|
fuckyoumotherfucker.moblo.pl
Ktoś powiedział jeden moment jedna chwila to spojrzenie ona patrzy na Ciebie mówisz anioł zszedł na ziemię. Gdy uczucie rośnie serce wali tętno wzrasta... Uśmiech na
|
|
|
"Ktoś powiedział jeden moment, jedna chwila, to spojrzenie ona patrzy na Ciebie mówisz anioł zszedł na ziemię. Gdy uczucie rośnie, serce wali, tętno wzrasta... Uśmiech na jej twarzy niczym spadająca gwiazda, którą chcesz dogonić, którą chciał byś złapać. Ile czasu Ci potrzeba żebyś w końcu to załapał. "
|
|
|
Więź rodzinna zapewnia nam nieograniczoną moc, ale musimy zaakceptować to co się z tym wiąże. Musimy kochać bezwarunkowo nie przepraszając za to. Nie możemy zrzec się siły krwi, nawet gdy wystawia się ją na próbę. Ta więź odżywia nas, daje nam siłę, nie mamy nic bez tej mocy.
|
|
|
Nie rozumiem cie. Masz tyle powodów aby ze mną nie być, dają ci je twoi znajomi, nawet twoja mama i nawet ja. A ty nadal ze mną jesteś, dlaczego? Nasuwa mi się pytanie czy ty mnie tak kochasz, czy po prostu lubisz stawiać się innym, a może po prostu lubisz cierpieć?
|
|
|
Spośród tylu twarzy, tylu bijących serc wybieram właśnie Twoje. Stajesz się nieodłączna częścią mojego życia, choć wcale Cię w nim nie ma. Nie uczestniczysz w żadnych z moich ważnych dni. Ale jesteś. Zawsze. Wszystko podporządkowuję Tobie, choć wcale tego nie wymagasz. Bawię się, piję i uśmiecham się bez Ciebie, ale to Ciebie wciąż mi brakuje. Nie ma Cię nigdzie, ale czuję Cię wszędzie. O Tobie myślę gdy płaczę i gdy kładę się spać... Nie umiem się od Ciebie uwolnić, chociaż wcale mnie nie więzisz... Pomóż mi, bo sobie nie radzę.
|
|
|
Nie przejmuj sie zbytnio tym, co ludzie powiedzą. Rob, co ci sie w życiu podoba, jeśli tylko będziesz mógł potem w lustrze spojrzeć sobie w twarz.
|
|
|
Chciałabym stracić pamięć i nie pamiętać wszystkiego co z tobą związane i nie popełnić drugi raz błędu poznania ciebie.
|
|
|
Najsprawiedliwiej będzie, jak poczujesz ten ból, tak będzie dobrze, będziesz wystawiony na próbę, zastawiony ciężarami, uczucia przestaną być niezauważalne, zaboli, w ten sam sposób, jak boli mnie, żeby było po równo, z taką samą mocą, i wiesz, to nie dlatego że chcę żebyś to pamiętał, to nie dlatego, żebyś cierpiał, to dlatego, żebyś zrozumiał.
|
|
|
Wiesz czego pragnę? Żeby w końcu było dobrze. Żebym mogła zasypiać z myślą ze jestem cholernie szczęśliwa. Żebym miała dla kogo wstawać każdego dnia. Żebym na drugi dzień znów wiedziała że będę mogła cie zobaczyć, przytulić, że złączymy nasze dłonie i powiemy ile dla siebie znaczymy. Byś śmiał się ze mnie gdy palnę jakąś głupotę, byś bawił się moimi włosami gdy siedzę ci na kolanach… Po prostu bądź, zostań i nie odchodź.
|
|
|
Jak patrząc na ukochaną osobę stwierdzić że już czas odejść?
|
|
|
Świętą prawdą jest to że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.
|
|
|
To zabawne że jedyną osobą która zawsze jest przy mnie, pociesza mnie, rozumie, wspiera, i pomaga w każdy możliwy sposób, jest mój były.
|
|
|
Ona wciąż będzie się uśmiechać, nieważne jak bardzo będzie zraniona
|
|
|
|