|
dizi0476.moblo.pl
a kiedy ktoś zapyta mnie o najszczęśliwszy okres w moim życiu? odpowiem że to te 16 dni które spędziłam z Tobą. 16 dni zaczynające się od 'Miłego dnia' i kończące na 'D
|
|
|
a kiedy ktoś zapyta mnie o najszczęśliwszy okres w moim życiu? odpowiem, że to te 16 dni, które spędziłam z Tobą. 16 dni zaczynające się od 'Miłego dnia' i kończące na 'Dobrej nocy'. 16 dni ze smakiem Twoich ust na moich wargach. 16 dni z telefonem w ręku i Twoim zdjęciem na wyświetlaczu. 16 dni wielkiej miłości. | optymistyczna
|
|
|
Jeśli ktoś Ci mówi, że przestał Cię kochać to albo kłamie, albo nigdy Cię nie kochał, bo jeśli się kogoś kocha, to kocha się na zabój, na zawsze, do końca swoich dni ./czekoladowaaax
|
|
|
'On dał jej 6 róż, jedna z nich była sztuczna, i powiedział, że kiedy ostatnia róża zwiędnie to przestanie ją kochać. Pól roku później przyszedł do niej, gdy zobaczył sztuczną róże jako jedyną w wazonie podszedł, wyciągnął z kieszeni zapalniczkę i podpalił. Usłyszała tylko ciche "a jednak zwiędła" siedziała na łóżku i patrzyła jak obiecany niezniszczalny kwiat płonie.'/plannazycie
|
|
|
|
Już nie wiem kim jestem. Wiem, że kiedyś byłam dziewczyną z marzeniami,z uśmiechem na ustach i nadzieją w sercu, ale teraz już nic nie wiem. Złamałeś mnie. Patrząc w lustro już nie widzę nikogo znajomego. /esperer
|
|
|
|
i być może za 50 lat będę zastanawiała się, czego brakuje mi do tamtej, podobno lepszej ode mnie. być może będę siedziała z podstarzałym panem o siwych włosac, tak zwana miłością mojego życia, z kubkiem gorącej herbaty w ręku, otoczona wnukami, wsłuchującymi się w opowieści, w jak romantyczny sposób Cię poznałam. być może po pięciu latach sam odnajdziesz mnie w klubie, gdzie impreza trwa od kilku godzin, i nadal się nie kończy. ja-ubrana w czarną, krótką spódniczkę, w szpilkach podwyższających mnie o całe 15 cm, i czerwoną rozkoszą na ustach. wtedy dowiesz się, co, a raczej kogo straciłeś, ile Cię ominęło. kto budziłby Cię co dzień rano i sprawiał, że na Twojej idealnej twarzy pojawi się ten idealny, skurwysyński uśmiech. ten sam uśmiech, którym możesz mnie spławić po pięciu minutach rozmowy. być może.. lecz nigdy się o tym nie dowiesz, jeśli poddasz się na starcie. pamiętaj. | haust
|
|
|
|
pokazałeś mi jak bardzo mogę być szczęśliwa tylko dzięki Twojej obecności, niestety trwało to bardzo krótko. [ littlekate ]
|
|
|
Koniec z nami, a przede wszystkim koniec z takimi "nami" jacy byliśmy. W sumie to byłam sama, Ty byłeś tylko przystawką do dania głównego, którym byłam. Nawet nie potrafiłeś mnie do końca dopełnić. Byłeś niepasującą ćwiartką jabłka. Mam dość sposobu w jaki mnie traktujesz. Nie jestem na Twoje posyłki i rozkazy. To Ty powinieneś się starać o mnie i na każdym kroku udowadniać, że Ci zależy. Doprowadziłeś mnie do smutku. Nie uśmiecham się już tak jak kiedyś. Teraz od nowa muszę odzyskać tą dawną siebie aby żyć w szczęściu bez Ciebie i cieszyć się każdą chwilą uśmiechu. Codzienne obawy, zmartwienia, łzy i wory pod oczami doprowadziły, że upadłam. Nasze wspólne wspomnienia, miejsca, rzeczy blokowały mnie przez pewien czas. Domyślam się, że pewnie tak i tak nie będzie z tym wszystkim łatwo ale dam rade. Walczę teraz o siebie samą. Na pewno się nie poddam. Nie dam Ci tej satysfakcji, że mnie zniszczyłeś./pattryna15
|
|
|
Wszyscy potrzebujemy kogoś,kto będzie tylko nasz.
|
|
|
|
Wciąż mi powtarzają „świat nie kończy się na jednym facecie” , „jak nie ten to nastepny” , „kiedyś będziesz się z tego śmiać” . Racja.. kiedyś – jak na razie zalewam się łzami i kompletnie nie daję sobie rady. | Jachcenajamaice ♡
|
|
|
|
Kiedy odszedł, wiedziałam, że nie będę umiała żyć, że zacznę spadać na samo dno, nawet nie próbowałam być silna, nie umiałam zaakceptować tego że facet którego kochałam zostawił mnie tak po prostu dla innej. Nie rozumiałam dlaczego, nie rozumiałam Jego słów 'tak będzie lepiej', bo było coraz gorzej.Ale dzisiaj cieszę się, że pozwoliłam mu odejść bo nie zniosłabym faktu że byłby ze mną z litości.
|
|
|
ostatnio napisałeś po raz pierwszy od zerwania 'hej' widząc okienko z twoim imieniem w prawym dolnym rogu monitora moje serca zaczyna szybciej bić. nie wiem czy to dobrze bo to ja zerwałam. a ty wykazałes ne mnie mega obojetność . a to boli o wiele bardziej niz nienawiść. a kiedy pytam 'za co jesteś zły?' Ty nie potrafisz mi odpowiedzieć . nie wiem, moze to przez to, że czujesz się zraniony, ale ja nie chciałam tego. to wszystko miało wyjść inaczej. ale wyszło jak wyszło- wiem- zjebałam. ale to nie znaczy, że mi nie zalezy, bo zalezy i to cholernie na Tobie. tylko nie do końca tak jak ty tego ode mnie oczekujesz. ja bym chciała tylko (aż) przyjaźni. a ty? Ty chcesz 'czegoś więcej' przepraszam ale ja tak nie potrafię. ~ j_z
|
|
|
|