|
g-r-y-f.moblo.pl
Kurwa właśnie do mnie doszło to co mogłoby się stać gdybym sobie nie poradził Myślę o rzeczach których nigdy bym się nie odważył Ci powiedzieć Nigdy nie dałbym ra
|
|
|
Kurwa, właśnie do mnie doszło to co mogłoby się stać gdybym sobie nie poradził,
Myślę o rzeczach których nigdy bym się nie odważył Ci powiedzieć,
Nigdy nie dałbym rady zrobić tego w odpowiedni sposób,
|
|
|
to strasznie boli, szybko posuwając się do przodu, tylko środki nasenne
sprawiają że czuję się lepiej.
I jeżeli zdarza się że wciąż nie mogę spać w nocy,
to po prostu biorę kilka pigułek więcej. I tak, kurwa
masz rację,
Nie czekam na innych, nie zwalniam, jestem prawie
w domu.
Prawie w śpiączce, no dalej ziomek, przestań się patrzeć,
|
|
|
Moi przyjaciele nie mogą zrozumieć mojej nowej osobowości,
To jest do zrozumienia człowieku, ale pomyśl tylko
jak by ci odwaliło
Jakim zwierzęciem byś był, gdybyś był uwięziony
niczym w zoo, w klatce.
I pomyśl że wszyscy nieustannie się na ciebie patrzą, więc co mam robić?
Zaczynam żyć niczym pustelnik, i prawda jest taka,
że to "przyjaciele" stają się powodem tego że jestem ciągle
zdołowany
|
|
|
Jebani dealerzy wiszą nade mną niczym posłuszne pieski
I są gotowi zrobić wszystko czego sobie zapragnę
Bo przecież w tym ich największy interes - by dbać o swoje inwestycje
|
|
|
- Mam problem, jestem zbyt wielką cipką by pokazać że mam jaja, by podnieść się,
- Bądź mężczyzną , wstań, prawdziwy facet poradziłby sobie z tym.
|
|
|
dlaczego udaję, że jestem potężny i mocarny,
gdy wewnątrz siebie tak naprawdę obumieram, Powoli zaczynam sobie zdawać sprawę z tego, że potrzebuję pomocy.
Sam sobie nie poradzę, jestem zbyt słaby, przez dwa tygodnie miewałem złe i dobre chwile,
Przemierzałem szczyty oraz doliny, błądząc
i myśląc o tym by skończyć ze wszystkim właśnie tu,
Nienawidzę swojego odbicia, chodzę po domu próbując unikać luster,
Nie mogę na siebie patrzeć, taa, wyglądam grubo, ale czego tak naprawdę się obawiam?
Jedyna rzecz która mnie niepokoi, której się boję, to tyy ,
boję się, że gdy zamknę oczy mogę Cię ujrzeć
|
|
|
Ostatnio naprawdę czuję się zwinięty niczym cygaro,
czuję że tracę panowanie nad sobą, I szczerze
przepraszam jeżeli brzmi to jakbym się skarżył
|
|
|
Lepiej zatrać się w muzyce, w chwili
którą posiadasz, lepiej nie pozwolić jej odejść
Masz tylko jeden strzał, nie spudłuj, nie spieprz tej szansy
Taka okazja zdarza się tylko raz w życiu
|
|
|
miewałem ciężkie chwile, ale teraz ślę w ich stronę środkowy palec
|
|
|
Nie mogę już żyć w ten sposób
Więc począwszy od dzisiaj, wydostaję się z tej klatki
Powstanę i stawię czoła tym demonom
Stawiam na swoim i nie cofnę się
Mam tego powyżej dziurek w nosie
Czas bym pozbierał swoje życie do kupy
|
|
|
Jestem zbyt wysoko by powrócić na dno
Ale sądzę że wciąż będę próbował rozwikłać tą tandetę
I choć miałem to zaplanowane, to sądzę że nie do końca
Bo wciąż wiszą nade mną te jebane czarne chmury
Ale nadszedł czas na wytresowanie tych demonów
Niech skurwiele robią pajacyki!
|
|
g-r-y-f dodał komentarz: |
25 stycznia 2013 |
|
|