|
eveelin.moblo.pl
uśmiecham się do tamtych dni słów i uczuć.
|
|
|
uśmiecham się do tamtych dni, słów i uczuć.
|
|
|
I dziś jesteś nikim, choć kiedyś byłeś wszystkim.
|
|
|
Podejdę do Ciebie, wykrzyczę jak bardzo Cię kocham, a potem raz na zawsze zniknę z Twojego życia i już nigdy więcej nie usłyszysz mojego głosu. | eveelin
|
|
|
Napisałabym do Ciebie. Zrobiłabym to.. Powiedziałabym jak bardzo mi Ciebie brakuje, jak płaczę po nocach z tęsknoty za Tobą. Powiedziałabym, że nadal tak mocno Cię kocham i chyba nigdy nie przestanę. Zrobiłabym to wszystko, gdyby nie fakt, że masz już nową dziewczynę, którą pewnie też rozkochasz do granic możliwości, a potem poprosisz o 'chwilę odpoczynku' i znikniesz na zawsze z jej życia. | eveelin
|
|
eveelin dodał komentarz: |
8 maja 2012 |
eveelin dodał komentarz: |
8 maja 2012 |
|
[1] Pamiętam czasy kiedy byłam jeszcze tą łatwowierną dziewczyną. kiedy ufałam każdej napotkanej osobie i potrafiłam zwierzyć się jej nawet z tych największych problemów. kiedy dzieliłam się wszystkim ze wszystkimi i nigdy niczego nie żałowałam. kiedy nie umiałam jeszcze przyzwyczaić się tak bardzo do pewnej osoby, że gdy ona odchodziła życie traciło sens. kiedy potrafiłam być kochaną, cudowną córeczką mamusi, która we wszystkim pomaga i na wszystko się zgadza, która nie ma swojego zdania i bez bólu przyjmuje kary i pouczenia. czasy.. kiedy nie wiedziałam co to alkohol czy papierosy, kiedy nie wiedziałam czym są te cholerne uzależnienia, które tak bardzo niczszą człowieka..
|
|
|
[2] momenty, w których prawdziwym problemem było to jaką bluzkę ubiorę jutro do szkoły i czy mam brać strój na wuef. te proste czasy podstawówki, kiedy powodem do płaczu była 5 z minusem za 'krzywy szlaczek' w zeszycie.. kiedy w klasach 4-6 Twoja najlepsza przyjaciółka ukradła Ci posadę przewodniczącej - potrafiłaś się za to mścić miesiącami, a teraz tego żałujesz, bo nie masz osoby, na której mogłabyś się oprzeć w ciężkich chwilach... czasy, kiedy nie wiedziałaś jeszcze kto to tak naprawdę jest dziwka czy szmata i nie umiałaś wyobrazić sobie, ile bólu potrafi zadać takie słowo rzucone w Twoją stronę...
|
|
|
[3] Te piękne czasy kiedy ze znajomymi spotykaliśmy się na pizzy czy lodach a nie na konferencji na skype czy fejsie... czasy, kiedy spieszyłaś się, żeby wrócić do domu przed 19 i obejrzeć wieczorynkę, bo leci akurat Twój ulubiony Kubuś Puchatek. czasy piaskownic, lizaków i gier planszowych. czasy, które nas nie niszczyły. czasy, które nie wrócą.. nigdy, jak bardzo byś chciał nie przywrócisz ich, bo teraz wita nas XXI wiek. wiek lasek, które żeby zdobyć 'fajnego' chłopaka, są w stanie wysmarować się podkładem, fluidem, pudrem i mascarą i zarzucić raz czy dwa krótką spódniczką. wiek, w którym żeby zdobyć przyjaciół, w wieku 15 lat idziesz z nimi na fajkę, jointa czy kielona. i wreszcie wiek, w którym naprawdę bardzo, ale to bardzo trudno jest zachować swoją prawdziwą twarz i być oryginalnym. bo przecież za oryginalność się płaci, czasem bardzo wysoką cenę.
|
|
|
[4] Widząc to , co dzieję się teraz , nawet nie próbuję sobie wyobrazić co będzie za 10 lat.. w jakich czasach będziemy wychowywać nasze dzieci i na jakich ludziach będą się oni wzorować. bo nie wydaje mi się, że na swoich 'przestarzałych' już rodzicach, którzy przeżyli czasy młodości, od rana do wieczora bawiąc się na boisku czy podwórku, czekając na wieczorynkę...
|
|
|
"Chociaż na chwilę odnaleźli szczęście. Życie byłoby koszmarem, bo byli rodzeństwem." B.R.O | eveelin
|
|
|
Boli mnie praktycznie każda część ciała, włączając w to serce. Co prawda jeszcze nie pękło, nie zdołałeś go złamać - i nie zdołasz - nie pozwolę na to, nie teraz. Ale ufam Ci.. zaufałam po raz kolejny i błagam - nie spieprz tego, bo tym razem nie powstrzymam się od zabicia mojej miłości i ucieknę stąd, z Twojego życia, z Twojego serca.. które już i tak mnie zniszczyło. | eveelin
|
|
|
|