|
czekoladabezcukru.moblo.pl
Siedząc z moją kumpelką przy butelce wina nagle usłyszałam od niej pytanie: Minęło ponad pół roku od kąd się rozstaliście czemu nie znajdziesz sobie kogoś nowego.? Hm
|
|
|
`Siedząc z moją kumpelką przy butelce wina nagle usłyszałam od niej pytanie:"Minęło ponad pół roku od kąd się rozstaliście, czemu nie znajdziesz sobie kogoś nowego.?" Hm... pomyślałam i odpowiedziałam:"Widzisz, może nie był zabójczo piękny ale miał coś takiego w sobie że każda jego była chciała do niego wrócić, miał to coś w spojrzeniu, miał to coś czego nie ma nitk inny. Teraz rozumiesz.?`
|
|
|
`Pierwszy pocałunek z facetem zawsze wywołuje u mnie motylki w brzuchu, później tylko wywołuje ból serca.`
|
|
|
`Zawsze kłócąc się z Tobą gdy już ledwo wytrzymuję i chcę wyjść Ty zawsze mówisz "Ale wyjdź kurwa oknem i nie trzaskaj drzwiami." Wtedy oboje wybuchamy śmiechem i po chwili ląduję u Ciebie na kolanach i mówię "Jesteś skurwielem, chujem, debilem ale i tak Cię kocham."`
|
|
|
`-Znowu siedziała na parapecie... -Czemu wy kurwa siedzicie na tym parapecie jak macie doła.? No lepszych miejsc nie ma.?! :D `
|
|
|
`Pewnego dni napisał do mnie sms:"Nie uważasz, że to dziwne, jeszcze miesiąc temu wiedzieliśmy o sobie wszystko mówiliśmy sobie co czujemy co nas boli... a teraz teraz nawet nie mówimy sobie'Cześć'"
Po długim zastanowieniu napisałam "Więc tam gdzie zawsze za pół godziny-ja kołuję wino Ty fajki."
Po chwili byłam już ubrana napisałeś eskę"Ale bejbe skołuj koc:)" Przyszłam na naszą polanę, było cicho z daleka widziałam już twój motor siedziałeś na nim i paliłeś poszedłam do Ciebie, sama do końca nie wiedziałam jak mam się przywitać, powiedziałam 'Cześć'. Już po chwili siedzieliśmy na kocu, polewałeś wino mi i sobie. Uśmiechałam się rozmawialiśmy o wszystkim tak jak kiedyś. Nagle zbliżyłeś się i mnie pocałowałeś, powiedziałeś :"Kocham Cię." Był to jeden z moich najlepszych dni w życiu.`
|
|
|
`-Rzucił mnie.-powiedziałam kumpelce.-No to chuj mu w dupę, pokaż mu że to Cię nie boli idziemy dziś do klubu, on tam będzie. Zachowuj się jak kiedyś załóż szpilki, znów wszystkich wyrywaj. Zrobiłam tak jak ona kazała. Przyszłam do klubu, moi starzy znajomi z którymi przez niego straciłam kontakt, widziałam że znów mogę bez niego żyć. Było to najlepsze uczucie na świecie.!`
|
|
|
`Zawsze byłam inna od zwykłych dziewczyn-miałam wielu kumpli... Nie nie byłam jakaś tam skate, byłam wysoką blondi na szpilkach na którą leciał co drugi facet. Mogłam mieć każdego... Hm... Nie wiem czemu wybrałam Ciebie.`
|
|
|
`Uwielbiałam gdy przy wszystkich łapał mnie za tyłek i mówił:"Moja kobietka":))`
|
|
|
`Pewnego dnia przyszła do mnie kumpelka. Była tak szczęsliwa jak nigdy, zapaliłam papierosa usiadłam na mojej sofie ona na łóżku na przeciwko. Zaczęła opowiadać, o swoim chłopaku... Doszła do najważniejszego punktu opowiadania. Wykrzyczała;"powiedział, że mnie kocha." wtedy niemal umarłam ze śmiechu. Powiedziałam tylko jedno:"Tacy jak on nie kochają." Ona cała wkurwiona, wyszła. Po ni0e całym tygodniu przyszła do mnie i powiedziała że mam rację...`
|
|
|
`miałam mega zły dzien-od rana w szkole, kilka kartkówek, sprawdzian i oczywiście kłótnia wychowawcą. Drugi dzień mój chłopak nie dawał mi znaku życia. Rodzice jakoś tak nie za bardzo interesowali się mną. Po szkole siedziałam na przystanku i czekałam na autobus który zawiezie mnie do niego, zaczęło padać. Po policzkach łzy same mi spływały... Siedziała obok mnie pewna starsza pani, uśmiechnęła się do mnie i powiedziała : 'po każdej burzy nadchodzi tęcza.' W tej samej chwili podjechał autobus, z niego wysiadł on... W ręku bukiet róż, na ustach uśmiech. Tak teraz gdy coś złego się dzieje zawsze przypominam sobie słowa tej starszej uroczej pani. Stwierdzam, że ma rację.`
|
|
|
`Jesteś dla mnie jak najlepsza kokaina, najlepiej skręcona marihuana z haszem. Uzależniasz jak nic innego. Właśnie dlatego Ciebie tak kocham.`
|
|
|
`Czasem zastanawiam się co ja takiego widziałam w tych wszystkich popierdolonych chłopakach-nikt nie miał tego co ma on- tej siły która mnie do niego cały czas przyciąga.
|
|
|
|