|
czuubek_.moblo.pl
Jesteśmy sami tylko ja samotność i kilka moich myśli.Nie ma nikogo prócz nadziei w kieszeni chusteczek na stole i głośnej muzyki zagłuszającej każdą moją tęsknote za il
|
|
|
Jesteśmy sami tylko ja ,samotność i kilka moich myśli.Nie ma nikogo prócz nadziei w kieszeni,chusteczek na stole i głośnej muzyki,zagłuszającej każdą moją tęsknote za iluzją świata codziennego.Żyję z dnia na dzień-podpowiada roządek,ja również odpowiadam do odbicia w lustrze.
|
|
|
Z każdą sekundą coraz bardziej go nienawidzę.
Stajesz się nikim dla mnie.
Możesz odejść.
Możesz nie wracać.
Pokazałeś jak żałosny jesteś.
Te wszystkie słowa..
To było kłamstwo.
|
|
|
Mieszane uczucia nie pozwalają osiągnąć spokoju, sytuacja wciąż jest niezwykle nieklarowna. To jak zatracić się na tyle, że nagle umyka wszelka świadomość a odróżnienie dobra od zła przynosi nie lada trudność.
|
|
|
Nie ma czerni i bieli, każdą chwilą rządzi niepewność i strach przed podjęciem ryzyka, przed podknięciem, kolejnym upadkiem, rozczarowaniem. Nie wiem już w co wierzyć, nie potrafię dać wiary dopóki nie zostaną mi przedstawione suche fakty w sposób rzetelny i z wiarygodnego źródła. Osoba wzbudzająca we mnie zawsze pozytywne odczucia, chcę pomóć, mogę go śmiało nazwać przyjacielem, wiemy o sobie tak niewiele, ale widzę, że obydwoje potrafimy słuchać. Liczę na Ciebie, licz na mnie. Nie zawiodę Cię, nie zawiedź mnie. Potrzebne mi czyste, wolne od zmartwień i stresu powietrze.
|
|
|
Ciekawe co byś zrobił gdybyś odebrał telefon i dowiedział się że mnie już nie ma ..
|
|
|
Kiedyś sobie o mnie przypomni, teraz z tego się śmiejesz ale mówię Ci, kiedyś docenisz to jak bardzo Cię kochałam, jak nie widziałam poza Tobą świata.Kiedyś... Pamiętaj tylko że to kiedyś nie może być za długie, bo pożegnasz tylko moją trumnę rzucając na nią garść piachu. Zawsze byłeś mi najbliższy./WaaiT
|
|
|
Coś się zjebało, nie wiem, co. Dzisiaj tak znikąd zaczęło porządnie boleć. Tak zdenerwowałem się chwilę przed tym, może nie zdenerwowałem tylko zobaczyłem coś, czego się obawiałem i choć to nic takiego, ja robię z igły widły. Wiem o tym świetnie i mimo to nadal jestem pokurwiony.
|
|
|
Będę się starać, chcę pierwsza wyciągnąć rękę, pomóc, po to tutaj jestem - już nie dla siebie, dla was. Mimo wszystko, mimo całej nienawiści do siebie myślę, że raczej byłam egoistką, muszę zamknąć ten rozdział, niezwłocznie. Zatraciłam się w swoich problemach, dla spokoju sumienia mogę zrzucić na nie winę, ale zawsze będę świadoma, że to bezpośrednio ja zawiniłam i ja jestem zobowiązania do naprostowania tych wszystkich zagmatwanych spraw. Przestaję szukać, zaczynam walczyć.
|
|
|
Jednym z moich największych pragnień jest stanie się czyjąś podporą, pocieszycielką, powierniczką, osobą godną zaufania, roztaczającą opiekę, zapewniającą poczucie bezpieczeństwa, ciepła, popychającą do działania, przygarniającą pod swoje skrzydła. Nie wiem skąd to się we mnie bierze, ale w jakiś sposób chcę się w końcu na coś przydać, choćby miałoby mnie to kosztować wiele poświęceń.
|
|
|
I to jest beznadziejne, że nie ma szans na powrót do przeszłości. Nie mogę wrócić i czegoś naprawić, czegoś nie zrobić. Idę drogą, która nie ma odwrotu. Mogę próbować coś naprawić, ale i tak może się nie udać. Bo czasu nie cofnę. Życie to droga, na której lepiej nie rozgrzebywac przeszłości. Iść do przodu, nie odwracać się. // zdefiniujmymilosc
|
|
|
. Nie chcę znów zaczynać komuś ufać, jestem wręcz pewna, że po raz kolejny mogę się zawieść, dłużej już chyba tego nie zniosę, nie da się podnosić za każdym razem. Zbliża się finał całej historii, początek czegoś nowego, co już mogę śmiało nazwać powtórką z rozrywki bo wiem jak się to skończy. Tym razem będę zmuszona dać za wygraną, tym razem już nie dowiem się gdzie szukać, dystans może znacznie się zwiększyć. Funkcjonuje z nieodłączną obawą, to jest już część mnie. Naprawdę nie dam rady przejść po raz drugi przez to samo.
|
|
|
Kiedy znajdziemy się w świecie chorób ,szpitali i lekarzy dostrzegamy zupełnie inne wartości.
|
|
|
|