głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
Przynoszę śmierć  krwawi każdy... teksty

destrukcyjnymoment dodano: 12 maja 2013

Przynoszę śmierć, krwawi każdy organ.

ależało mi na kimś  kto będzie... teksty

destrukcyjnymoment dodano: 12 maja 2013

ależało mi na kimś, kto będzie moją kotwicą, wiesz? Kto będzie dzwonił dzień w dzień z pytaniem, czy wszystko w porządku. Pobiegnie w środku nocy do apteki, gdy zachoruję. Będzie tęsknił, jak wyjadę. I kochał, bez względu na wszystko.

Znasz to uczucie gdy na niczym nie... teksty

destrukcyjnymoment dodano: 12 maja 2013

Znasz to uczucie gdy na niczym nie zależy? żyjesz bo żyjesz , tak naprawdę wciąż leżysz .

ędzie źle. będzie jeszcze gorzej... teksty

destrukcyjnymoment dodano: 12 maja 2013

ędzie źle. będzie jeszcze gorzej niż teraz. będą jeszcze bardziej szare dni, niż te podczas których egzystujesz teraz. będzie najgorzej jak może być ale przejdziesz przez to. po to tu jesteś. po to jesteś kobietą by udowadniać takim dupkom jak on, że jesteś silna. i przejdziesz przez to wszystko zapamiętaj to sobie. i zdołasz jeszcze podnieść głowę ku górze, i szczerze się uśmiechnąć już nie po to by jemu coś udowodnić, tylko dla siebie w końcu zrobisz coś dla siebie, dla swojego serca, i dla swojego szczęścia, pamiętaj.

Mam oczy  mogę patrzeć na Ciebie w... teksty

destrukcyjnymoment dodano: 12 maja 2013

Mam oczy, mogę patrzeć na Ciebie w najpiękniejszy sposób, jaki potrafię. Mam nos, mogę wdychać Twój zapach i zachwycać się nim. Mam usta, mogę szeptać Ci czule do ucha, całować Twe wargi. Mam ręce, mogę Cię objąć, delikatnie oddając swe ciepło. Mam nogi, mogę biec za Tobą i chronić Cię przed złem. Mam ciało, mogę oddać Ci całą siebie na zawsze. Mam serce, mogę kochać i okazywać to każdego dnia. Mam duszę, która jest zagubiona. Mam poraniony nadgarstek, kruche ciało. Powoli się rozpadam. I wiesz co? Już nic nie mam.

jednak muszę godzić się... teksty

destrukcyjnymoment dodano: 12 maja 2013

jednak muszę godzić się nieustannie z własnym buntem, rozgniewanym sercem, okaleczonym ciałem, chorą duszą, samotnymi powrotami. Trzeba się z tym pogodzić, bo nie ma innej drogi.

Nie wracajmy do przeszłości.Nie... teksty

destrukcyjnymoment dodano: 12 maja 2013

Nie wracajmy do przeszłości.Nie odbudowujmy tych ruin,które zostały.Tylko zacznijmy od nowa.Zapomnijmy o tym co kiedyś.Tak jakbyśmy teraz się poznali.

Odruchowo tona łez poleciała mi po... teksty

destrukcyjnymoment dodano: 12 maja 2013

Odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach, czułam jak moje serce cholernie piecze. Ale nie, przecież muszę być silna. Nie mogę się załamać. Powiedziałam, że wszystko w porządku i szybko zapomnę.. Pobiegłam do domu, choć ledwo stałam na nogach, ale nie mogłam się poddać, nikt nie mógł poznać po mnie smutku. Wytarłam łzy. Niepotrzebnie, kolejna partia łez wylała się z moich oczu w niespełna sekundę. Nie potrafiłam nad sobą zapanować. Skulona usiadłam na krawężniku, krzycząc, czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk

Ciągle widzę tę twarz  ciągle ten... teksty

destrukcyjnymoment dodano: 12 maja 2013

Ciągle widzę tę twarz, ciągle ten sam obraz. Powraca ten czas, czas bólu i rozstań.

To wcale nie jest proste  żeby uciec... teksty

destrukcyjnymoment dodano: 12 maja 2013

To wcale nie jest proste, żeby uciec od przeszłości, w której było mnóstwo wspaniałych chwil.

Ostatni papieros  brak gazu w... teksty

destrukcyjnymoment dodano: 12 maja 2013

Ostatni papieros, brak gazu w zapalniczce, rozmazany od deszczu makijaż, brak Ciebie, cholera .

Sztuką jest być i łapać oddech... teksty

destrukcyjnymoment dodano: 12 maja 2013

Sztuką jest być i łapać oddech, kiedy Ciebie nadal nie ma. Mija kolejny pieprzony dzień tego pieprzonego roku. Miało być lepiej, prawda? Gówno prawda. Za oknem biało, minus dziesięć, czas odetchnąć. Łapię kurtkę, ubieram buty i wychodzę. Moja bezsilność coraz bardziej daje znać. Marznę ale to nic, zawsze mówiłeś bym była twarda i walczyła. Więc biegnę, biegnę w ciemności po białych ulicach, biegnę choć zupełnie nie wiem dokąd. Moje powieki robią się wilgotne, czuję spływające łzy po policzach, które po kilku sekundach zamarzają, zupełnie tak jak Twoja miłość. Moje nogi są zbyt słabe, upadam na ziemię. Irracjonalne posunięcie, bo jedyną abstrakcją mojego marnego życia pozostaną tylko myśli. Leżę wśród białego puchu i wylewam łzy, łzy bólu, samotności i tej beznadziejnej miłości, z którą zostałam sama. Nie mam sił się podnieść, zostaję tutaj, dziś obchodzę kolejną rocznicę dni, w których Twojej obecności nie czuję

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć