. Nie chcę znów zaczynać komuś ufać, jestem wręcz pewna, że po raz kolejny mogę się zawieść, dłużej już chyba tego nie zniosę, nie da się podnosić za każdym razem. Zbliża się finał całej historii, początek czegoś nowego, co już mogę śmiało nazwać powtórką z rozrywki bo wiem jak się to skończy. Tym razem będę zmuszona dać za wygraną, tym razem już nie dowiem się gdzie szukać, dystans może znacznie się zwiększyć. Funkcjonuje z nieodłączną obawą, to jest już część mnie. Naprawdę nie dam rady przejść po raz drugi przez to samo.
|