|
g-r-y-f.moblo.pl
mógłbym się teraz położyć i umrzeć dla ciebie już nie płakać Nigdy więcej bólu
|
|
|
mógłbym się teraz położyć
i umrzeć dla ciebie, już nie płakać
Nigdy więcej bólu
|
|
|
I od dzieciństwa byłem skazany na to,
by przeklinać,
Rzucać tym wściekłym gównem, co działa
Sprzedaję się i samo się odradza
Całe napięcie w tych zdaniach wyzwalam
Stres co mnie zżerał wywalam
|
|
|
W moich butach, żeby zobaczyć
Jak to jest być mną
Ja będę tobą, zamieńmy się butami
Żeby zobaczyć, jak to jest
Czuć twój ból, ty poczujesz mój
Wejść do swoich umysłów
Tylko po to żeby zobaczyć co w nich znajdziemy
Spojrzeć na to całe gówno z innych miejsc
|
|
|
Nie potrzebuję żadnego cholernego służącego, łażącego za mną wszędzie i próbującego wycierać mi tyłek
Śmiejącego się z każdego żartu, który powiem, chociaż połowa z nich nie jest w ogóle zabawna
|
|
|
Nie szukam jakieś dodatkowej uwagi, chcę być taki jak ty
|
|
|
Myślę, że zaczynam tracić swoje poczucie humoru
Wszystko jest takie spięte i smutne
|
|
|
Potrzebuję iskry, która rozbudziłaby mój umysł
Bym mógł znów chwycić za pióro
|
|
|
Dla was jestem nikim
Ale w jej oczach jestem wielki
Dlatego chwytam tę chwilę
I próbuje ją zatrzymać, posiąść
Wycisnąć i zachować
Bo dla mnie te minuty są złotem
I może inni przyznają to
Kiedy mnie już nie będzie
Niech mój duch po prostu trwa
W moich tekstach, które czytacie
W moich kawałkach, więc moge ..
|
|
|
Nikt tu nad niczym nie panuje
A on po prostu daje upust swoim uczuciom
|
|
|
Jego myśli są rozbite
Jest wściekły, więc pyskuje
Gada jak Murzyn, mózg ma wyprany
Przez rock i rap
Nosi szerokie spodnie
Chustę na głowie lub wełnianą czapkę
|
|
|
Zrobiłbym wszystko
By pokazać, jak bardzo cię uwielbiam
|
|
|
obiecaj mi tylko, że pomyślisz o mnie za każdym razem kiedy zobaczysz gwiazdę na niebie
|
|
|
|