 |
desire.me.moblo.pl
Czasem momentami tuląc się do niego mam ochotę uronić łzy szczęścia. Wspaniałe uczucie. desire.me
|
|
 |
|
Czasem momentami tuląc się do niego mam ochotę uronić łzy szczęścia. Wspaniałe uczucie. /desire.me
|
|
|
|
Rozumiem każde jego spojrzenie, denerwuję się, boję, martwię, wybaczam każdy zabójczy wzrok na faceta, który niewinnie przechodzi obok nas, pijanego trzymam mocno za rękę, strasznie mocno, zaciskam pięści i przytulam do siebie, byśmy tylko bezpiecznie dotarli do domu, uśmiecham się gdy gada głupoty i płaczę kiedy mnie rani, swoimi delikatnymi wargami, które kiedyś z nerwów przegryzałam do krwi, całuję go po nosie, czole, policzkach, dając do zrozumienia, że jest moim tlenem. /desire.me
|
|
|
|
Setki pocałunków, tysiące słów, całusy w czoło, mocne trzymacie za ręce, gwałtowne, stanowcze przyciąganie w ramiona, ściskanie ciałami, ciężkie, głośne oddechy, miliony uśmiechów, ważnych gestów i jeden najważniejszy aspekt- kocham. Wszystkie te chwile byłabym w stanie schować do jednego worka. Worka chwil nieziemsko cudownych. /desire.me
|
|
|
|
Wypłakała się już wystarczająco. Wystarczy dni, w których przychodziła do szkoły nie wyspana i z opuchniętymi od płaczu oczami, wystarczy nie przespanych nocy, wystarczy godzin, w których siedziała z głową schowaną w rękach i słuchawkami w uszach, wystarczy strasznych chwil ciszy, wystarczy smutnych piosenek puszczanych przy każdym jej powrocie do domu, wystarczy bólu, mokrych poduszek, wiecznie smutnej miny, łez co wieczór. Wystarczy. Młoda dziewczyna, a przez jednego gnojka, który nie potrafił docenić tego, że ktoś jest w stanie oddać za niego życie, nacierpiała się za wsze czasy. Jeśli się kogoś kocha, to się kocha całym pieprzonym sercem. I pragnie się jednej a nie każdej po trochu, na raty. Wiem, każdy popełnia błędy, każdy może zbłądzić, ale nie wybacza się drugi raz tego samego i obiecuję- po raz kolejny tego nie podaruję. . Nie po tym, jak był dla niej pragnieniem a stał się najbardziej wtedy znienawidzonym człowiekiem na świecie. Tak, dla przyjaciół stoję murem. /desire.me
|
|
|
|
Nieopanowane pragnienie- mission complete. /desire.me
|
|
|
|
To on jest moją słabością i tylko jemu jestem w stanie wybaczyć głupie docinki, podniesiony ton czy cholerną zazdrość. Tylko on może mi ściskać uda i robić siniaki. Tylko jemu pozwalam bawić się moimi włosami. Tylko on zna zapach moich wszystkich perfum. Moje wielkie, jedyne, kochane wszystko! /desire.me
|
|
|
|
Tylko on jest w stanie mnie kochać ponad życie i tylko on jest w stanie mnie zniszczyć. /desire.me
|
|
|
|
A dla przyjaciół byłabym w stanie oddać wszystko. Bo to rodzina, którą sama sobie wybrałam, którą szanuję i kocham najbardziej na świecie. Bo to oni z własnych nieprzymuszonych chęci są przy mnie kiedy ich potrzebuję. Dziękuję. /desire.me
|
|
|
|
Głupia wiejska impreza. Widzę jego przed oczami, jak płakał, trząsł się, chodził, wkurwiał, jak nie mogłam go uspokoić. Nie wiem dlaczego to zrobiłam. Nie wiem dlaczego potraktowałam go jak powietrze rozmawiając i szczerząc się do innych znajomych kolegów. Może chciałam się odegrać za moje łzy. Nie mam pojęcia. Fakt, że czuł się przeze mnie jak nikt w momencie kiedy ja stojąc do niego plecami uśmiechałam się do innego, doprowadzał mnie do szału i dobijał do takiego stopnia, że tuląc go do siebie nie pozwalałam mu jechać do domu. Ściskając mocno jego ciało do swoich ramion krzyczałam, że jest dla mnie wszystkim, że nie liczy się nikt inny. Płakał jak dziecko, nie potrafił powstrzymać emocji. Kiedy zapinałam mu koszulę patrzył przed siebie ze wściekła miną. Całując go czułam jego łzy na swoich policzkach. Przepraszałam. Ocierając jego łzy uświadomiłam sobie, że zraniłam, że żałuję, że nie chcę niczego zabijać a serce, które w środku biło strasznie mocno biło tylko dla niego. /desire.me
|
|
|
|
'Od września się bierzemy ostro. Spina. Motywacja. Przed nami studia' powiedziała leżąc na łóżku z nogami na ścianie i patrząc na niego stojącego nad nią. 'Yhym, plus moje treningi' odpowiedział całując ją w czoło. Zdając sobie sprawę z kończących się wakacji wiedziała, że za jakiś miesiąc dużo może się zmienić. 'No tak, czyli będziemy się widywać jakiś raz w tygodniu. Przy niedzielnym obiadku. Czyli będziemy razem jeszcze jakiś miesiąc kochanie' dodał śmiejąc się prawie w głos z jej wkurwionej miny. 'Spadaj czubku!' krzyknęła bijąc go pierwszą lepszą poduszką, którą miała pod ręką. Nachylił się nad nią, pocałował mocno jednocześnie kładąc ręce na jej piersiach.Zapewnił, że nic się nie zmieni, że będą mieli dla siebie czas i poświęcali sobie każdą wolną chwilę. I tym pięknym akcentem się rozstali by po kilku minutach znów za sobą tęsknić. /desire.me
|
|
|
|
Nienawidzę momentu kiedy po wcześniej zaplanowanym cudownie dniu, dowiaduję się, że nic z tego. Samochód, praca, trening, sapy mamy, kasa. Młodzi ludzie z mnóstwem obowiązków. Ech czasem chciałabym go mieć przy sobie cały czas. /desire.me
|
|
|
|
Dodaj komentarz