 |
dyszka94.moblo.pl
i wiem ze w moim swiecie nie liczy sie wyksztalcenie kasa doswiadczenie tu liczy sie milosc przyjazn i oddanie tu liczy sie szacunek i wzajemna pomoc tu nie liczy
|
|
 |
|
i wiem ,ze w moim swiecie nie liczy sie wyksztalcenie, kasa, doswiadczenie, tu liczy sie milosc, przyjazn i oddanie, tu liczy sie szacunek i wzajemna pomoc, tu nie liczy sie wiek, lecz charakter, nie drogie whisky, lecz najtansze wino, tu liczy sie sila, a nie drogi samochod, tak kocham moj swiat.
|
|
|
|
kocham jak pokazujesz mi swiat ze swojej perspektywy, lubie wiedziec o czym myslisz, chodzic twoimi sciezkami razem z toba i smiac sie z tego samego, lubie tez przytulic cie i poczuc ze jestesmy jednoscia.
|
|
|
|
i najgorsze jest to, ze po najlepszych chwilach przychodza te zle, bylo dobrze, miedzy nami bylo idealnie, dostalam troche zaufania od mamy, bylam szczesliwa, wczoraj wszystko sie posypalo, ty mnie zawiodles, mama stracila to co wczesniej mi podarowala.. juz mam tego dosc, koniec, MAM WYJEBANE.
|
|
|
|
tak uwielbiam drzec morde na cale miasto, uwielbiam sluchac rapu i tak danwo zapomnianego przez reszte ich troje, tak uwielbiam pic zubry i wojaki, palic viceroy'e czerwone i camele zolte, tak lubie dobre imprezy i co drugie moje slowo jest przeklenstwem, tak smieje sie z ludzi, obgaduje, nie boje sie mocnych slow, tak jestem niedobra dla mamy i czasami zbyt pewna siebie, ale mimo wszystko, wiesz, pasuje mi to.
|
|
|
|
wiesz, moze przesadzam, moze jestem zla o glupote, ale zabolalo mnie to co wczoraj zrobiles, nauczylam ci sie ufac, nigdy nie watpilam w to co mi mowiles, to co obiecywales, nigdy nie zlamales danego slowa, wczoraj jednak ci sie nie udalo i mimo ze byla to blahostka, nie wiem co teraz z nami bedzie..
|
|
|
|
i mimo ze moje zycie, nie zawsze uklada sie po mojej mysli, ze co chwile musze meczyc sie z pierdolonymi problemami, nie zamienilabym go na zadne inne, mam wspanialego chlopaka, z ktorym czuje sie jak z nikim innym, dobrych przyjaciol, na ktorych moge polegac, mam idealne wspomnienia, kochanych rodzicow, ktorych niestety nie raz zawiodlam, a ile jeszzcze przede mna? ile melanzy, ile chwil..
|
|
|
|
potrzebuje tych dawnych zajebostych dni, potrzebuje ich teraz..
|
|
|
|
i dla mnie swieta nie oznaczaja swiecenia jajek, chodzenia codziennie do kosciola, czekania na rodzinne sniadanie, tak i to pewnie bede musiala przezyc, ale swieta sa dla mnie niekonczacym sie, dlugim melanzem, w ktorym picie goni picie, taaaak kocham swieta, szczegolnie gdy pogoda dopisuje.
|
|
| dyszka94 dodał komentarz: |
20 kwietnia 2011 |
|
|
i nie pierdol, ze alkohol jest swinstwem, a papierosy przynosza smierc, nie pierdol ze to nie jest potrzebne, wyobraz sobie te niezapomniane dzieki niemu akcje, przypomnij sobie chore rozkminki, przypomnij sobie uczieczki przed policja, pomysl o borutach w domy, wspomnij ten stan i pomysl ile bez tego bys stracila.
|
|
| dyszka94 dodał komentarz: |
20 kwietnia 2011 |
|
|
Dodaj komentarz