|
fuck.it.im.young.moblo.pl
Stworzyliśmy uczucia które zabierają oddech Czy nam samym czy innym to naprawdę nieistotne I okropne jest to że neutralna zwykła chemia Nabrała znaczenia które może
|
|
|
Stworzyliśmy uczucia, które zabierają oddech
Czy nam samym czy innym to naprawdę nieistotne
I okropne jest to, że neutralna zwykła chemia
Nabrała znaczenia, które może życie zmieniać
|
|
|
Przechodzą mnie dreszcze, kiedy widzę ofiarę
W sumie dziwne, myślałem, zamiast serca mam skałę
|
|
|
Lubię wypić wódkę zanim wyruszę w miasto
Walczę już tylko ze smutkiem, bo sumienie dawno zgasło
A w głowie tak ciasno, bo za dużo przemyśleń
Nie wierzę, że to minie, nie umiem żyć bez ciśnień
|
|
|
Nie oceniaj mnie, bo chuja o mnie wiesz
Nie krytykuj mnie, bo tylko tego chcesz
Nie oceniaj mnie, na głowę pada deszcz
To płacze Bóg, gdy widzi cały ten chlew
|
|
|
W sumie jestem normalny, bo gównem się brzydzę
Wiem dobrze jak szanować, miłości się nie wstydzę
Ale świat tak ukształtował, że już tylko nienawidzę
|
|
|
No chodź już tu, bum, zobaczysz co to ból
Co to dół, co to grób czy nienawiść do człowieka
Jak daleko się posunie ten co na nic już nie czeka
|
|
|
Nie czuję, że należę do waszego gatunku
Człekokształtne poczwary o zjebanym wizerunku
|
|
|
Nie zaufam już nigdy, bo każdy umie tylko kłamać
Wykorzystać jak zwykłą szmatę, ruchać do rana
|
|
|
Rozmyślania, urojenia, upadek wiele pozmieniał
Zabili pragnienia, ale czy skonała duma?
|
|
|
I jedna myśl ze mną jest zawsze i wszędzie
Jeśli ja nie mam Ciebie, to nikt inny mieć nie będzie!!
|
|
|
chce mi się rzygać z bólu i nadziei
Ta druga kiedyś miała skrzydła, zgrabnie je podcięli
I choćbyśmy chcieli podjąć kolejną próbę
To już na początku rozmów, wiem, że się zgubię
|
|
|
Ta strata boli bardziej niż wszystkie Zachody Słońca
|
|
|
|