|
differenthanyou.moblo.pl
Miałaś tak kiedyś że musisz iść gdziekolwiek powłóczyć się po parku kiedy nie ma co pić ale są papierosy więc palisz jednego za drugim ze specjalną dedykacją dla
|
|
|
"Miałaś tak kiedyś, że musisz iść, gdziekolwiek, powłóczyć się po parku, kiedy nie ma co pić, ale są papierosy, więc palisz jednego za drugim, ze specjalną dedykacją dla kogoś. A później chcesz iść spać, gdziekolwiek, byle nikt Ci nie przeszkadzał. Miałaś tak kiedyś ?
|
|
|
' Zawsze gdy wreszcie zaczyna mi na kimś zależeć ten ktoś nagle znika z mojego życia.. tak po prostu. Więc czemu się łudziłam, że tym razem będzie inaczej.'
|
|
|
`a nadzieja znow wstapi w nas, nieobecnych pojawia sie cienie, uslyszymy kolejny raz, jesszcze jedno piekne wspomnienie [*]
|
|
|
będziemy siedzieć w nierozkwitłych wrzosach, liczyć chmury, liczyć gwiazdy, przypadkowe spotkania naszych rąk, nieprzypadkowe spotkania naszych ust.
|
|
|
mówią , że magia nie istnieje. ja popatrzę w jego oczy , analizuję każdą ich plamkę . patrzę na jego uśmiech . czuję jego usta , na swoich . gwarantuję , magia istnieje . < 3
|
|
|
masz tyle tapety na twarzy, że spokojnie odremontowałabyś mi cały pokój . : ddd
|
|
|
uwielbiam zimę. kocham ten stan, kiedy idę przez ulicę całkowicie pokrytą białym, migoczącym puchem, gdy nade mną wisi cudowne, pomarańczowe niebo a spod moich przemokniętych butów, wydaję się to specyficzne skrzypienie śniegu. uwielbiam wieczorami siedzieć koło grzejnika z kubkiem gorącej herbaty i opatulona kocem, wypatrywać przez okno tańczące śnieżynki. wyglądają jak małe, niewinne łzy szczęścia. ubóstwiam zimowe refleksje nad samą sobą. planuję co chcę zmienić, wraz ze schodzącym śniegiem i nadchodzącą wiosną.
|
|
|
po kolejnej wspólnie spędzonej nocy wstaję niezdarnie z Twojego łóżka ciągnąc za sobą narzutę , podchodzę do okna. patrząc na poranek nie boję się tego , co się zdarzy . nie boję się przyszłości . chociaż jak każdy mam momenty słabości , momenty strachu , lęku . wtedy zerkając sobie za ramię widzę Ciebie . mężczyznę , którego kocham . obłędnie kocham . ze świadomością tego , że jesteś i będziesz , mogę przeżyć nawet najgorsze chwile . Ty wiesz , że mi zależy , zależy mi na tym , żeby spędzać te wszystkie noce właśnie z Tobą . żeby czuć Cię cały czas przy swoim ciele . topić się w naszych przyspieszonych oddechach . chcę , żebyś cały czas powtarzał " jesteś moja " . bo tak naprawdę należę do Ciebie . od zawsze i na zawsze .
|
|
|
Bądź moim pudełkiem lodów, które jem gdy jest mi źle. Bądź moją muzyką, której słucham o każdej porze dnia. Bądź moim szalikiem, w którym zakrywam całą swoją twarz. Bądź paczką żelek, którą jem, gdy mi się nudzi. Bądź ciepłą herbatą, która ogrzewa mnie w mroźne dni. Bądź moim pamiętnikiem, który zna wszystkie moje sekrety. Bądź moją niutellą, którą jem gdy płacze. Bądź moją kołdrą, w którą wtulam się co noc. Bądź kimś najważniejszym w moim życiu, abyś był zawsze gdy tego potrzebuje. Bo Ty i Ja to Jedno.
|
|
|
170 centymetrów owiniętego w białą bibułkę skóry człowieka. Ktoś zapala mnie miłością, Zaciąga się kilka razy i zostawia wśród popiołu bym dogasł. Raz, drugi, trzeci... Ulatuję z dymem i sam nie wiem ile jeszcze mnie we mnie zostało. Boże, nie pozwól bym stał się niedopałkiem, Snującym się we własnych myślach bez celu. Nie chcę być taki, jak oni... Zużyci, zduszeni, przepaleni brązową smolistą beznadzieją...
|
|
|
Miłość - to jego uśmiech, westchnienie szczęścia. To pauza między pocałunkami, zapach i smak jego warg... To życie tętniące w jego ustach , ciepło jego ciała , gdy je przytulam .. Miłość to drżenie moich rąk , gdy nie ma jego akurat przy mnie , to tęsknota, oglądanie jego jednego zdjęcia przez godzinę ...To szczęście , ciepło i spełnienie wszystkich marzeń ... Nasza miłość to poznanie miejsc, chwil i czasu, którego nikt oprócz nas nie pozna ...To radość i wyjątkowość jak poznanie wszechświata...
|
|
|
Uczę się Ciebie jak w szkole prymuska. Jak Alicja zabiorę z sobą na drugą stronę lustra. Pokażę rzeczy, których nigdy nie pokaże Ci kablówka - słowo
|
|
|
|