|
migotka07.moblo.pl
Sennie spoglądam na telefon. 2:37. Masz jedną nową wiadomość. Treść sms'a: Kocham Cię śpij dobrze i przepraszam jak obudzilem
|
|
|
Sennie spoglądam na telefon. 2:37. Masz jedną nową wiadomość. Treść sms'a: Kocham Cię, śpij dobrze i przepraszam jak obudzilem
|
|
|
Pamiętasz, jak kiedyś byliśmy pewni,
że zawsze będziemy istnieli...? ;(
|
|
|
jeśli byłaś szczęśliwa z niewłaściwym,
pomyśl jak szczęśliwa będziesz, kiedy
ten odpowiedni się zjawi...
|
|
|
zawsze jest trochę prawdy w każdym "ŻARTOWAŁEM", trochę wiedzy w każdym "NIE WIEM", trochę emocji w każdym "NIC MNIE TO NIE OBCHODZI" ..i trochę bólu w każdym "U MNIE W PORZĄDKU"..
|
|
|
Bo ona lubi usiąść na swoim parapecie, wsadzić słuchawki w uszy i patrzeć w gwiazdy. Lubi wtedy płakać i wspominać wszystko, co dobre i złe. Bo w życiu piękne są tylko chwile. Bo ona nigdy nie zapomni tego, za czym tęskni...
|
|
|
kiedyś mu opowiem jak bardzo go kochałam. jak bardzo tęskniłam i cierpiałam. kiedy wieczorami płakałam trzymając w ręku kakao i cukierki. jak spałam z jego zdjęciem. jak serce mi pękało gdy robił opisy do jakiejś dziewczyny. opowiem mu, pośmiejemy się razem
|
|
|
- Wy jesteście razem ? - Nie , ale on może do mnie mówić kochanie.
|
|
|
Dlaczego kiedy zrozumiem , ze tak musialo byc to wracasz ? Ukladam wszystko tylko po to bys mogl zburzyc moj dlugo budowany spokoj wewnetrzny . Po chwili znow bezbronna zaczynam od nowa . Czasem wolalabym , zebys wogole nie pisal . Tak latwiej
|
|
|
zaczęło lać. niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. właśnie, wtedy ściągnął swoją bluzę. niezdarnie ją, jej założył, nie słuchając sprzeciwów z jej strony. wziął ją na ręce, tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. zaniósł ją pod zadaszenie, jednego z budynków. - Ty, tylko sobie mała nie schlebiaj. po prostu Twoich trampek, było mi szkoda. - powiedział, udając powagę. oboje wybuchli śmiechem. on delikatnie się nachylił. ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku. - to należy do mnie. - powiedział z uśmiechem, ściągając z niej bluzę. - a to do mnie. - powiedziała, całując go namiętnie
|
|
|
Złap mnie za rękę tak jakby to miał być twój ostatni uścisk. Przytul tak jakbyś miał to zrobić po raz ostatni. Pocałuj tak jakbyś miał nigdy więcej nie pocałować. Rozmawiaj ze mną o wszystkim, bo nie wiadomo co będzie jutro. Mów, że kochasz, bo nie wiem czy to jeszcze usłyszę. Po prostu mnie KOCHAJ tak jakby to był nasz ostatni dzień!
|
|
|
.. a kiedy śniłeś w uśmiechu na moich kolanach, ja wybierałam własne marzenia zaplątane w twoich włosach...;)
|
|
|
umiesz liczyć, licz na siebie...
|
|
|
|