|
definicjamiloscii.moblo.pl
byłeś dla mnie napędem na cały dzień. byłeś moim powietrzem. byłeś moimi słowami. byłeś wszystkim. nawet nie wiesz jak ciężko mówić 'byłeś' a nie 'jesteś'. jeszcze ni
|
|
|
byłeś dla mnie napędem na cały dzień. byłeś moim powietrzem. byłeś moimi słowami. byłeś wszystkim. nawet nie wiesz jak ciężko mówić 'byłeś', a nie 'jesteś'. jeszcze nie dawno coś takiego było cholernie niewyobrażalne. teraz - jest po prostu rzeczywistością.
|
|
|
tęsknota za Tobą stała się na tyle naturalną rzeczą, że przywykłam iż towarzyszy mi w każdej minucie. jest już dla mnie tak normalna jak oddychanie czy bicie serca. wręcz nie wyobrażam sobie braku jej. jest nieodłączną częścią mnie.
|
|
|
czasami moją uwagę przykuje inny chłopak. wysoki, dobrze zbudowany, śliczne oczy. ale po chwili uświadamiam sobie, że ma bardzo znaczącą wadę która automatycznie wyklucza go z listy potencjalnych kandydatów na tego jedynego. nie jest Tobą. - affection.
|
|
|
nie sądziłam, że można czerpać taką cholerną satysfakcję z odciągnięcia Twojego przyjaciela od Ciebie i browara. będziesz patrzył na jego wzrok utkwiony we mnie. będziesz patrzył jak mnie całuje. będziesz cierpiał, a moje serce będzie się szyderczo z Ciebie śmiać. pożałujesz tego co zrobiłeś.
|
|
|
pozbawiony uczuć kretyn, dążący do wszelkich celów bez zahamowań. raniący każdą napotkaną osobę. - chciałeś, żebym Cię krótko opisała. proszę.
|
|
|
dlaczego tak bezdusznie w zupełnie niespodziewanym momencie, kiedy wszystko układało się idealnie, musieli mi ukraść księcia ze scenariusza? nagle usunąć jego rolę, uatrakcyjniając przedstawienie moim nieszczęsnym bólem. czemu nie pozwolili chociaż troszeczkę dłużej bawić się w 'miłość' i być szczęśliwym do granic możliwości?
|
|
|
- powiedz, że masz ochotę mnie pocałować. - mam ochotę Cię pocałować. - powiedz, że podobają Ci się moje oczy. - podobają mi się Twoje oczy. - powiedz, że mnie kochasz. - nie. - powiedz, że.. yy, słucham? - nie kocham Cię.
|
|
|
absolutnie zgadzam się z tym, że przesadziłam. zbyt bardzo Cię pokochałam. nie powinnam. nie w takim dupku jak Ty. nie w kimś za kim się nie powinno tęsknić, a jednak, z tęsknoty rozsadza klatkę piersiową.
|
|
|
i chociaż nawet w najmniejszym stopniu nie jesteś mój, boję się, że ktoś może mi Ciebie odebrać. a tego, wierz mi, pod żadnym pozorem nie przeżyję.
|
|
|
być zazdrosną o swojego byłego. absurdalna głupota.
|
|
|
wstręt do Twojego cudownego, aksamitnego głosu wciąż mówiącego same absurdalne kłamstwa, każdej napotkanej dziewczynie. pomyśleć, że ja dawniej też w nie wierzyłam.
|
|
|
|