|
foundme_26.moblo.pl
kochałam tę jego roześmianą twarz. jego dźwięczny głos i delikatne dłonie. kochałam subtelne pocałunki i spojrzenia. każdą jego rzęsę każdą cząstkę jego ciała jego
|
|
|
|
kochałam tę jego roześmianą twarz. jego dźwięczny głos i delikatne dłonie. kochałam subtelne pocałunki i spojrzenia. każdą jego rzęsę, każdą cząstkę jego ciała, jego duszę i oddechy. kochałam, gdy na mnie patrzył, gdy całował moje ciało wzrokiem i ustami. kochałam jego śmiech i bicie serca. kochałam go całego. i kocham nadal.
|
|
|
|
Mam zły dzień od paru dni.
|
|
|
|
Który już raz znów robisz to samo? Przeglądasz stare wiadomości i wspominasz chwile, w których znaczyłaś dla Niego wszystko. Przypominasz sobie sposób Jego pisania, te nieśmiałe początki. Analizujesz każdą wypowiedź, jakbyś chciała znaleźć błąd, którego nie zauważyłaś, a który znaczył wiele. Śmiejesz się, bo wspominasz moment, gdy krótkie "do jutra" było zapewnieniem kolejnego spotkania. Ale już wystarczy. Usuń wszystkie wiadomości. No dalej. Za czym jeszcze czekasz? Dałaś radę? Nie. Obie wiemy dlaczego. [ yezoo ]
|
|
|
|
Wiesz, czego pragnę ? Byś mnie potrzebował, ale potrzebował tak naprawdę. Chcę, byś gryzł się z myślami z moją główną rolą i ,żebyś nie zapomniał o mnie nawet na chwilkę. Byś oddał całego siebie, wraz z sercem, za moją miłość i mnie nazywał swoim szczęściem .
|
|
|
|
bezsenne noce mam przez pana .
|
|
|
|
Czasami chcę znów być małym dzieckiem, obdarte kolana są łatwiejsze do wyleczenia, niż złamane serce.
|
|
|
|
Życie zatacza krąg, wszystko powraca ze zdwojoną siłą, jakby wszystko to, o czym chciałam do tej pory zapomnieć, o czym chciałam nie myśleć, obruciło się przeciwko mnie i powiedziało 'Nie zapomnisz, nie pozwolę, musisz o tym pamiętać, bo właśnie to wszystko trzyma Cię jeszcze przy życiu'. Znowu powróciło uczucie, którego tak chciałam się wyzbyć, znowu wróciły wspomniania o tych rozmowach od których byłam uzależniona. Zrozumiałam, że tak naprawdę nie chcę o tym zapominać, to wszystko ukształtowało mój charakter, zmieniło mnie do tego stopnia, że jestem zupełnie inną dziewczyną niż jeszcze jakiś czas temu. Nie pamiętam nawet co się wtedy ze mną działo? Kim byłam? Jak reagowałam na ból? Co było moim uzależnieniem? Co tak naprawdę kochałam? W kim miałam oparcie? Czy naprawdę kochałam życie, czy może tylko udawałam, że tak jest?
|
|
|
|
stałam ba balkonie i krzyczałam do Boga, 'kurwa, jak ja Go kocham'. ~ pf
|
|
|
|
miłość . obczaisz ?
|
|
|
|
Tęsknimy, a ból rozrywa nam
serce na małe kawałeczki.
Każda z tych małych części to
zupełnie inne cierpienie, które
lokuje się w najmniej
odpowiednim miejscu.
Najbardziej bolą te drobinki,
które wpadają wgłąb, potrafią
drasnąć nasze czułe miejsce i
pędzić dalej. Każdy z nas ma
w sobie takie mikroskopijne
cząsteczki z życia.
Przyjaciele, miłość, nadzieja,
wiara - to tylko kilka z nich,
nieliczna ilość, która każdego
dnia rani.
|
|
|
|
jesteś za bardzo ważny zebym od tak zapomniała. nie potrafie, zwyczajnie nie umiem być obojętna, wiesz ile mnie to kosztuje każde minięcie cię wzrokiem jakbyś był zwykłym powietrzem, wiesz ile łez wylałam wieczorami kiedy nie raczyłeś się odezwać bo przecież ty tak szybko potrafisz zapominać o mnie na całe tygodnie, wiesz ile razy serce pękało przez twoje nie zdecydowanie? no proszę cię wiesz? -. kocham_skurwiela .-
|
|
|
|
Boże, dlaczego mi to robisz? Czy taki sens jest mojego istnienia, abym do końca życia czuła się samotna i nie miała nikogo w kim mogłabym mieć oparcie, do kogo mogłabym się przytulić i chociaż raz w życiu poczuć się tak naprawdę bezpiecznie? Czy moje życie musi składać się głównie ze smutku, samotności i łez? Czy jest mi pisana odrobina szczęścia w niedalekiej przyszłości, czy już do końca na mojej drodze będą pojawiać się przypadkowe osoby, które na zawsze zmienia bieg mojej egzystencji na tym świecie? Czy postawisz kiedyś przede mną człowieka, któremu będę mogła powierzyć całą przeszłość, teraźniejszość i przyszłość? Czy zjawi się ktoś taki, kto doceni moje wady, jak i zalety i nie będzie oceniać mnie, jak ksiazki po okładce? Czy kiedyś poczuję szczęście i miłość ze strony rodziny? Czy kiedyś będę w stanie się tym cieszyć?
|
|
|
|