami. spokojnie, będzie dobrze
|
|
|
Wyrzuć z myśli jego twarz, Uwierz w siebie jeszcze raz, Przestań winić się, na koniec, Niech usłyszy, co jest wart, Na nim się nie kończy świat,
|
|
|
.. i żeby nie było zbyt pięknie, musiało się coś zjebać .! / szcześliwa
|
|
|
Nie płacz. Ludzie potrafią ranić i odchodzić. Wracać też potrafią, wiesz?
|
|
|
'A ja usunę się w cień i będę patrzeć na twoje szczęście. Tak będzie lepiej, nie?'
|
|
|
Już przestała wierzyć, że przyjdzie taki dzień i spełni się jej najważniej
|
|
|
Siedziała na podłodze i trzymała jego zdjęcie w dłoniach... Po jej policzkach spływały łzy spowodowane jego nieobecnością... Wołała go głosem pełnym bólu, chociaż wiedziała, że on nie wróci... Mimo wszystko czekała i pewnie nadal czeka.
|
|
|
Pamiętam to pierwsze nieśmiałe spojrzenie, pierwszy raz wypowiedziane "Cześć".Pamiętam jak skakałam po pokoju z radości gdy dostałam sms'a od Ciebie. A ty pamiętasz te wspólnie spędzone dni? Kiedy jak dzieci goniliśmy się po parku. Zawsze dawałam ci się złapać, bo wiem, że wtedy dostałam buziaka.Pamiętasz jak wziąłeś mnie za rękę, a ja odskoczyłam z zaskoczenia? Zaśmiałeś się wtedy i już wtedy wiedziałam,że moja ręka będzie zawsze należała do Ciebie. Dokładnie zapamiętywałam każdy Twój oddech, uderzenie serca, uśmiech...Byliśmy jak jedność. I powiedz mi kochanie, co się z nami stało?Po co te łzy, ból po odejściu? Czy naprawdę przestałeś mnie kochać?/esperer
|
|
|
Zasadnicze pytanie: Dlaczego? Wydaje mi się, że nie jest jednak skomplikowane a ilu ludziom sprawia problem z odpowiedzią na nie.
|
|
|
|