|
igottafeelyou.moblo.pl
Poczułam że nie mam domu! Miałam tylko gdzie mieszkać. Dom to nie kawałek podłogi dach nad głową i meble. To miłość którą można się ogrzać mocniej niż przy kominku. To
|
|
|
Poczułam, że nie mam domu! Miałam tylko gdzie mieszkać. Dom to nie kawałek podłogi, dach nad głową i meble. To miłość, którą można się ogrzać mocniej niż przy kominku. To spokój, który pozwala usłyszeć bicie własnych serc. To czułość, która jest kompresem na codzienne troski.
|
|
|
Jedna tabletka, druga, trzecia, czwarta i piąta... Wystarczy? Powinno! Jedna minuta, diw, trzy, cztery, pięć... Wolność. Spokój. Cisza...Cisz...Ci...Nagle wrzask! Pisk! Szloch! To mama. Niedługo potem usłyszałam głos lekarza: "Albo zwymiotujesz w domu, albo zabieramy cię na płukanie żołądka". Miałam w nosie, co ten biały kitel ględził. Nie chciałam wymiotować. Nie mogłam. On jednak zdecydował za mnie. Włożył rękawiczkę i ... na moje nieszczęście znów żyłam.
|
|
|
Czasami nasze życie sprawia nam psikusy i nie pytając o zgodę splata nasze losy z tymi, których wcześniej omijaliśmy szerokim łukiem. Wtedy okazuję się, że gdy przyjrzymy się inności z bliska, pomieszkamy z nią pod jednym dachem bez obawy możemy podać jej rękę i zburzyć mury nietolerancji. Już nie myślimy: my - oni, normalni - świry, lepsi - gorsi. Wstydzimy się wcześniejszych zahamowań.
|
|
|
sikając pod wiatr idziesz na łatwiznę.
|
|
|
są sprawy o których mimo wszystko nie mówi się głośno.
|
|
|
"(...) Wszystko wciąż kręciło się wokół niego. Myślenie o nim było już nie tylko chęcią, zrzucenia kilogramów, ale także ucieczką od problemów, odreagowaniem nerwów, receptą na całe zło świata."
|
|
|
igottafeelyou||
Gdy dowiedziałam się, że herbata z cytryną wspomaga podatność na chorobę alzheimera zaczęłam pić ją litrami, z nadzieją, że o Tobie zapomnę.
|
|
|
normalnainaczejx3 ||
dzwoniąc do mnie w godzinach od 3 do 12 - albo jesteś samobójcą, albo moim przyjacielem.
|
|
|
sanei ||
w końcu zrozumiałam, że rozmawianie z Tobą o miłości to tak jak rozmawianie ze ślepym o kolorach, jak rozmowa głodnego z najedzonym, zrozumiałam, że ta konwersacja jest równie realna jak to, że łysy zajebie grzywką o chodnik.
|
|
|
czekoladoweserce||
A teraz wypijmy za zycie , ktore potrafi pieprzyć sie lepiej niż najlepze uliczka dziwek w miescie :]
|
|
|
perlowafantazja ||
Kiedy się rozstaliśmy obiecałeś być
|
|
|
stenia22224 ||
Przyjaciel, to ktoś, kto pozwala mi być taką, jaka jestem i nie myśli, że jestem niespełna rozumu. Ktoś, kto z wyrazu mojej twarzy odczytuje, że potrzebuję porozmawiać o tym, co się dzieje lub nie w moim życiu. Udziela mi wsparcia bez osądzenia.
|
|
|
|