|
czarnypisak.moblo.pl
''zniszczenie mnie wymagało by od ciebie tyle samo czasu co moje starania o ciebie. świat się zmienił podążaj za tym dobranoc do soboty...'' tylko ze TY kurwa się n
|
|
|
''zniszczenie mnie wymagało by od ciebie tyle samo czasu co moje starania o ciebie.
świat się zmienił
podążaj za tym
dobranoc do soboty...'' -tylko ze TY kurwa się nigdy o mnie nie starałeś... miałeś mnie i to co się dzieje ze mną w dupie,wiec co teraz by się miało nagle zmienić skarbie? nic no własnie.dlatego tez ja mam dużo czasu i siły by to zrobić..i dokonam swego zobaczysz.
|
|
|
zmień się! noś włosy rozpuszczone, nie prostuj ich i nie noś tych okularów, bo mnie nie pociągają. Tak kochanie,dla Ciebie wszystko, ale zacznę od tego, że wypierdolę Cie z mojego życia.
|
|
|
Na obecną chwile może być z 5 facetami,ale żadnego nie chce, bo nie są oni facetem którego kocha całą sobą,całym swym sercem...
|
|
|
Niby razem tak wiele nie przeżyli: 10 dni obozu, jeden szybki numerek w toalecie na stacji, w drodze do Krakowa. Dużo słów wypowiedzianych, poranne śniadania, popołudniowe obiady i wieczorne kolacje. Jeden masaż przypadkowy, od tak zachciało mu się. Pisanie wspólnych piosenek, bo lubiła śpiewać. Patrzenie sobie w oczy, bo miały ulubiony jej kolor. Śmianie się z jego głupich żartów. I wspólny taniec. Ona dancehall trenowała, on brak dance, dwa sprzeczne światy.Niby nic, a jednak wiele...
|
|
|
Za bardzo Cie pokochałam, by teraz zapomnieć.
|
|
|
po dziewczynie w fioletowej koszuli z uśmiechem na twarzy i ciepłem w sercu pozostały tylko wspomnienia.. szkoda była taka piękna..
|
|
|
Oh! Jesteś, żyjesz. To dobrze, tak myślę, tak czuje, chyba.. Nie jestem pewna, nigdy nie byłam. Czuje pustkę. Rozpadam się na tysiące kawałków. Chce zniknąć, nie mogę..jeszcze nie czas, ale to kwestia kilku godzin. Niedługo to się stanie, zniknę, już mnie nie będzie. Znikam.. Jestem niewidzialna.
|
|
|
Wynajęli hotel. Wiedzieli czego oboje chcą, czego pragną- siebie, swojej bliskości. Noc była piękna. Toruń był pięknie oświetlony. Leżała naga przed nim. Pragnęła go całą sobą. Kochała go na wszelkie możliwe sposoby. Kazał jej usiąść. Zrobiła tak jak kazał. Ubrała jego fioletową koszule bo zrobiło jej się chłodno. Klękną przy łóżku, na którym siedziała, przed nią. Spojrzał jej głęboko w oczy, uśmiechnął się. Wyjął malutkie brązowe pudełeczko. Otworzył je. Ujrzała mały srebrny pierścionek, z bursztynem na środku.. I usłyszała te magiczne słowa: ,,Czy uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz moją żoną?'' Z radości nie wiedziała co zrobić, pocałowała go długo i namiętnie,potem wykrzyczała ze go kocha ze się zgadza. Włożył jej pierścionek na palec. Kochali się namiętnie całą noc. Aż rano nie przyniesiono im śniadania do łóżka.
Dziewczyna w fioletowej koszuli była najszczęśliwszą kobietą na świecie wiem o tym bo byłam nią ja..
|
|
|
cz 2. Przeciez ile on na ciebie czekal, jak on Cie kochał.. Pamiętasz jak na świeta zrobił dla Ciebie czekoladki, jak gotował ci obiady gdy wracałas ze szkoły zmęczona, jak zrobił ci kakao gdy bylas smutna, jak piekł ciasto, którym poźniej cie karmił,pamiętasz to? - Pamietam,ale te wspomnienia bolą..szkoda że to tylko wspomnienia. - Gosiu nie płacz.To co był już nie wróci. Kiedyś był taki kochany,a teraz jaki skurwiel z niego się zrobił.. Ludzie,otoczenie go zmieniło.. Kiedys doceni ile mógł mieć ile miał, i będzie żałował zobaczysz.. Ale to jeszcze nie teraz,to troche u niego potrfa bo to facet../rozmowa z przyjaciółka.
|
|
|
cz 1. -Może tak własnie miało być..-Ale zobacz,gbyśyście nie spróbowali jeszcze raz, nie przekonałabyś sie jakim skurwielem on jest. W waszym powrocie tylko Ty działałaś by było dobrze, by było tak jak dawniej, Tobie zależało, i nadal żależy to widać Gosia, ale najwidoczniej on tego nie potrafił docenic. Oddałaś mu się cała a zobac zjak on cie potraktował. - Myślisz że tęskni? - To jest facet, oni długo to w sobie duszą, wiesz teraz ma mature, nauke w głowie, potem przyjdą najdłuższe wakacje w jego zyciu. Będzie bardziej imprezował, ale długo tak nie wytrzyma. Przecież go znasz.. Będzie chciał od tego odpocząć, zostanie sam ze swoimi myslali. Wtedy wrocą do niego wpomnienia, zaacznie sobie wszystko przypominać, zacznie tesknić. Ale to długo potrfa znasz go.. może gdyby się tak nie zmienil bylibyście razem ,jestem tego pewna.
|
|
|
|