 |
esperer.moblo.pl
Ja i Ty bo nie można mówić My to już tak dobrze nie brzmi ogarnij to. esperer
|
|
 |
Ja i Ty, bo nie można mówić My, to już tak dobrze nie brzmi, ogarnij to. / esperer
|
|
 |
Najgorzej jest wtedy gdy każę ci wybierać. A ty, pomimo wypowiedzianych słów "kocham cię" pod jego adresem i tak wybierasz tamtego. Zawsze był tylko on. / esperer
|
|
 |
W którymś momencie zaczynasz patrzeć na pewne osoby inaczej. Zauważasz, że więcej was dzieli niż łączy.Nikt nie jest w stanie wytrzymać twojego obłędu... On też wytrzymał tylko przez chwilę, potem sam odszedł jak inni. / esperer
|
|
 |
Odeszłam tylko po to żeby sprawdzić, czy mnie zatrzymasz. Nie zatrzymałeś. / esperer
|
|
 |
Chciałabym, żeby mnie znienawidził, żeby patrząc na mnie miał odruch wymiotny, a na dźwięk mojego imienia odwracał głowę. Chciałabym żeby zapomniał mój zapach, uśmiech, zapomniał ulubiony smak żelek. Nie chcę, po prostu nie chcę żeby cierpiał tak jak ja po Twoim odejściu, to boli, wiesz? / esperer
|
|
 |
Ranię go, tak cholernie go ranię, a on na to w ogóle nie zasługuję. I wiem co czuję, bo czułam dokładnie to samo gdy dowiedziałam się, że byłeś ze mną z litości. Tak bardzo powinien mnie nienawidzić, a zawsze czeka na ławce z nadzieją, że przyjdę. / esperer
|
|
 |
Mówisz,że możemy spróbować drugi raz? Nasza miłość jest jak jakiś deser, wystygł i już nam nie smakuję, a odgrzewany to już nie to samo. / esperer
|
|
 |
Przeraziłam się widząc, że Twoje oczy nie mają już żadnej głębi, że moje odbicie już w nich nie mieszka. / esperer
|
|
 |
Gdybyś zawsze na przeprosiny przynosił mi czekoladki, to teraz pewnie miałabym trudności z przejściem w drzwiach. To chyba coś znaczy, nie? / esperer
|
|
 |
Zdziwiony, że nie zachowuję się tak jak na tych wszystkich tanich produkcjach filmowych? Boli cię to, że zamiast ryczeć w poduszkę, wyżalać się przyjaciółce bądź po raz setny zapisywać Twoje imię ze złamanym serduszkiem obok, wciskam się w te same ciuszki, w których poderwałam ciebie, i ruszam na podbój świata? / esperer
|
|
 |
Jeśli jeszcze raz wspomnisz o tym jak bardzo cierpisz, to obiecuję, że zdejmę te klapki z Twoich oczu, nawet gdyby groziło to odrapanym lakierem do paznokci. Wtedy zobaczysz, że ten frajer wcale nie żałuję, i w chwili gdy ty przyczyniasz się do powiększania swojego tyłka od wpieprzania czekolady, on stawia drinki kolejnej dziuni, zawsze lubił kolekcjonować. / esperer
|
|
 |
W miłości powtarzamy jeden błąd. Ograniczamy nasz świat do jednej osoby, a po jej odejściu czujemy się obco wszędzie. Nawet nasze ciało nie jest już takie 'moje'. / esperer
|
|
|
|