|
elusivee.moblo.pl
Nie przeliczaj nigdy przyjaźni na cyfry i nie rozliczaj bliskich za błędy z przeszłości. Naucz się wybaczać. Kochaj ponad miarę. Szanuj. Doceniaj. Życie jest wielkim
|
|
|
Nie przeliczaj nigdy przyjaźni na cyfry i nie rozliczaj bliskich za błędy z przeszłości. Naucz się wybaczać. Kochaj ponad miarę. Szanuj. Doceniaj. Życie jest wielkim darem.
|
|
|
Nie wierzę w ufo, lepsze jutro, prognozy pogody i męskie obietnice .
|
|
|
Wspomnienia zaczęły wracać, spodziewała się tego, ale nie teraz.. Zaczynała zapominać, uczucie wygasało, miała pozostać nienawiść, a wróciło wszystko.. Najgorzej było, kiedy siedziała sama i każde zajęcie, które chciała podjąć było dla niej bez sensu, po czym myślała o nim. Nadal nie wiedziała czemu nie wyrzuciła tego liścika z walentynek. Przecież to była tylko kartka. Równie dobrze mogłaby ją spalić, ale coś powstrzymywało ją od zrobienia tego. A dzisiaj? Dzisiaj czuła, jak bardzo brakuje go w jej życiu. Jak bardzo jej brakuje. Nie słyszała jego głosu, nie czuła jego zapachu, a przecież kiedyś był dla niej jak powietrze. A najgorsze było to, że nie widziała jego uśmiech, który kiedyś pokochała. Tęskniła za nim, ale wolała sobie wmawiać, że to przeszłość.
|
|
|
Przejmujesz się tym co było wcześniej? Zastanów się co jest teraz, co dzieje się teraz, w tej godzinie, minucie, sekundzie. Pomyśl, że to wszystko ucieka, to już nie wróci, może teraz umierasz z tęsknoty, może zastanawiasz się jak bardzo go kochasz, a może po prostu płaczesz z bezsilności. Życie jest jedno, a ty staraj się wykorzystać je jak najlepiej, bo wszystkie wspomnienia na zawsze zostaną w sercu. Więc jeśli kochasz, to wybaczaj, daj drugą szansę, może będzie lepiej, może wszystko się ułoży, a jeśli nie, to nie martw się, zawsze jest następny dzień w którym można zacząć wszystko na nowa.
|
|
|
W życiu każdego z nas jest przynajmniej jedna niewypowiedziana tajemnica, niewybaczalny żal, nieosiągalne marzenie i niezapomniana miłość.
|
|
|
zobaczyłam to, zobaczyłam jak moje życie się rozwala, zobaczyłam jak pęka prawie każda ściana, zobaczyłam jak przyjaciele odchodzą, zobaczyłam jak mężczyzna mego życia łamie wszystkie obietnice, zobaczyłam jak najbliżsi zmieniają kierunek naszej wspólnej ścieżki, zobaczyłam jak wrogowie chcą mnie zniszczyć, zobaczyłam przyszłość, każdy początek i koniec, zobaczyłam jak będzie mi trudno przetrwać i pokonać miliony przeciwieństw, zobaczyłam również tysiące dni szczęścia, ale też zobaczyłam jak nikt mnie nie potrafił docenić, zobaczyłam i dalej oglądać tego nie chciałam, czułam jakby to było dziś, próbowałam przełączyć na inny kanał, popadałam w paranoje, niechęć życia wzrastała, seriale, filmy, a nawet bajki i ten sam scenariusz, za dużo tego było jak na jeden raz, od tamtej pory przestałam wierzyć w cokolwiek, nie ma uśmiechu, nie ma łez, nie ma zaufania, tylko czekam na to co będzie i próbuję zapomnieć o tej chorej wizji.
