|
i-co-ty-dajesz.moblo.pl
Hic sunt leones ziemia niczyja terytorium obce bo nienaznaczone żadnym przeżyciem wspomnieniem emocją. i co ty dajesz
|
|
|
Hic sunt leones, ziemia niczyja, terytorium obce, bo nienaznaczone żadnym przeżyciem, wspomnieniem, emocją. / i-co-ty-dajesz
|
|
|
W życiu są tylko dwie możliwości, umieraj albo kłam. Czy to znaczy, że jeśli człowiek nie jest gotowy umrzeć, to musi kłamać? / i-co-ty-dajesz
|
|
|
Sama mówisz, że to się po prostu dzieje. Że te wspomnienia z nim same wracają. Chociaż twoje myśli sprawiają ci ból, to jednak są. Czy sądzisz, że to prawda? To znaczy, czy twoim zdaniem one są prawdziwe? -Nie wiem. -To wyobraź sobie, że nie są. Czy nie byłoby lepiej nie myśleć o tym? -Tu nie chodzi tylko o myślenie. Ale również o widzenie. Widzę to obrazy, których się boję i które zabierają mi powietrze. Chciałabym nie musieć myśleć. I niczego nie widzieć. / i-co-ty-dajesz
|
|
|
Zamknęła powieki. A wspomnienia, te obrazy, słowa znowu tam były, tańczyły jej przed oczami, jakby na zawsze zostały wypalone na siatkówce. Przyjaciółka potrzasnęła ją za ramię. -Przestań! Nie myśl już o tym! Cokolwiek to jest, sprawia ci ból. Otworzyła oczy, a od jej rzęs oderwały się dwie lzy. Wierzchołek gory lodowej, która zaczynała tajać. -To tak samo jakoś- powiedziała. Przyjaciłka nie miała zielonego pojęcia, co "tak samo jakoś". I właściwie nie chciała jeszcze wiedzieć. Poniewaz wiedziała, że ona nie była na to gotowa, by jej powiedzieć. / i-co-ty-dajesz
|
|
|
Każdy myśli coś na swój temat i tworzy pewien obraz siebie. Ale te myśli powstają pod wpływem uczuć. Tak więc to, co myślimy, niekoniecznie jest słuszne. To znaczy, niekoniecznie musi być zgodne z prawdą. / i-co-ty-dajesz
|
|
|
Człowiek wierzy, że mu się uda. Patrzy na wszystko przez okulary swoich życzeń. Aż w końcu pewnego dnia wypowiada życzenie, które wcale nie jest "rozsądne", ani mądre. Wtedy ten wymarzony pałac rozpada się. I zostaje tylko pustka... / i-co-ty-dajesz
|
|
|
Jeśli człowiek dostatecznie długo coś sobie wmawia, w końcu zaczyna w to wierzyć. Przecież ona też ciągle powtarzała: 'dla chcącego nic trudnego!' / i-co-ty-dajesz
|
|
|
-Ale tu nie ma kogo sądzić!- przypomniał mu przybysz. -Wobec tego będziesz sądzić siebie- postanowił Król. -A to rzecz najtrudniejsza. Znacznie trudniej jest sądzić siebie, niż innych. Jeśli zdołasz sprawiedliwie osądzić siebie, to znaczy, że znalazłeś prawdziwą mądrość. To zdanie dało jej do myślenia. Jak można siebie osądzić sprawiedliwie? Czy człowiek nie jest tymi wszystkimi myślami i obrazami, które ma w głowie? / i-co-ty-dajesz
|
|
|
Codziennie wyobrażam sobie twój powrót. I uwierz, za każdym razem widzę jego inny obraz. Te obrazy nie raz wywoływały u mnie łzy. Nie płakałam ze szczęścia... Łzy były przepełnione bólem, żalem, tęsknotą... Dlaczego? Być może dlatego, że obrazy przedstawiały twój powrót, o którym nie wiedziałam... powrót... podczas którego mijałeś mnie bez słowa, nawet nie patrząc w moją stronę... strach... to czułam w dniu twojego wyjazdu... i to czuję od tamtej pory... strach przed tym, że przestałeś kochać... strach, że obrazy mojej wyobraźni są jednak prawdziwe... / i-co-ty-dajesz
|
|
|
' Kiedyś usłyszałem jedną bardzo mądrą rzecz, że na świecie nie ma ludzi normalnych i nienormalnych, tylko są ci pozamykani w zakładach i ci którzy nie zostali przebadani.' / słoń < 3
|
|
|
nasza miłość obumiera... obumiera... i nie dlatego, że przestajemy kochać... obumiera.... z braku bliskości... / i-co-ty-dajesz
|
|
|
-Nie mam pojęcia, gdzie dokładnie jesteś, co robisz... ale rozumiem, że od jakiegoś czasu nie mam prawa tego wiedzieć. Choć mijają dni, tygodnie, miesiące, jedno się nie zmienia.... Wkrótce się zobaczymy... / i-co-ty-dajesz
|
|
|
|