|
czuubek_.moblo.pl
Oceniam?Nie znam? Być może jestem tylko człowiekiem zdominowanym przez większość jak mogę nie oceniać takiej postawy? Ja też mam naście lat i doskonale wiem w jak ''int
|
|
|
Oceniam?Nie znam? Być może jestem tylko człowiekiem zdominowanym przez większość - jak mogę nie oceniać takiej postawy? Ja też mam naście lat i doskonale wiem w jak ''intaligentnym'' gronie młodzieży się wychowuję. Zabawne.
|
|
|
Zabawne jak chciwość człowieka zjada jego wnętrze,jak brak szacunku wewnątrz siebie i zazdrość paraliżuje nasze dusze.Jesteśmy zabawnymi ludzmi,czasem chciałabym zabić wszytskich a na samym końcu popełnić długie,bolesne samobójstwo-Kurestwo!
|
|
|
Łzy płaczą za mnie nie za ciebie,a kartki czują moją złość-kurwa najczęściej...miałam pisać lecz rzucam długopis,ubieram buty idę gdzieś utopić smutki.Znów pozwoliłeś mi się wkurwić a przyjacielem stała się szklanka wódki.I znowy będę chlała do późna nie ingerj przecież to jest mój wybór.
|
|
|
Rozwalają mnie ludzie, którzy mnie komplementują. Z jednej strony to miłe, z drugiej - i tak nie umiem uwierzyć w ich słowa, choćby kierowały nimi najszczersze intencje. Jedna, niezmienna myśl zapewnia mnie, że to nie jest prawda. Chcę, ale nie umiem się tego wyzbyć, nie mam sił by podejmować kolejną walkę.
|
|
|
Nienawidzę tego, zbyt mocno się przywiązuję do ludzi, wciąż jestem zbyt naiwna, wciąż tak bardzo potrzebuję czyjegoś ciepła, nie uczucia, a przyjaźni. Mój umysł zaczyna automatycznie się bronić, mam mieszane wrażenia co do całej sytuacji, w środku coś chce, bym natychmiast się wycofała, obsesyjna świadomość możliwego odrzucenia blokuje mnie całkowicie. Ze złej sytuacji trafiam w jeszcze gorszą, standardowa sprawa. Już nic mi się nie należy, zupełnie nic.
|
|
|
Podobno obojetnosc jest najgorsza... Wiec ja jestem obojetna i usmiecham sie szyderczo "moj usmiech mowi--- ze ten ktos jest bezdennie glupi" i to ja mam twarz a nie ci co sie rzucaja jak pchly na łańcuchu....
|
|
|
potrzebuje tylko jednej rozmowy, do której nigdy nie dojdzie. To był przypadek, a to jest kwestia przywiązania, i to tyle, przestałam wierzyć w inne opcje, chyba moja naiwność zaczeła w końcu się zmiejszać. Prawdą jest to, że sama doprowadziłam się do tego stanu, powoli, ale sukcesywnie. Tęsknota doszczędnie niszczy wszystko, bez litości.
|
|
|
,,Kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy, nigdy nie czułam czegoś tak mocnego
Byłeś jak mój kochanek i przyjaciel
Wszystko zwinięte razem jedną wstążką"
|
|
|
,Tyle pytań chcę Ci zadać, które mi w głowie siedzą
ale zbyt boję się że zadasz mi ból odpowiedzią
czasem mam ochotę tu zacząć wszystko od nowa
zamiast wymieniać spojrzenia, zacząć wymieniać słowa
choć jedyny wyraz tu to wyraz zwątpienia na twarzach
to czuję tęsknotę gdy znów sobie Ciebie wyobrażam
|
|
|
Czas goi rany. Kto tak powiedział ?
Na tym pieprzonym betonie wciąż leżą wspomnienia...
|
|
|
Nie chcę braw, więcej ciszy, w tej dziczy prawie sam
Daj mi znak, uciekniemy tam, nie znajdą nas
Wiem, że się boisz, ja też
Ucieczka zawsze boli, gotowy do drogi
Idę, najwyżej dogonisz mnie
|
|
|
Kiedy człowiek się rozczarowuje staję się wrakiem człowieka,tonie,umiera,wymiotuje bezradnością.Nie,nie ma przy mnie nikogo przy kim czułabym,że cały świat może pierdolić się w dupę bo każda chwila przy nim jest lekkiem zaklejającym dziurę w moim sercu.Tak masz rację wycieńczona jestem bezradnością,bezsilnością i bezsennością.
|
|
|
|