[1] Pamiętam czasy kiedy byłam jeszcze tą łatwowierną dziewczyną. kiedy ufałam każdej napotkanej osobie i potrafiłam zwierzyć się jej nawet z tych największych problemów. kiedy dzieliłam się wszystkim ze wszystkimi i nigdy niczego nie żałowałam. kiedy nie umiałam jeszcze przyzwyczaić się tak bardzo do pewnej osoby, że gdy ona odchodziła życie traciło sens. kiedy potrafiłam być kochaną, cudowną córeczką mamusi, która we wszystkim pomaga i na wszystko się zgadza, która nie ma swojego zdania i bez bólu przyjmuje kary i pouczenia. czasy.. kiedy nie wiedziałam co to alkohol czy papierosy, kiedy nie wiedziałam czym są te cholerne uzależnienia, które tak bardzo niczszą człowieka..
|