głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
daisy-182 zapnij rozporek mózg ci widać Chciałabym słyszeć z twych ust to dźwięczne kocham Cię którym utulałbyś mnie do snu pillofrape zachowywaliśmy się jak para. myślel

daisy-182

daisy-182.moblo.pl
zapnij rozporek mózg ci widać
zapnij rozporek  mózg ci widać teksty

daisy-182 dodano: 8 stycznia 2012

zapnij rozporek, mózg ci widać

Chciałabym słyszeć z twych ust to... teksty

daisy-182 dodano: 8 stycznia 2012

Chciałabym słyszeć z twych ust to dźwięczne kocham Cię,którym utulałbyś mnie do snu / pillofrape
Autor cytatu: pillofrape_xd

zachowywaliśmy się jak para.... teksty

daisy-182 dodano: 8 stycznia 2012

zachowywaliśmy się jak para. myśleliśmy że jesteśmy parą. byliśmy parą. ja mówiłam 'kocham' ty 'uwielbiam'. dlaczego mówiłeś 'uwielbiam cię', zamiast 'kocham'?
Autor cytatu: antra

  ile czasu minęło od waszego... teksty

daisy-182 dodano: 8 stycznia 2012

- ile czasu minęło od waszego rozstania ? - jakieś 40 paczek papierosów.
Autor cytatu: stryczu

i mówi  że by wpadł do mnie na... teksty

daisy-182 dodano: 8 stycznia 2012

i mówi, że by wpadł do mnie na seks i blanta, albo na blanta i seks, albo na blanta, seks i blanta.

wyszło mi życie z nożem wbitym w... teksty

daisy-182 dodano: 8 stycznia 2012

wyszło mi życie z nożem wbitym w moje serce gdy miałam świat naprawiać.

A więc   załóżmy  że życie to... teksty

daisy-182 dodano: 15 grudnia 2011

A więc - załóżmy, że życie to droga, a ludzie to auta. Rodzisz się jako najnowszy, najlepszy model samochodu, ale życie zaczynasz od niczego, więc jedziesz wiejską, nierówną drogą. Z czasem wymijasz inne auta, jedziesz za nimi przez jakiś czas, aż w końcu zjeżdżasz na lepszą miejską ulicę. Na rynku pojawiają się coraz to lepsze modele pojazdów, a ty odchodzisz w niepamięć. Sam wyznaczasz sobie trasę, czy wybierzesz autostradę, czy drogi objazdowe, to wszystko zależy od ciebie. Tylko czy auto to wytrzyma? W końcu wypełniając je gadżetami, zmieniając kolor, nie zmienisz faktu, że z czasem zacznie szwankować, rdzewieć. Rynek przejmą pojazdy nowego pokolenia, a ty wylądujesz w końcu na złomowisku. I na drodze pojawią się dziury i w samochodzie nie wszystko będzie działało prawidłowo, dlatego prędkość swojego auta wykorzystuj z rozwagą i pozwól sobie czasem zaszaleć, kiedy jesteś jeszcze w odpowiednim wieku na szpan i wygłupy.

słodkie teksty daisy-182 dodał komentarz: słodkie do wpisu 6 grudnia 2011
To  że masz inne poglądy polityczne... teksty

daisy-182 dodano: 6 grudnia 2011

To, że masz inne poglądy polityczne, jesteś artystą, ateistą, punkiem czy hippie, czyni cię innym od wszystkich. Każdy twój dzień jest idealny, żyjesz jak ci się podoba, bez ograniczeń. Jesteś po prostu wolny. Cieszysz się życiem, każdą chwilą, bo jesteś wyjątkowy. Swoje pasje rozwijasz, poznajesz nowych ludzi, co sobotę upijasz się w trzy dupy, a w niedziele wypalasz paczkę fajek, bo inność jest po to by ją wykorzystywać. Nie popadasz w rutynę, jesteś sobą i nie pozwalasz by inni cię ograniczali, bo ważne jest to by wyrażać siebie na różne sposoby. Pamiętaj - niech ludzie poznają cię z każdym dniem coraz lepiej, a przyjaciele odkrywali tajemnice ukryte głęboko na dnie twojego serca. Nie bądź kolejnym nudnym człowiekiem.

Nie musisz być z kimś spokrewniony... teksty

daisy-182 dodano: 5 grudnia 2011

Nie musisz być z kimś spokrewniony, aby jego śmierć zadała ci cios. Dopiero wtedy uświadamiasz sobie co tak na prawdę i ty możesz stracić w przeciągu kilku, kilkunastu dni. Zaczynasz zastanawiać się co tak na prawdę powinieneś zmienić w swoim życiu. Wszystkie zwłaszcza te złe chwile przelatują ci przed oczami, i w pewnej chwili łzy same spływają po policzku, uświadamiając ci, że życie to cenny dar i nie powinniśmy nikomu życzyć śmierci w chwilach złości, ponieważ ta osoba może mieć jeszcze gorsze problemy, niż ty i twoje pięciominutowe wk.urwienie.

Wiatr gwałtownie zamknął za mną... teksty

daisy-182 dodano: 1 grudnia 2011

Wiatr gwałtownie zamknął za mną drzwi. Zaczęłam rozglądać się po ciemnym holu. Wszystko zaczęło mi się rozmazywać. Opuściłam ręce wzdłuż talii, a dłonie zacisnęłam w pięści z całej siły. Zamknęłam oczy i przygryzłam wargę, aż polała się z niej krew. Zaczęłam wdychać słodka woń. Coś zaczęło rozrywać mnie od środka. Upadłam na kolana, zgięłam się w kłębek i wydałam z siebie przeraźliwie piskliwy krzyk.

Poprzednia 1 2 3 4
5
Następna
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć