 |
czarnulka_16.moblo.pl
Widzi jego widzi siebie jak tamtego dnia Przypomina sobie gwiazdy co spadają One chyba jednak życzeń nie spełniają Choć powiedz mi jak bardzo tęsknisz Jak zniszc
|
|
 |
Widzi jego, widzi siebie jak tamtego dnia
Przypomina sobie gwiazdy co spadają
One chyba jednak życzeń nie spełniają
Choć powiedz mi jak bardzo tęsknisz
Jak zniszczony jest Twój pamiętnik
Uwierz w to że nikt tak nie znika
On wziął parę dni wolnych od życia.
|
|
 |
Który raz stała tam szukając wspomnień
Obserwując tamtych dni gasnący płomień
Nie ma już i nie będzie tego więcej
Jak rozmawiać z zachodzącym dźwiękiem
Kto wysługa jej, kto zrozumie
Kto poczuje to co tylko ona czuje
Nie ma szans rozdział trzeba zamknąć
Warto ogrzać się żeby nie zamarznąć
Znaleźć miłość, ruszyć z miejsca, zacząć kochać
Nowa przyszłość ale inna niż wyśniona
Plany jutra – kiedyś dziecko, nowe życie
Lecz z kimś innym niż mówiły obietnice
Trzeba składać to łącznie z sobą samą
By wędrować nawet drogą rozkopaną
Gdzie ma szukać jeśli niebo nie pomaga
Wszystko inne tylko ona taka sama.
|
|
 |
Ile razy Bóg może dawać szanse? Ile razy śmierć może przegrać walkę?
Przeznaczenie czy największy dług, jak dziś przypomniał sobie Bóg...
|
|
 |
Dlaczego tak jest, że najpiękniejsze chwile życie psuje na siłę?
Ona znowu spędzi samotną noc wierząc, że rano znów zobaczy go...
Oddech na szkle, serce na pożegnanie smutkiem malowane
Kilka słów wyczytanych z zamkniętych ust:
Kocham Cie i poczekam tu...
|
|
 |
Przecież w marzeniach miało być lepiej.
Ale my tworzymy świat, w którym ktoś oblicza czas....
Może po drugiej stronie jest lepiej.
Ale my wierzymy wciąż że nad nami czuwa los...
|
|
 |
Robiła wszystko żeby ciągle miał nadzieje
szeptała wciąż "zobaczysz w końcu będzie lepiej.
|
|
 |
Miłość zabija
Choć nie ma bez niej życia
|
|
 |
Chcę zapytać nieba czy widziało Cię
Może chcesz szukać mnie, ale nie wiesz czy ja tego chcę
Przyjaciele mówią mi, jeszcze tylko parę dni i odezwie się lub na zawsze możesz już zapomnieć
|
|
 |
To była bajka z zakończeniem ze snu
Jednak sny odchodzą i nie wrócą już
Wspominam dni, byliśmy tu polana nie wiedziałam gdzie jest wielki wóz
Spotykam Ciebie w wyobraźni
Może czas Ci to kiedyś wyjaśni
Za tysiąc lat może on spotka mnie
Może odbudują to, co zamarzło w nich kiedy przyszły pierwsze, chłodne dni.
|
|
 |
Miłość zabija
Wiem to dopiero dzisiaj
Zabiera wszystko, w jednej chwili sprawia ból
|
|
 |
Nie spała całą noc czekając kiedy zadzwoni,
Musiało coś się stać przecież tak nigdy nie robił,
Gdy telefon się odezwał była pełna nadzieii,
Chodź za chwilę całe życie miało w koszmar się zmienić
|
|
 |
Tylko pamiętaj, że życie jest cholernie śliskie,
Jeśli jednemu z was coś złego się stanie,
Drugi da mu wsparcie, miłość, przyjaźń i oddanie
|
|
|
|