 |
czarnulka_16.moblo.pl
.Pamiętasz te chwile gdy byliśmy sam na sam? Bicie serca mi mówiło że tylko Ciebie mam ale Ty jak zawsze okazałeś się tym typem który chce wykorzystać i zranić dz
|
|
 |
.Pamiętasz te chwile, gdy byliśmy sam na sam? Bicie serca mi mówiło, że tylko Ciebie mam,
ale Ty jak zawsze okazałeś się tym typem, który chce wykorzystać i zranić dziewczynę.
Po co mi to było? Najpierw miłość później łzy? Nienawidzę tego dnia, bo tym dniem jesteś Ty.
|
|
 |
Tyle wspomnień o Tobie
Chodzi po mojej głowie
Wypełniają mój cały świat
Tyle wspomnień o Tobie
Chodzi po mojej głowie
Jakby nagle miał się skończyć nasz świat.
|
|
 |
Pamiętasz to wszystko co układaliśmy
Ja i ty najbliższe nasze sny i czułe myśli , pamiętasz?
Jedną myśl by do ostatnich dni być razem
Jak wybrani realizować wspólne plany
A teraz pozostało mi jedynie twoje zdjęcie
Zapach perfum w łazience przypomina mi Ciebie
Nieszczere obietnice wciąż dawały mi nadzieje
Że istnieje szansa bym nie odszedła w zapomnienie , pamiętasz?
Wszystko sypie się łatwiej niż uschnięte kwiaty
Na ulicy na mnie patrzysz ale ja już nie chce patrzyć
Dzwonisz, chcesz spotkania
Ja nie pójdę bo rozmawiać nie ma szans
Nie mam już ochoty nic naprawiać
I nie tłumacz więcej ,że ze mną odeszło szczęście
Zostaw mnie samą ,przy kimś innym będzie ci lepiej
|
|
 |
.Teraz kiedy siedzę w domu sam , tęsknota niszczy mój świat
Ale nie chce znowu szukać śladu prawdy pośród kłamstw
|
|
 |
Gdy spotkamy się nad przepaścią
Czy nie pozwolisz odejść mi
Czy może odejdziesz bez słowa
Bym samotnie wspominała nasze dni
|
|
 |
Mogę zostać jeśli tylko chcesz,
Ale powiedz,że potrzebujesz mnie,
Żebym został z Tobą tu i teraz,
Bo beze mnie nie możesz się pozbierać,
Mogę powstać,miłość mnie prostuje,
Dajesz siłę, która Nas buduje,
Łatwiej wierzyć, jeśli wciąż utwierdzasz,
Że nie zniknę z Twego Serca,
Mogę marznąć,kiedy wiem ,że wrócisz,
Bo ogrzejesz mnie, mocno tak przytulisz,
Będziesz zawsze,przy mnie, Marzę o tym
Twoje ciepło wypala wszelkie kłopoty,
Mogę zasnąć, jeśli zaśniesz obok,
Słodka noc,odpływam razem z Tobą,
Piękna chwila, którą docenia każdy,
Kto w objęciach żegna białe gwiazdy.
|
|
 |
Mogliśmy dojść najdalej ze wszystkich,
A teraz każde z nas szuka drugiego w snach,
To historia,która nie znajdzie końca
Opowiada o tych,których zmazał czas,
Może spotkają się jeszcze w samotnym mieście,
Może znajdą dzień, w którym zgubili szczęście,
Może miną się i pójdą w inną strone,
Może tak może nie.
|
|
 |
To była nasza historia,
tak pięknie skończyć się mogła.
Gdy pokonujesz strach,
możesz stracić cały świat,
chyba nie mieliśmy szans...
|
|
 |
Ona wzięła Jego zdjęcie w dłonie,
Całowała je... On stał koło niej.
Wolnym gestem odwróciła je
I zaczęła po nim pisać wycierając łzę.
'Wiem, że to miało być inaczej.
Wiem, że niczego nie naprawię płaczem.
Tak bardzo pragnę z Tobą być.
Kiedy nie ma Ciebie, ja już nie mam nic.
Wyciągnęła nagle kilkanaście tabletek,
Chciał ją powstrzymać, lecz był tylko echem...
Krzyczał, lecz jego krzyk był nierealny.
Próbował złapać ją, lecz był bezradny.
Jej delikatne ciało osuwało się na ziemię,
Jej oczy gasły, a On tulił ją do siebie.
Zrobiła to, by być z ukochanym...
By spotkać go w nieznanym.
|
|
 |
Spotkajmy się znów po drugiej stronie.
Nie mogę znieść myśli, że to już koniec.
|
|
 |
To uczucie było zawsze silniejsze od śmierci
Nikt nie rozerwie tej więzi!'
|
|
 |
Wracały emocje i wspomnienia,
Przychodziło niebo i odpływała ziemia.
Pytała:'Co mam zrobić, co pomoże mi?
Ja nie mogę dłużej w takiej samotności żyć!'
Mija tyle dni, wokół puste ściany,
Dlaczego musiał odejść ktoś tak kochany ?
|
|
|
|