|
|
|
Są ze mną zajebiści ludzie, ludzie z którymi tylko siedząc mam uśmiech na twarzy. Uśmiech szczery jak nigdy. Nawet czasem nie wiem kiedy on się tam pojawił. Kiedy mam doszczętnie zryty humor oni to wiedzą, mimo tego zawsze po mnie zajdą i wyciągną mnie z domu, aby na dworze mi go poprawić, nie wiem jak, ale zawsze im się to udaje. Z nimi nigdy nie jest nudno, nawet siedząc na placu nic nie mówiąc, jest zajebiście. Ogólnie z nimi wszystko jest świetne, tylko nie mogę sobie wyobrazić co będzie za miesiąc czy półtora, kiedy ich już nie będzie. Znów odbędzie się odliczanie do kolejnych wakacji, tylko, że wtedy wszyscy będziemy już inni, starsi i pewnie nie będziemy mieli odwagi wyjść, aby pograć. Duma wieku nie pozwoli, choć wewnątrz tak strasznie będzie się chciało iść.
|
|
|
Podziwiam moją przyjaciółkę za to, że potrafi po raz 1128348466478 wysłuchiwać mojego ciągłego pierdolenia o nim, jak bardzo tęsknię, i dlaczego on mnie tak potraktował. Jestem jej wdzięczna za to, że nie powiedziała mi jeszcze, żebym przestała jej ciągle o tym pieprzyć, bo to nudne. Podziwiam ją za to, że mimo tego, iż jestem straszną męczybułą, ona zawsze znajdzie dla mnie czas, żeby mnie wysłuchać i pocieszyć. Strasznie ją kocham, i chyba nigdy nie będę w stanie odpłacić się jej za wszystko, co dla mnie zrobiła.
|
|
|
To to uczucie, które mówi Ci, że jesteś na właściwym miejscu. To ten dotyk, którego tak zachłannie pragnęłaś. To te oczy, których tak spazmatycznie szukałaś. To te ręce, które tak idealnie pasują do twoich. To ten sam bieg serc i uśmiech, który pokochałaś. Głos, który wyróżniał się na tle innych. To ten oddech, którego Ci tak brakowało. To on był tą częścią układanki, którą gdzieś, kiedyś zgubiłaś. To on jest twoim powodem, dla którego tu jesteś.
|
|
|
W dniu ich rocznicy chłopak zasłonił swojej miłości oczy i prowadził ją do swojego pokoju. Te trzy lata minęły niewiarygodnie szybko. Ich związek był dojrzały i prawdziwy już od pierwszych dni. Nie interesowali się niczym poza tworzeniem swojego szczęścia. Byli sobie nawzajem idealnym dopełnieniem. Kiedy zabrał ręce, odsłaniając jej oczy, dziewczyna ujrzała tysiąc dziewięćdziesiąt pięć małych, zapalonych świeczek we wszystkich kolorach tęczy. Tyle dni jesteśmy razem. spójrz na te wszystkie promyki. Zobacz, ile ciepła dają. Właśnie taka jest moja miłość do Ciebie. Kocham Cię. Powiedział sprawiając, że na jej policzkach pojawiły się kryształowe krople, w których odbijała się cała paleta barw.
|
|
|
Zapomnisz o mnie. Jestem pewna, że szybko tego dokonasz, że zapomnisz o wyjątkowych chwilach, których żadne z nas nigdy już nie doświadczy. Zapomnisz, jak się o Ciebie martwiłam, jak prosiłam żebyś nie pił, jak prosiłam oto żebyś przyjechał. Chciałam Cię mieć przy sobie, chciałam móc spojrzeć w Twoje oczy, poczuć Twój zapach. Uniemożliwiałeś mi to, choć tak bardzo tego pragnęłam. Chciałam być tylko Twoja, tylko dla Ciebie, i tylko z Tobą. Jednym słowem przekreśliłeś jebane uczucie, którego tak bardzo mi brak.
|
|
|
Mężczyzny nie można trzymać kurczowo przy sobie. Podobnie jak koty, oni mają swoje drogi. Wypuść go więc na wolność. Wróci. A jeśli nie, wzruszysz ramionami i pójdziesz przed siebie. Bo to on stracił, nie Ty.
|
|
|
|