|
fest.moblo.pl
tata od razu rozpoznał że coś jest nie tak . na jego radosne : cześć córuśka ! . nie usłyszał ode mnie ani słowa . po chwili zapukał i wszedł do pokoju . usiadł na
|
|
|
fest dodano: 27 października 2011 |
|
tata od razu rozpoznał , że coś jest nie tak . na jego radosne : - cześć córuśka ! . - nie usłyszał ode mnie ani słowa . po chwili zapukał i wszedł do pokoju . usiadł na moim łóżku i zerknął na zdjęcie wiszące na przeciwko - trójki przyjaciół tulących się do siebie i cholernie szczęśliwych na fotografii . też spojrzałam na antyramę . dawno nie widziałam u siebie takiego uśmiechu jak na zdjęciu . powoli wzrok przeniosłam na osobę , która mnie obejmowała . na chłopaka , dla którego kilka miesięcy temu byłam w stanie poświęcić wiele . który przejmował się nami , obydwiema jak nikt inny . który potrafił wywołać długotrwały uśmiech bez względu na to , że sypał się świat . - już mu nie zależy tato . skończyło się . cały czas rozmawiamy z ironią i sarkazmem . nic nie jest tak jak dawniej . - nic nie odpowiadał . słuchał . - zrobisz to za mnie ? . - spojrzałam na niego z oczami pełnymi łez . tata rozumiał mnie bez słów . wstał i ściągnął antyramę wsuwając ją w najdalszy zakamarek szafy
|
|
|
fest dodano: 27 października 2011 |
|
Widzisz , a jak ktoś ciebie spyta o mnie to mówisz że masz wyjebane . Dlaczego mi mówisz że o mnie myślisz , tęsknisz i patrzysz się na mnie każdego dnia coraz bardziej . W twoich oczach widzę że mi ciebie brakuje . Powiedz mi w końcu jak to jest na prawdę
- Tak kocham cię. W sumie to nie kochałem cię tylko miesiąc po rozstaniu bo myślałem że uda mi się zapommnieć. Ale po tym miesiącu uczucie wróciło . I kocham cię , kurwa kocham cię nadal . Ukrywałem to bo nie chciałem żeby ktokolwiek zrobił ci przeze mnie krzywdę
- Ja też cię kocham . Proszę dajmy sobie drugą szansę ....
|
|
|
fest dodano: 27 października 2011 |
|
'Nie chcę ideału. Chcę człowieka z rysami, wadami, bliznami. Z doświadczeniami. Żeby móc je zrozumieć, zaakceptować i pokochać. Niektóre wyeliminować. Człowieka jednocześnie identycznie postępującego ze mną i moimi niedoskonałościami'
|
|
|
fest dodano: 27 października 2011 |
|
Leżała załamana na ławce w małym parku przed szkołą . Podszedł do niej niegdyś jej najbliższy przyjaciel , ale jak każda przyjaźń w jej życiu i ta rozsypała się bardzo szybko . - co się dzieje ? - zapytał rzucając na nią krótkie i dociekliwe spojrzenie - nic , odejdź . - kucnął przed nią i podparł ręce o jej nogi . - widziałaś mnie z nią , tak ? - zgadł od razu co było powodem stanu w którym aktualnie była - nie , nie obchodzi mnie z kim się szlajasz , to twoja sprawa ! - zdenerwowana , zaczęła zaprzeczać . - nie chciałbym żebyś sobie coś myślała , ona nie znaczy dla mnie nic , po prostu , to była rozmowa . - Dobrze już , przestań drążyć ten temat ! - podniosła się gwałtowanie , krzyżując nogi zaczęła wolno nimi machać - Co jest , kurwa ! ? już nie wytrzymuje - z podniesionym tonem głosu , próbował do niej dotrzeć .- Taki jeden mały problem , pokochałam dupka ! Ciebie , który za nic ma uczucia innych . - odpychając go dłonią , uderzającą w klatkę piersiową , odeszła
|
|
|
fest dodano: 27 października 2011 |
|
siedziałam z przyjaciółką pod jej domem.
- gdzie on jest? - zapytałam czekając na jej brata a mojego chłopaka.
- nie wiem, pewnie siedzi z kumplami i pije. zawsze tak robi jak się pokłócicie. - rzuciła.
- ja się zmywam. - powiedziałam wstając, wtedy podjechało czarne auto z którego się wyczołgał.
- skarbie jak ja cię kocham. - krzyczał kiedy mnie zobaczył.
