|
happy_love.moblo.pl
Czułam że go tracę wraz z każdym krzykiem w moją stronę. Wmawiałam sobie że to tylko przejściowa sytuacja że to minie i że szybko zapomnę że mieliśmy jakikolwiek k
|
|
|
|
Czułam, że go tracę wraz z każdym krzykiem w moją stronę. Wmawiałam sobie, że to tylko przejściowa sytuacja, że to minie i że szybko zapomnę że mieliśmy jakikolwiek kryzys. Jednakże straciłam go, straciłam na zawsze . / agathe96
|
|
|
|
Nie denerwuj się, bo złość piękności szkodzi a niezbyt masz czym szastać. | Facebook.
|
|
|
Poszła na pogrzeb, ale nie potrafiła podejść do niego. Ukryła się w tłumie. Szukał jej wzrokiem. Zaraz po mszy wymknęła się do domu. Położyła się na łóżku i patrząc na ich zdjęcia płakała. 'Anka, ktoś do Ciebie' usłyszała głos mamy z dołu. 'Wpuść do mnie' krzyknęła, nie chciała zejść na dół. Usłyszała ciche pukanie do drzwi. 'Wejdź' szepnęła. Jej oczom ukazała się jego postać. zatkało ją. 'Co tu robisz ?' zapytała jak kretynka. 'Dasz mi chwilę, ja wiem, że nie jesteśmy już razem, ale daj mi wytłumaczyć. Moja mama, była chora, nie mogłem znaleźć telefonu, nie miałem nawet jak dać Ci znać, że nie przyjdę, przepraszam.' powiedział i odwrócił się. 'Nie, to ja cię przepraszam. Jestem totalna egoistką. nawet nie dałam Ci szansy. kocham Cię' te ostatnie słowa powiedziała prawie bezgłośnie. Nim skończyła mówić, naparł na jej usta. 'Ja Ciebie też' powiedział, i przytulił ją mocno do siebie. / cz 2.
|
|
|
jak idiotka stała w parku i czekała na niego. 'znów mnie wystawił, koniec z nami' pomyślała i poszła do niego. Zadzwoniła dzwonkiem. otworzył drzwi. Chciał coś powiedzieć, ale nawet nie pozwoliła mu dojść do słowa.'nie będę z kimś kto mnie olał. i ma w dupe. nara' odwróciła się i odeszła. Stał na progu nie wiedząc co zrobić. Kilka dni później szła uliczką do domu mijając, jego podwórko, zauważyła na przydrożnym drzewie klepsydrę. 'zmarła.. jego mama ? ale ze mnie idiotka. Jestem totalna egoistką.' chciała do niego zadzwonić nie miała odwagi. / cz. I
|
|
|
siedziała na łóżku. w około niej leżały po roztwierane książki, zeszyty. Miała się uczyć. Nie potrafiła. Zajmował całą jej głowę. Leżąc nie potrafiła odsunąć wspomnień, które przecież nie miały się powtórzyć, były wspomnieniem.
|
|
|
-chcesz ? opowiem ci bajkę. była kiedyś królewna, która musiała mieć wszystko. każde jej żądanie musiało być spełnione, a ludzi z jej otoczenia mieli jej zawsze służyć. Pewnego dnia poznała jego. Zauroczona nim, krzyczała, że musi ją mieć. Na początku mu się to podobało, z czasem zrobiła się nie do zniesienia. Odszedł. Dopiero gdy go straciła zrozumiała, że kocha. Z każdym dniem usychała z tęsknoty, aż kompletnie zamknęła się w sobie.
|
|
|
kolejny dzień walczę ze wspomnieniami, staram się zapomnieć.
|
|
|
|