|
estate.moblo.pl
Piątek wieczór i sytuacja bardzo podobna jak rok temu. Jestem po raz kolejny w tym miejscu w którym nie powinnam być. Nie mogę już przestać płakać tylko sprzątam ten b
|
|
|
estate dodano: 30 stycznia 2015 |
|
Piątek wieczór i sytuacja bardzo podobna, jak rok temu. Jestem po raz kolejny w tym miejscu, w którym nie powinnam być. Nie mogę już przestać płakać, tylko sprzątam ten bałagan dookoła siebie, tylko to mi pomaga.
|
|
|
estate dodano: 27 stycznia 2015 |
|
Momentami mam ochotę udostępnić link na facebooku z moim kontem na moblo. Chciałabym pokazać ludziom, że posiadam "jakieś" uczucia, że przeżywam swoje różnorodne epizody w życiu, że czasami też płaczę po nocach i że jestem zwykłym człowiekiem. Bóg obdarował mnie również zaletami, a nie tylko wadami. Potrafię też kochać, ale i tęsknić. Nie jestem skonstruowanym robotem.Jednakże zastanawiam się, co by to zmieniło? Dokładnie nic. Ci ludzie to są chorymi istotami, które wtrąciłyby swoje trzy gorsze i utworzyłyby moją kolejną nieprawdziwą historię życiową. Najważniejsze, że najbliżsi znają, szanują i kochają, reszta się nie liczy.
|
|
|
estate dodano: 27 stycznia 2015 |
|
Pożegnałam się z nim już na zawsze. Zrozumiałam, że nigdy nie będziemy razem. Jednakże ten fakt nie oznacza, że muszę przestać tęsknić za jego osobą.
|
|
|
estate dodano: 27 stycznia 2015 |
|
Od początku tego miesiąca jest u mnie źle. Może w tym czasie tylko przez trzy dni uśmiechałam się od ucha do ucha. Nie pytaj, bo nie wiem, co ostatnio się ze mną dzieje. Nastąpiła retrospekcja zdarzeń. Widzę siebie z przed trzech lat. Skulona po tylu ciosach, ból zapijam kawami, a gdy nie pomagają, włączam technozjeby na cały regulator. Nie mam ochoty wychodzić z domu, żyję: szkoła, dom, szkoła, dom i tak w kółko. Wyssano ze mnie resztki energii i nadziei, tęsknota przemieniona na obojętność. Na dodatek, mam tylko ochotę płakać, ostatnio nic tak dobrze mi nie wychodzi, jak to. Pytam się zatem, gdzie jest moje wymarzone życie? Uciekło, czy sama je opuściłam nieświadomie? Przywróćcie mi je, a obiecuję, że nie będę taka, jak teraz. Nawet ja siebie już nie lubię i pragnę uciec. Za dużo emocji w sobie, a za mało wypowiedzianych słów i spełnionych marzeń. Nie mam sił.
|
|
|
estate dodano: 27 stycznia 2015 |
|
Wiem jak ułożyć rysy twarzy,by smutku nikt nie zauważył. / Szymborska
|
|
|
estate dodano: 26 stycznia 2015 |
|
Piątek wieczór, multum wolnego czasu, ja i moja przyjaciółka samotność. Ostatnio tylko z nią się dogaduję.
|
|
|
estate dodano: 26 stycznia 2015 |
|
Jeden z najważniejszych dni w moim życiu, na który czekałam dobre paręnaście miesięcy okazał się jednym z najgorszym. Nie wiem, w czym tkwił problem. W partnerze, który nie był zadowolony, w ludziach, którzy mi towarzyszyli, w sukience i fryzurze, które mi nie odpowiadały, czy może jednak we mnie? Miał to być magiczny i niezapomniany dzień. Taki też był, ale nie w ten sposób, co chciałam.
|
|
|
estate dodano: 26 stycznia 2015 |
|
Zastanawiam się, jakby ta historia potoczyła się dalej, gdybym schowała, choć raz swoją dumę do kiszeni. Spróbowałabym chociaż mu udowodnić, że zależy mi najbardziej na świecie, że każdego wieczoru męczę się ze wspomnieniami związanymi z jego osobą, że tęsknię, jak nigdy za nikim, że nie potrafię sobie poradzić bez niego. Może by się to inaczej potoczyło? Nie musiałabym przypatrywać się, jak ktoś zajmuje moje miejsce w jego życiu, nasze studniówki spędzilibyśmy razem i na pewno, żylibyśmy długo i szczęśliwie. Teraz wiem, że mało z siebie dałam, tylko nie miałam dość sił, żeby walczyć za nas dwóch. Byłam za słaba, dlatego też odpuściłam i odszedłeś. Tak miało być, przepraszam.
|
|
|
estate dodano: 23 stycznia 2015 |
|
Grunt nie przywiązywać się do niczego. Do czego się przywiążesz, to chciałbyś zatrzymać. A zatrzymać w życiu nie można nic. / Erich Maria Remarque
|
|
estate dodał komentarz: |
21 stycznia 2015 |
|
estate dodano: 21 stycznia 2015 |
|
"Gdyby mu naprawdę zależało to by coś zrobił w tym kierunku." Tobie też zależy, ale nie widzę, żebyś się starała.
|
|
|
estate dodano: 18 stycznia 2015 |
|
Nie chcesz mnie kochać? To dlaczego się pchasz z brudnymi buciorami do mojego życia? Dając mi nadzieję, niszczysz moje życie, nie swoje. Zdaję sobie sprawę, że jestem osobą z ciężkim charakterem i trzeba mnie zapewniać miliony razy, jednakże to przez strach. Jeśli kiedyś Twoje szczęścia było w zasięgu Twojej ręki, a Ty musiałeś je rzucić w otchłań, to może trochę mnie zrozumiesz.
|
|
|
|