Nie musisz być z kimś spokrewniony, aby jego śmierć zadała ci cios. Dopiero wtedy uświadamiasz sobie co tak na prawdę i ty możesz stracić w przeciągu kilku, kilkunastu dni. Zaczynasz zastanawiać się co tak na prawdę powinieneś zmienić w swoim życiu. Wszystkie zwłaszcza te złe chwile przelatują ci przed oczami, i w pewnej chwili łzy same spływają po policzku, uświadamiając ci, że życie to cenny dar i nie powinniśmy nikomu życzyć śmierci w chwilach złości, ponieważ ta osoba może mieć jeszcze gorsze problemy, niż ty i twoje pięciominutowe wk.urwienie.
|