|
foundme_26.moblo.pl
Boję się z Tobą rozmawiać nie wiem co przyniesie kolejny czas. Nie chcę myśleć o nas o tym co nas łączyło i co mogłoby być pomiędzy nami ponieważ wiem że to co było j
|
|
|
|
Boję się z Tobą rozmawiać, nie wiem co przyniesie kolejny czas. Nie chcę myśleć o nas, o tym co nas łączyło i co mogłoby być pomiędzy nami, ponieważ wiem, że to co było jest na skreślonej pozycji. Boję się, że rozmowy z Tobą na nowo rozbudzą we mnie dawne uczucia i wspomnienia. Boję się, że przywiążę się do Ciebie tak, jak kiedyś, a nie chcę tego. Nie wiem, czy byłabym w stanie to znieść, rozumiesz? Strach przed kolejną porcją złych wspomnień, bólu czy rozczarowania jest dla mnie zbyt silny, abym mogła myśleć normalnie i podejmować racjonalne decyzje, które miałyby kluczowy wpływ na moją przyszłość. Zrozum, to już nie jest ważne dla mnie co się z Tobą dzieje, ja nie chcę powracać. Nie chcę i nie mogę. Za długo leczyłam rany, które do dziś są rozdrapywane, abym mogła bez przeszkód przyznać się do tęsknoty za Tobą. A nie jestem w stanie w jednej chwili ponownie postawić całego życia na jedną kartę.
|
|
|
|
Moja głowa znów jest pełna wspomnień. Wyświetla je jak projektor różne slajdy. Próbuje lekceważyć to, ale nie da się zapomnieć o tym, co jest częścią mnie samej. Gdyby nie przeszłość nie byłabym tą osobą, którą jestem teraz. Szczerość i kłamstwo. Miłość i nienawiść. Wiara i nieufność. Siła i słabość. Ból i uśmiech. Lęk i odwaga. Zwątpienie i pewność. Ambiwalencja uczuć. Znam to doskonale. Jeden wielki chaos. Gubię się. Tracę swój rozsądek. Kieruje się sercem, które nie słynie z podejmowania dobrych decyzji. Nie umiem już bronić się przed uczuciami. Może to właśnie to mnie zabija.
|
|
|
|
przez chwilę było dobrze, a potem znów zaczęłam mieć wątpliwości. / erirom
|
|
|
|
W sumie to się trochę boję, że za dużo sobie wyobrażę, a później się rozczaruję. /?
|
|
|
|
Podszedł niebezpiecznie blisko, na odległość oddechu, uśmiechnął lekko i wyszeptał: jeśli to, co teraz zrobię nie spodoba się Tobie to daj mi o tym znać, dobrze? Kiwnęła głową przytakując, a On w tym samym momencie łapiąc Jej twarz w swoje chłodne dłonie złączył usta z Jej ustami. Oderwał się i spojrzał w Jej iskrzące oczy i dodał: chyba Ci się spodobało, to dobrze, zamierzam to powtarzać do końca życia. / aniusssia
|
|
|
każesz mi śmiać się, gdy mam ochotę płakać. podtrzymujesz mnie, gdy chcę upaść. czuwasz, gdy idę swoją drogą. chronisz, gdy jestem w niebezpieczeństwie. tęsknisz, gdy ja wolałabym zapomnieć. rozbawiasz, gdy kompletnie nie mam humoru. troszczysz się, gdy źle się z czymś czuję. sprowadzasz na dobrą drogę, gdy umyślnie z niej zbaczam. kochasz dwa razy mocniej, gdy zaczynam w nas wątpić. i przede wszystkim jesteś, zawsze, gdy cię potrzebuję. / niechcechciec
|
|
|
|
Jestem naiwna. Wiem to. Wiem, bo wciąż czekam, choć nie ma na kogo. Bo kocham, lecz ten ktoś o tym nie wie. Staram się, a on tego nie zauważa. Powiedz mi. Tak Ty, który mówisz, że masz nadzieję, bo warto. Ile mam jeszcze czekać? Jak dużo poświęcić by dostać to, czego się pragnie? Ile łez trzeba wylać, by ktoś zauważył? Jak kochać, by czuć, że ktoś to odwzajemnia? [ yezoo ]
|
|
|
|
Czujesz, jak Twój świat nagle się zmienia? Jak Twoje życie kręci się wokół jednego schematu? Nie wprowadzasz żadnych nowości, czerpiesz siłę z tego co masz, lecz są momenty zawahania, kiedy odczuwasz pewien niedosyt, pustkę, od której chcesz uciec i uwolnić się. Wiesz, że to co się z Tobą dzieje nie jest do wytrzymania. Zdajesz sobie sprawę z tego, jak bardzo ranisz swoje wnętrze, własną duszę, bo nie czujesz, jak się spełniasz w różnych dziedzinach życia? Masz marzenia, plany, które głęboko są skryte w Twojej podświadomości, ale nie robisz nic, aby one się spełniły. Nie masz na to chęci. Boisz się rozczarowania,a może porażki, która zapieczętowana by była złymi uśmiechami ludzi, których traktujesz, jak wrogów, z którymi zdaniem się nie chcesz liczyć, bo wiesz swoje i to wyłącznie Ci wystarczy do osiągnięcia własnego celu? Dlaczego nic z tym nie zrobisz? Dlaczego nie przeciwstawisz się własnym słabością i nie zaczniesz walczyć o własną przyszłość tylko stoisz w miejscu i czekasz?
|
|
|
|
Nadszedł maj, wiosna i zmiany. Czas otworzyć serce, umysł i przewietrzyć wszystko dokładnie. Uwolnić od złego. Wstawać ze słońcem i ptakami. Czas patrzeć ludziom w oczy, uśmiechać się do nich. Czas poprzątać po zimie. Przestać się chować, podnieść głowę, otworzyć oczy i zmierzyć się z prawdą. Czas żyć. / i.need.you
|
|
|
|