- daruj sobie. - syknęłam. wydzierałam się na niego z dobre 10 minut w
końcu wyszedł z samochodu jego kumpel. - proszę cię, pogódź się z nim
bo już mam dość tego jak ciągle o tobie gada i o tym jak cię kocha i
chce żebyś mu wybaczyła. - powiedział.
- ty chuju się nie wtrącaj, nie prosiłem cię o głos, spierdalaj
do sklepu po piwo i wracaj szybko. - krzyczał na kumpla.
- mówiłam ci coś na temat picia, nie skończysz nie gadam z tobą. - rzuciłam idąc przed siebie.
- czekaj. - wybełkotał i przyciskając mnie do ściany musnął moje wargi.
- wiem, że ci zależy.
- syknął a ja odeszłam z uśmiechem
|
|
|
fest dodano: 27 października 2011 |
|
w głośnikach Pezet , na biurku historia, a w sercu On.
|
|
|
fest dodano: 27 października 2011 |
|
byli razem na imprezie . siedzac przy ognisku , czula jak patrzy sie na nia z kazdym jej zaciagnieciem bialego Malboro . tak samo bylo przy kieliszku wódki . spojrzala na niego , siedzieli dokladnie naprzeciwko siebie. ' przeciez mnie nie chciales skurwysynu .' pomyslala. z kazdym kolejnym kieliszkiem czula sie bardziej odwazna . Kazdy jej powtarzal ' mala , przystopuj z alko. ' nic nie odpowiadala , pila dla niego. kiedy alkohol dal sie we znaki , wstala ledwo trzymajac sie na równi i podeszla do niego. ' widzisz co ja ze soba przez ciebie robie?! no kurwa , kocham cie no.. ' nic nie odpowiedzial , pocalowal ja w czolo . wzial gleboki oddech .. ' przepraszam. chodz zaprowadze cie do domu.'
|
|
|
fest dodano: 27 października 2011 |
|
W drodze ze szkoły rozmawiając z koleżanką wspomniała o Tobie.Zaczęła mówić,że mijałeś ją ostatnio.Ona nic nie świadoma moich uczuć opowiadała dalej.Z kim gadałeś i co robiłeś ostatnio.Nie wiedziała,że tym opowiadaniem robi mi cholerną krzywdę.Nie wie jak mi ciężko słuchać o Tobie.Nie ma pojęcia,że te ostatnie dwa dni bez zobaczenia Cię chociażby były dla mnie trudne./fest
|
|
|
fest dodano: 27 października 2011 |
|
Tak bardzo bała się zainwestować w nową miłość .. Bała się ponownie zakochaći tego że ktośjej znowu wszystko zepsuje . Ciągle wmawiała sobie że nie ma u niego szans bo jest za brzydka albo za gruba . To była tylko jej niska samoocena , a tak na prawdęw tym brzydkim kaczątku drzemał piękny kwiat chińskiej wiśni , który miał zostać odkryty przez jej miłość.
|
|
|
fest dodano: 27 października 2011 |
|
zę zacząć od nowa, na nowo ułożyć sobie życie. Nie można wiecznie żyć tym co było i walczyć o coś czego nigdy nie będzie. To najwyższy czas oddzielić przeszłość grubą krechą. Trzeba przestać żyć złudzeniami i iść dalej. Zapomnieć o tych ludziach, dla których byliśmy gotowi skoczyć w ogień, a oni mieli na nas wyjebane po całości. O tych którzy zranili nas najmocniej odchodząc kiedy byli nam najbardziej potrzebni. Wiem. To trudne. Ale dam rade, zawsze daje.
|
|
|
fest dodano: 27 października 2011 |
|
minęło ponad pół roku odkąd nie jesteśmy razem , a ja w dalszym ciągu z nudy bazgrolę twoje imię po okładce ulubionego zeszytu .
|
|
|
fest dodano: 27 października 2011 |
|
- wiedz, że zawsze cię kochałam, nadal cię kocham . - skoro ja kocham Ciebie, a Ty mnie to czemu do jasnej cholery nie możemy być razem? - świat nie jest gotów na takie wyzwanie. Ty i ja, dwie osoby, które nienawidzą się na oczach wszystkich, a wielbią po kryjomu? Ludzie nas zniszczą. Sami się zniszczymy. - nie pozwolę nikomu cię dotknąć . -ja pozwoliłam Ci się zbliżyć do mnie i co z tego mamy? - siebie. mamy siebie./ zozolandia
|
|
|
|